reklama
Ewi82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2010
- Postów
- 2 366
Dziewczyny które mają facebooka jeśli możecie to oddajcie głos na mojego kuzyna wciskając lubie to
tylko nie lubię kurier lubelski a lubię tą stronę z ich profilem troche nizej
bo na stronie dwa razy jest lubię to więc to nizej, z góry dzięki
Kurier Lubelski - Kandydaci do plebiscytu Młoda Para 2011: Agnieszka i Mariusz - Kurier Lubelski
Kurier Lubelski - Kandydaci do plebiscytu Młoda Para 2011: Agnieszka i Mariusz - Kurier Lubelski
katjusza77
szczęśliwa mama :-)
katiusza- ja właśnie zamówiłam całe AGD do nowego mieszkania
fajnie Ci, ja narazie ołówkiem na papierze i myszką na kompie, ale frajda niezła jest, tylko koszty coraz większe :-)
Ewi - kliknęłam ;-)
popijam herbatkę z sokiem poziomkowym i opatulam się w pledzik - LATO...
katiusza - do tego co wyliczysz i tak dodaj 20%
Tak ja juz to robie w realu ale przez całą ciążę meblowałam na kartkach i w kompie w róznych rodzajach programów. W tym tygodniu panowie montuja juz armaturę w 2 łazienkach i ubikacji, po 15 sierpnia bedzie montowana kuchnia... Tylko kasa tysiącami leci...
katjusza77
szczęśliwa mama :-)
...Tylko kasa tysiącami leci...
i to mnie właśnie przeraża.. (choć nie zmienia to faktu, że i tak nie mogę się powstrzymać i dorzucam coraz to nowe mniej istotne elementy..hi.. a co! pomarzyć można, potem się będzie cięło :-) )
Hey laski! Ja dzisiaj padam na twarz, od kilku dni Jasiek kiepsko śpi w nocy, dzisiaj mam już mega kryzys, więc chyba zaraz po kąpieli Jasia uderzę w kimę razem z nim 
No i masakra - wózek nam się rozwala, stelaż się przechyla w prawo, hamulec trzeba nacisnąć tak mocno, że ja nie daję rady i przednie kółka są wypaczone, a ja przecież nie szarżuję po wertepach :/ Właśnie wysłałam maila z zapytaniem o reklamację, bo jak będą go naprawiać miesiąc to jak ja mam chodzić na spacery :/ DOstaje się wtedy zastępczy wózek, akurat w naszym przypadku sam stelaż??
No i masakra - wózek nam się rozwala, stelaż się przechyla w prawo, hamulec trzeba nacisnąć tak mocno, że ja nie daję rady i przednie kółka są wypaczone, a ja przecież nie szarżuję po wertepach :/ Właśnie wysłałam maila z zapytaniem o reklamację, bo jak będą go naprawiać miesiąc to jak ja mam chodzić na spacery :/ DOstaje się wtedy zastępczy wózek, akurat w naszym przypadku sam stelaż??
Hej Mamusie!!
Nie bylo mnie prawie dwa miesiace... duzo sie w tym czasie dzialo i czasu na forum jakos nie wystarczalo.
Byly chrzciny, bylysmy prawie poltora miesiaca w Pl, powoli rozszarzamy diete Amelki, zabki trzy juz prawie sa, trwa tylko walka z ostatnia wartwa dziasla, zeby wyjsc na powierzchnie.... tylko do tej pory nie wiem czemu widac, czworke, trojke i dwojke, a jedynki ani widu ani slychu...
Mam nadzieje, ze u Was wszystko ok. Nie jestem w stanie Was nadrobic nawet jakbym chciala...
O ile czas pozwoli pewnie bede wpadac czesciej... chociaz we wrzesniu czekaja mnie trzy wilekie egzaminy ale musze dac rade
)
Poki co musze ozbaczyc reszte watkow, bo sporo tu nowosci
Nie bylo mnie prawie dwa miesiace... duzo sie w tym czasie dzialo i czasu na forum jakos nie wystarczalo.
Byly chrzciny, bylysmy prawie poltora miesiaca w Pl, powoli rozszarzamy diete Amelki, zabki trzy juz prawie sa, trwa tylko walka z ostatnia wartwa dziasla, zeby wyjsc na powierzchnie.... tylko do tej pory nie wiem czemu widac, czworke, trojke i dwojke, a jedynki ani widu ani slychu...
Mam nadzieje, ze u Was wszystko ok. Nie jestem w stanie Was nadrobic nawet jakbym chciala...
O ile czas pozwoli pewnie bede wpadac czesciej... chociaz we wrzesniu czekaja mnie trzy wilekie egzaminy ale musze dac rade
Poki co musze ozbaczyc reszte watkow, bo sporo tu nowosci
K
koncia
Gość
Ewi, głosik oddany :-)
masala, fajnie, że jesteś, kupę czasu cię nie było! Gratulacje ząbków dla Amelci
malina, nam dali zupełnie inny wózek zastępczy, gówniany z resztą i powiedzieli, że jak rozwalimy, to 200zł musimy zapłacić. Ciągle w nim koło odpadało. Możesz się domagać wymiany na nowy lub zwrotu gotówki, to pójdzie szybciej, ale teoretycznie powinni się uwinąć w max 2 tygodnie. U nas to trwało jakieś 10dni
Dziś byłam na jazdach po 3 dniach przerwy. Tak jak ostatnio szło mi słabiej, tak dziś nagle super odmiana i jeździłam bez problemu, także jest postęp
łuk na placu wychodził idealnie, jazda po mieście znacznie lepiej i nauczyłam się parkowania równoległego, od razu załapałam
Cholera, nie wiem od czego to zależy, jakiś lepszy dzień?
A zapowiadał się paskudnie, tylko czekałam, żeby się wyrwać z domu na te jazdy, bo młody dawał popalić. 

masala, fajnie, że jesteś, kupę czasu cię nie było! Gratulacje ząbków dla Amelci
malina, nam dali zupełnie inny wózek zastępczy, gówniany z resztą i powiedzieli, że jak rozwalimy, to 200zł musimy zapłacić. Ciągle w nim koło odpadało. Możesz się domagać wymiany na nowy lub zwrotu gotówki, to pójdzie szybciej, ale teoretycznie powinni się uwinąć w max 2 tygodnie. U nas to trwało jakieś 10dni
Dziś byłam na jazdach po 3 dniach przerwy. Tak jak ostatnio szło mi słabiej, tak dziś nagle super odmiana i jeździłam bez problemu, także jest postęp
łuk na placu wychodził idealnie, jazda po mieście znacznie lepiej i nauczyłam się parkowania równoległego, od razu załapałam
Cholera, nie wiem od czego to zależy, jakiś lepszy dzień?
A zapowiadał się paskudnie, tylko czekałam, żeby się wyrwać z domu na te jazdy, bo młody dawał popalić. 

reklama
spring
Szczęścia dwa :)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2010
- Postów
- 1 632
Witam wieczornie,
kolejny deszczowy dzień za nami... Ale dziś postanowiłam,że nie dam się tej beznadziejnej pogodzie. Od kilku miesięcy Jaś mnie prosił żeby przejechać się z nim pociągiem (uwielbia bawić się zabawkowymi pociągami i oglądać te w rzeczywwistości) dlatego zrobiliśmy sobie wycieczkę, tylko ja i Jaś
Ania została z tatusiem w domu, a my wsiedliśmy w pociąg i ruszyliśmy w "nieznane";-)
Tzn. dla Jasia było nieznane, a dla mnie kierunek-Katowice. Jak dotarliśmy do celu to spowrotem wracaliśmy autobusem. Jaś był wniebowzięty,a ja trochę odpoczęłam od domowych spraw,pobyłam trochę ze starszym dzieckiem i przypomniałam sobie,jak to było kiedyś -w czasach młodości,gdy tylko jeździło się pociągami i autobusami
:-)
Teraz Bąble śpią, a ja oglądam mrągowski Kabareton

kolejny deszczowy dzień za nami... Ale dziś postanowiłam,że nie dam się tej beznadziejnej pogodzie. Od kilku miesięcy Jaś mnie prosił żeby przejechać się z nim pociągiem (uwielbia bawić się zabawkowymi pociągami i oglądać te w rzeczywwistości) dlatego zrobiliśmy sobie wycieczkę, tylko ja i Jaś
Ania została z tatusiem w domu, a my wsiedliśmy w pociąg i ruszyliśmy w "nieznane";-)
Tzn. dla Jasia było nieznane, a dla mnie kierunek-Katowice. Jak dotarliśmy do celu to spowrotem wracaliśmy autobusem. Jaś był wniebowzięty,a ja trochę odpoczęłam od domowych spraw,pobyłam trochę ze starszym dzieckiem i przypomniałam sobie,jak to było kiedyś -w czasach młodości,gdy tylko jeździło się pociągami i autobusami
:-)Teraz Bąble śpią, a ja oglądam mrągowski Kabareton

Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 67
- Wyświetleń
- 17 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 386 tys
Podziel się: