reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

Dziewczyny ja tez mialam masakryczna noc. Wczoraj spal mi prawie non stop do 15tej, tylko sie budzil na jedzenie, a w nocy pobudka co 2 godziny, tylko spal dluzej od 20-23, no dramat, tak juz jest od tygodnia. a juz mial tak fajnie, ze wstawal dwa razy o 1 i 4,a pozniej kolo 7. Nie nadazam za tym dzieckiem:no:
 
reklama
Hej Dziewczynki.
Ja znowu padnieta... Pobudka o 6:30, ale jeszcze usnal na 2h. Nie wiem co jest, przewaznie o tej samej godzinie codziennie budzi sie z placzem, ale mozna go uspokoic i spi dalej. Teraz moje Dziecie rozpiera energia w lozeczku, co on wyprawia :szok: Wszystko sie trzesie :-D Mam nadzieje, ze usnie za niedlugo i wroci nasz staly rozklad dnia.
Ja z "doroslym" zarelkiem poczekam do 4miesiaca, a moze do 5 nawet.

Sluchajcie boli mnie tak kregoslup, ze nie moge wyciagnac Alexa z lozeczka, dobrze, ze bok mamy opuszczany, bo by byla juz calkiem masakra:-(

Dobra, ide spac dalej.
 
jeszcze rozumiem ze dzieci na cycu tak sie budza, ale moj Adas na butelce jest i odstawia cyrki ostatnio... nie da sie go oszukac herbatka (choc jeszce nie dawno sie udawalo...) - chcialam ograniczyc jeden posilek mleczny (zamias 6 dawac 5) ale tak sie awanturuje pomimo herbatki ze musze skapitulowac...
Wczoraj poszedl spac okolo 21:00, obudzil sie juz przed 2:00, potem po 5:00 i przed 8:00...:eek:

Mam jednak nadzieje ze mu to minie troche i bedzie sie budzil raz w nocy bo ja tez wracam do pracy od 1 wrzesnia (tez staz) - i tak bede miala dzikie jazdy bo starszego bede musiala zaprowadzac do przedskzola na 8:00, malego do niani (moze sie uda ze bedzie przychodzila jak bede miala na 8:30 do szkoly ale to pewnie bedzie tylko ze 2 razy w tygodniu)..:shocked2:


Milego dnia!!!!! :-)
 
marela z tym zasypianiem przy cycu to latwo powiedziec, trudniej zrobic...jestem mietka detka i tyle, no i nie konsekwentna...musze sie wziac za siebie i tyle!!!A Redan juz spi 3 godzine teraz rano....cyc jednak zdzialal cuda...
 
Mysz ja juz nie czekam, az moj Dzidz sie w nocy obudzi na jedzenie. Przyjelam 5 por posilkow, ktorych sie trzymamy i co najlepsze Alexowi to pasuje i bez problemu sie przestawil :szok:
I tak: 8, 12, 16, 20 i 2 w nocy.
Wypija po 150ml. Choc dzis rano nie byl glodny i zjadl dopiero 40min. pozniej. Wiec zastanawiam sie nad zwiekszeniem porcji o 20, a zmniejszeniem o 2 w nocy i tak stopniowo, zeby karmienie nocne za jakies 2 miesiace wyeliminowac zupelnie.

Widze, ze wszystkie dzieciaczki jakies marudne i niespokojne. Moj juz godzne steka :confused2:
 
no cześć Dziewczynki :) Mamusie !!


U nas też ostatnio jakieś cyrki się pojawiły i fochy :) marudził Franek w weekend jak nie wiem. Ale wczoraj mu przeszło. Jak ja bym chciała żeby on jadł 5-6 razy dziennie. Ja karmię swoim mlekiem na żądanie i ilości wypijanego mleka z dnia na dzień wzrastają.( no bo pije z butelki i musieliśmy się przerzucić na większą). Na szczęście noc coraz dłuższa, chyba że tata wychodząc do pracy go obudzi po 4.00 to po spaniu. A tak mamy spokój do 6.00. A o tej i tak trzeba wstać i tak.
Mój też ma białe małe trzy kropeczki na dziąsłach na dolnej szczęce. Moja szwagierka stwierdziłą, że to pleśniawki :/ więc już nie wiem.
Ale dowiem się jutro ponieważ mamy szczepienie! Spotkałam wczoraj Pana doktora na zakupach ale głupio mi było spytać :), ale on jak zajrzał do wózka to powiedział : "Franek sterydy mama Ci daje czy co :)"


Mój mały świruje z przewracaniem się na boki ostro zarzuca nóżki żeby na brzuchu wylądować ale jeszcze troche brakuje. Za to z brzucha na plecy to żaden problem i jak go nie trzymam,żeby poćwiczył to nici z ćwiczenia główki:) która już się nie kiwa wcale.
No i śmiejemy się w głos nareszcie hahaha, aż się popłakałam.
 
Dziewczyny Wy się martwicie, że Wasze dzieci tyle się budzą w nocy a ja się martwię w drugą stronę:-) moja Basia od pierwszych dni jakby mogła to przespałaby całe noce, pomimo, że jest tylko na piersi a ja sama już nie wiem co robić... Ma już prawie 3 miesiące, ale ja nadal pilnuję, żeby w nocy chociaż raz zjadła, czyli jak przed nem zje o 21 czy 22 to później biorę ją na karmienie około 1 lub 2 no i w sumie zjada bez problemu, pomimo, że przecież z cycka to musi ciągnąć, ale wiem, że gdybym ja jej nie wzięła to sama nie wiem po ilu się by obudziła:-( a w dzień szczególnie przedpołudniowa drzemka też mogłaby dla niej trwać dłuuuugo, więcej niż trzy godziny, ale ja też zawsze pilnowałam, żeby to było maksymalnie 3,5 godziny. No a jak już ją obudzę to za bardzo nie chce mi zasnąć i chciałaby jeść w ciągu dnia maksymalnie co 2 godziny... sama nie wiem co mam już robić:-( Dzisiaj też tak ma, zjadła o 7 potem o 8 i zasnęła, obudziła się o 10:3O i myślałam, że zaraz zawoła o jedzonko, a ona pokręciła się, pokręciła, pogadała i zasnęła i śpi teraz jeszcze, czyli 3,5h i nie wiem czy ją budzić czy nie...???:-(
 
reklama
magmadzia matko i córko, nie budz i ciesz sie to chwila dziewczyno:-) Jak ja bym chciala zeby Franko tak mial, oj jak bym chciala. A on mi przesypial 3,5 h za jednym zamachem tylko jak mial tydzien:-D teraz to ciesze sie jak spi godzine ciegiem:-D Mi sie tylko marzy przespana noc, tak chociaz do 4, bylabym przeszczesliwa!A za te ostatnie nocki to mam ochote go udusic Lobuza jednego:sorry:Dobrze, ze co chwile sie to mnie smieje i gada, to mnie zawsze rozbraja:laugh2:
 
Do góry