reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcóweczki 2011

reklama
Witam:-)

kurcze i mnie dorwało jakies przeziębienie, kicham i smarkam od rana:baffled: a w domu juz dwa choruszki są - mąz i synek... gdybym jeszcze wiedziała od czego to, ale dbam o siebie, ubieram ciepło a i tak du...a:crazy:

Cliford ale smaka narobiłas na ta szarlotke na ciepło, mmmmm:-D
dzisiaj imieninki mojej mamy to załapie sie na jakies ciacho, a na jutrzejsza imprezke sama bede robiła ciacho dla gosci (takie z krakersami, masa budyniową, gotowanym mlekiem z puszki i bita śmietaną:-)). Jakie to cudne uczucie jak mdłosci znikneły prawie calkowicie:rofl2: teraz cżlowiek przyynajmniej doceni dobre samopoczucie;-)

miłego dnia wszystkim!!!!
 
Witam się z samego rana!!!!!!!!!!

Jestem zła,bo znowu pada i zimno okrutnie ,a miałam w planie grila na działce zrobić:baffled:

Rosmeta kuruj się ,kuruj,najlepszy na przeziębienia czosnek!!!!!!
 
auaaaaaaaaa, głowa boli, chce masaż i jakieś chamskie tabletki migrenowe!!!!!!!!!!!!!!!AAAAAAAAAAAAAA
chyba za dużo przeżyć wczoraj mialam i zasnęłam z Olafem, a obudziłam się z bólem głowy :(
nie mogę myśleć.
 
Ja się z Wami witam, miłego dzionka życzę :-) i zmykam! dzisiaj planuję dzień gospodarczy w domu - co z tego wyjdzie nie wiem! nie szalejcie za bardzo bo znowu będę musiała przez Was noc zarwac:-D

rosmerta dużo zdrówka:-) ja też odczuwam zanik nudności chyba już nie wrocą co???
Agatatje Tobie też życzę poprawy samopoczucia:tak:
 
nie no, Clifordzik i jej deserek:-D to ja też powiem, co wszamałam na kolacje, aż się wstydzę..:zawstydzona/y: zupkę chińską z proszku bleeeeeeee.:szok: ale od razu mi się po niej lepiej zrobiło:-D
rosmerta kuruj się i swoje 2 choruszki:tak:
anetka wysyłam słoneczko do ciebie, bo u mnie dzisiaj wyszło juupiiiiiiiiii! nareszcie!;-)
agatatje wiem, te bóle głowy w ciąży są katastrofalne:baffled: i jeszcze nic nie można na to brać:baffled: 3maj się

ja właśnie robię szybko prani póki pogoda dopisuje, pootwierałam okna żeby wpuścić do domu trochę słonka, aż chce się żyć!
a za chwilę biorę się za nadrabianie zaległości uczelnianych i muszę klecić pracę semestralną. teraz mam cisze i spokój więc mi jakoś idzie. pomału przyzwyczajam się, że nie mam bąbla non sto koło siebie. choć przyznam, że strasznie mnie cieszy myśl, że jutro weekend i nie będę musiała wstać i odprowadzać go do przedszkola.
 
Ostatnia edycja:
cześć dziewuszki :-D

to ja się przyznam, że wczoraj na obiad był..... cheesburger z Mcdonalds :zawstydzona/y:
nie mogłam się powstrzymac.

zyczę powrotu do zdrowia Rosmerta no i zniknięcia migren Agatka.

A teraz zabieram się do pracy.
Chociaż zamierzam podczytywać was, więc będziecie na podglądzie :-p
 
Witam porannie
właśnie piszę do wszystkich i zmykam bo już bałagan w domu mnie straszy a jeszcze dzisiaj goście będą i słoneczko na dworze więc streszczać się trzeba. Dziecko śpi to czas na odpoczynek niby, ale jak wstanie to ciężko się sprząta:) marudzę... no i przyznam że nadrobić was nie jest łatwo, więc odpowiem tylko co pamiętam :)
Bosonóżka to jeśli będziesz wypoczęta to może umówimy się na jakiś spacer :)))
Agatatje ja zaliczyłam taki ból tylko raz i to była taka masakra że szczerze współczuję ja wtedy po kilku godzinach błagałam już o apap bo to jedyne co wyjątkowo w ciąży można wziąć a już nie dawałam rady
Rosmerta kuruj się bo podobno ma byc jeszcze troche słońca zanim nas szara jesień dopadnie, więc jest poważna motywacja ;)
Cliford a ta szarlotka to mi ciągle po głowie chodzi oj narobiłaś smaka, może jakieś reszteczki ci zostały ??? podrzuć chociaż okruszki ;)
 
reklama
Cześć Pączuszki :*
Nie daj się wirusowi Rosmerta :*
Agatko oby szybko minęła paskudna migrena :*
Ja już chyba przywykłam do mojego bólu czachy.. No ileż można z tym walczyć, trzeba chyba nauczyć się z tym żyć ;) A jak mocniej dopadnie to kocyk i drzemka z pierdzącym Fredem pod pachą ;)

Właśnie wcinam sadłicze z serkiem i wędliną(!!) no i siadam do pracy, bo wczoraj trochę przegięłam z leniuchowaniem ;)
Podgląd włączony.. See you..
 
Do góry