to i moje badanie w 3 dobie po porodzie dopiero - polegało na zajrzeniu między nogi max 2 sek i tyle a w 4 do domu

A pierwsze doby to zapytali jak się czuję czy wszystko ok i nawet nie spojrzeli. A szyta byłam i jeszcze nieraz czuję tą ranę jak siądę po turecku.
A tak w ogóle to ja dzisiaj przeżyłam szok

- tzn. chyba ktos mi dziecko podmienił

i oby tak zostało - rano dał popalić ok 1 h a potem spał jadł i pierwszy raz sam sobie poleżał i pozwolił do siebie mówić i nawet mogłam go ponosić i czymkolwiek zabawić bo wcześniej to nic nie działało. nie spał 5 h i prawie nie płakał

- oby mu to zostało

śmieję się że bidny się przestraszył bo rano po płaczu stwierdziłam że napewno nie dojada i dlatego tak płacze wiec decyzja - dokarmiać !!! Kupiliśmy Bebiko hiperalergiczne a ten do końca dnia aniołek .Normalnie cud :-)

.I jak przez ostatnie dni zasypiał mi ok 12 w południe po 3 h darcia mordki tak dziś juz o 9:30 kimał
I na spacerki chodzimy-odważyłam się ;-), oczywiscie mi wczoraj płakał a dziś jak byliśmy razem z M to grzeczniutki

- chyba M tak na niego działa bo dziś z nami w domu

. A smoka dostaje tylko na dworze , bo w domu nie chce , jak stwierdziła połozna dawać w kryzysowych sytuacjach i na dworze daję żeby zimnego powietrza się nie nałykał
