reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

a ja właśnie wrąbałam knyszę - M mi kupił:-D:-D:-D

marti super, ze znaleźliście mieszkanko
my właśnie jesteśmy w trakcie starania sie o kredyt na nasze mieszkanie - strasznie dużo formalności, no ale jak pomyślę, że w wakacje (wariant optymistyczny, bo nasze się dopiero buduje:-D) będziemy się urządzać na swoim, to mi cieplucho robi na duszy:-D:-D:-D
 
reklama
Czesc dziewczyny wieczorową pora :-)
Ja dziś wyskoczyłam rano na zakupy "tylko"spożywcze:-) i w końcu jest pierwszy ciuszek dla maluszka- w Biedronce wypatrzyłam taki milusi szlafroczek , ze nie daliśmy rady sie oprzeć :rofl2:. Trochę za duży na naszego szkraba ale przecież 6 miesięcy to szybko osiągnie :-D.

Pozartm dzień okropny rano zakupy i potem do 15 spanko - 3/4 dnia przespałam :-( , nic nie zrobiłam , co do mnie nie podobne :-(.A w domku niezbyt czysto :no:
Dopiero po 17:00 pranie (15 min ) i już miałam dość :szok:, i kolację - pastę z makreli - to mój największy wysiłek dziś :szok:. Dobrze, że obiad mama zrobiła bo chyba nic byśmy nie jedli .A teraz nawet myć mi się nie chce. Mam nadzieję, że to tylko przejściowe.
 
Smutno mi bo juz mnie przebili na aukcji i nie bedzie tej komody i lozeczka :(((

wogule wczoraj rozmawialismy z M i chyba nie bedziemy narazie kupowac lozeczka bo i tak przez te piewsze miesiace dziecko bedzie z nami i nie bede jej zostawiac tak samej ,to ze ma swoj pokoik nie znaczy ze juz od zaraz musi tam spac ,nie nie pomyslelismy ze kupimy ta kolyske taka i wtedy beda mogla ja miec w sypialni lub w goscinnym tam gdzie bede ja tam i moja Marcycha :))

dzien taki sobie padalo w pracy szal i tylko mi nerwy psuli ale jakos dalam rade .
Teraz w domku ,zaraz ide amciu jakies zrobic potem do wanny i lulu bo jutro rano trzeba wstac i na rynek :))
Milej soboty :))

Mikolaj jutro :)))
 
Swoją drogą jak lekarze wykrywają takie nieprawidłowości?? tylko po usg? Bo ja mialam takie niedokładne te usg ze az się boję ze gin mógł coś przeoczyć:eek: Czy to bierze się po stosunku dł głowki do obowodu brzuszka/kości udowej itp?? Czy coś jescze mierzą.

no tak właśnie z usg patrzą... ale nie przejmuj się na zapas, na pewno wszystko jest ok! :-)
ostatnio oglądałam zdjęcia z usg, gdzie dzidzia miała wodę w płuckach i całym brzuszku i nawet, jakbym nie wiedziała, że coś jest nie tak, to sama bym się zorientowała :-( jedna wielka czarna plama :-(

wróciliśmy, mieszkanko mamy wybrane, teraz tylko albo aż kredyt musimy załatwić i odetchnę z ulgą...wybraliśmy mieszkanko 2 pokojowe ale można je spokojnie przerobić na 3 pokoje, więc Gabrynia będzie miała swój, tak się cieszę:-Dżeby wszystko się udało....

gratuluję! :-) to super wiadomość! :-)

Pozartm dzień okropny rano zakupy i potem do 15 spanko - 3/4 dnia przespałam :-( , nic nie zrobiłam , co do mnie nie podobne :-(.A w domku niezbyt czysto

nie przejmuj się, tylko odpoczywaj! :tak: czasem trzeba poleniuchować :tak:



byliśmy na zakupach i mimo że się rozglądałam na boki chyba nikogo znajomego nie było :-p
idę oglądać Mam talent ;-)
 
To ja juz też za chwilke pójde lulu,jakas spiąca sie stałam,a nic mi sie nie chce w tv oglądać.Jutro raniutko do kościółka trzeba pójść.Milutkiej i wyspanej nocki wam życze.Do juterka.
 
Witajcie, u mnie wczoraj awaria klawiatury, a potem mąż wyciągnął mnie na spotkanie od niego z pracy. Spałam do 12:szok: Potem trochę garnęłam i tak Was podczytywałam.

martitrzymam kciuki za kredyt
mcgosia83gratuluję udanych zakuów. Ja zamiast soczków robię w blenderze koktajle (kefir +świerze owoce)
Moni27 trzymam kciuki za Ciebie i dzidzię, wszystko będzie dobrze, a u tak malutkiej istotki, to jeszcze tyle procesów zachodzi w organizmie, że jeszcze wszystko może się wchłonąć:tak:
moniSkaBezazdroszczę Ci tego wypadu, ja w ciąży na "włoszczyznę" patrzeć nie mogę, a tak ją kiedyś lubiłam:-(
kamikaanie smuć się, Ty przecież mistrzyni nasza zakupowa jesteś, więc pewnie jeszcze lepszą okazję wynajdziesz:tak:

Miłego wieczorka wszystkim życzę i znikam, bo własnie mój mąż z pracy wrócił. Słodkich snów, nie za bardzo kolorowych;-) i spokojnej nocki dla wszystkich marcóweczek
 
Myszencja82 dzieki :)) poprawilas mi samopoczucie :)
Juz mam upatrzone ale wkleje dopiero jak zakupie jak sie uda :))

Zmykam lulu :)
Spokojnej niedzieli :))

Kuba_w_czapce_sw._Mikolaja_-_swieta,_swiety_Mikolaj_2561.jpg
 
Eh weekend i pustki na forum, ale w sumie to dobrze :) czas w rodzinnym gronie spędzony :) Ja skończyłam niedawno oglądać Mam Talent :) wygrał mój faworyt, po za tym zaraz lecę spać, zmęczona jakaś jestem.

Jutro Mikołajki, także buciki marcóweczki wyczyszczone? ;-)

Życzę spokojnej nocki i masy prezentów nad rankiem :)
 
reklama
Smutno mi bo juz mnie przebili na aukcji i nie bedzie tej komody i lozeczka :(((

wogule wczoraj rozmawialismy z M i chyba nie bedziemy narazie kupowac lozeczka bo i tak przez te piewsze miesiace dziecko bedzie z nami i nie bede jej zostawiac tak samej ,to ze ma swoj pokoik nie znaczy ze juz od zaraz musi tam spac ,nie nie pomyslelismy ze kupimy ta kolyske taka i wtedy beda mogla ja miec w sypialni lub w goscinnym tam gdzie bede ja tam i moja Marcycha :))

dzien taki sobie padalo w pracy szal i tylko mi nerwy psuli ale jakos dalam rade .
Teraz w domku ,zaraz ide amciu jakies zrobic potem do wanny i lulu bo jutro rano trzeba wstac i na rynek :))
Milej soboty :))

Mikolaj jutro :)))

My też tak pomyśleliśmy z moim mężem, że kupimy kołyskę żebyśmy mieli naszą niunię przy sobie a jak trochę podrośnie to dopiero kupimy łóżeczko. Mnie się wydaje że to dobry pomysł:tak:
 
Do góry