reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

ooo hejjjjjj ! :-):-D co u Ciebie ?? jak samopoczucie??
no co Tyy to nieźle... a ja nie wiem jak to będzie czy w końcu luty czy marzec... :dry: wolałabym już w lutym być PO niż czekać i czekać... :shocked2:

No i ja czekam z niecierpliwością:tak: Czuje sie jak słoń już bym chciała mieć to za sobą. No ale dziś zaszalałam, pomalowałam sobie moje okropne odrosty co by na porodówce ładniej wyglądać:-D:-D:-D
 
reklama
Ionka co za przezycia.. ja tez bym w strachu była..
MoniSka- wizyta za miesiąc, eh Ci lekarze. Nie dopieszczą pacjentki;) A jak on wogóle ręcznie "zważył" Pawełka? hihi:) Normalnie w szoku jestem:)
Ja teraz mam wizyty juz co dwa tygodnie.
Czytalyście wiadomosc, którą wklepałam na wiadomosci z porodówek? Madzia84 leży bo jej czop odchodzi z niteczkami krwi:-( Trzymamy za nią kciuki by maluszek jeszcze posiedzial w brzuszku.

no recznie zwazyl :-D:-D tez mnie to zdziwilo :-D

Ionka super ze juz w domku i wszystko ok.:tak:
 
No i ja czekam z niecierpliwością:tak: Czuje sie jak słoń już bym chciała mieć to za sobą. No ale dziś zaszalałam, pomalowałam sobie moje okropne odrosty co by na porodówce ładniej wyglądać:-D:-D:-D

Mi to się nie chce już farbować :baffled: hehe... bo nie mam odrostów, ale mam za to prześwity mojego wcześniejszego rozjaśniania na blond i mam różne przez to kolory na włosach :-D ale jak urodzę to się pofarbuję znowu na brąz :-pi wtedy się farba przyjmie na 100% .

Ja czuję się jak hipcio :happy2: hehe... ogólnie to brzuch mam na kolanach :sorry2: ciężko się siedzi i stoi, najlepiej tylko leżakować...
a chodzę jak pingwin :-D
 
Mi to się nie chce już farbować :baffled: hehe... bo nie mam odrostów, ale mam za to prześwity mojego wcześniejszego rozjaśniania na blond i mam różne przez to kolory na włosach :-D ale jak urodzę to się pofarbuję znowu na brąz :-pi wtedy się farba przyjmie na 100% .

Ja czuję się jak hipcio :happy2: hehe... ogólnie to brzuch mam na kolanach :sorry2: ciężko się siedzi i stoi, najlepiej tylko leżakować...
a chodzę jak pingwin :-D

A brzuch Ci się obniżył już??? Bo mi wczoraj lekarz powiedział, że za tydzień mi opadnie.
 
A brzuch Ci się obniżył już??? Bo mi wczoraj lekarz powiedział, że za tydzień mi opadnie.

No właśnie mi się powoli obniża... ale KSIĄŻKOWO ponoć czop odchodzi 2 tygodnie przed porodem... mi jeszcze nie odszedł, więc chyba jestem daleko od porodu :no:
ogólnie żadnych skurczy nawet nie mam... jedynie ten ciężar i nawet ciuchy ... nie mam już co na siebie wkładać... a nie opłaca się już nic kupować.
Mam nadzieję, że ten czas szybko zleci :confused:
 
Ionka oj naprawde hardcorowe przezycia , cale szczescie wszytko dobrze sie skonczylo

A tak apropo to moja kolezanke niedawno tak przestraszyli , tetno dziecka zanikalo, o maly wlos nie zrobili jej cesarki w 35 tyg. w ostatniej chwili lekarz zauwazyl ze polozna zle podlaczyla KTG..... to dopiero cyrk.

U mnie czop z tego co pamietam to wygladal tak ze byl to taki wlasnie mocno zbity kawalek sluzu przezroczystego z niteczkami krwi ( sory za obrazowosc opisu ), charakterystyczny, nie mozna bylo pomylic z czyms innym, chyba z tydzien przed porodem mi odszedl

Tak piszecie o pracach magisterskich i tak sobie mysle ze ja laskawie powinnam chyba pojechac wkocnu po 2 latach do swojej uczelni odebrac dyplom :sorry2:bo jeszcze mi uniewaznia ten moj tytul haha
 
Kasaii - mi już tez prawie półtora roku stuknęło :D No, ale nie miałam czasu się wybrać nigdy te 100 km ode mnie. Ostatni rok był dla mnie koszmarem.
 
No właśnie mi się powoli obniża... ale KSIĄŻKOWO ponoć czop odchodzi 2 tygodnie przed porodem... mi jeszcze nie odszedł, więc chyba jestem daleko od porodu :no:
ogólnie żadnych skurczy nawet nie mam... jedynie ten ciężar i nawet ciuchy ... nie mam już co na siebie wkładać... a nie opłaca się już nic kupować.
Mam nadzieję, że ten czas szybko zleci :confused:

A mnie już od miesiąca wszystko boli dołem. Lekarz powiedział mi wczoraj że czuje już główke ale mam jakąś pępkową szyjkę która jak twierdzi słabo sie rozwiera:szok: No i Niuniolek ma zniekształconą głoweczkę od siedzenia nisko. A właśnie nie wiem czy wiesz ale na ostatnim USG mojej Córeczce wyrósł siusiaczek :-D:-D:-D
 
reklama
Mi pan Cz wypadl dopiero jak przebili mi wody...byl okropnie duzy, pewnie dlatego tak dlugo meczylam sie, zeby miec jakiekolwiek rozwarcie. Mam nadzieje, ze teraz bedzie szybciej:-(
Co do recznego wazenia, to lekarze i polozne potrafia okreslic wage po wielkosci dzieciaczka, maja doswiadczenie i wiedza ile, i w ktorym tygodniu powinna miec dziecinka.
Dziewczyny ja tez juz chce urodzic, kosci mi sie rozjezdzaja i boli nawet lezenie:-(
 
Do góry