reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
moj w dzien to tak co 2-3 godziny minimum 120 wypija, czasem wiecej; w nocy czasem 4 godziny wytrzyma bez jedzenia.
a powiedzcie na butelce jak czesto robia wasze dzieci kupe? bo moj to jak raz dziennie zrobi (i to nie za wielka) to jest sukces. chyba dlatego tak sie czesto meczy i placze. w zeslzy poniedzialek zmienilam z nan h.a. (tez slabo robil kupy) na nan zwykle, ale pod wzgledem kup nic sie nie zmienilo; jedynie sika strasznie duzo. zastanawiam sie czy jeszcze na jakies inne nie lepiej by bylo zmienic?
 
kurcze, tylko ja Espumisan daję i nic nie pomaga na te gazy :-( ale skoro mówicie, że to przejściowe... mleko uzywamy to samo od początku, więc nie rozumiem, dlaczego nagle miałoby być złe :-/

jestem ZA wątkiem o odchudzaniu :-) i tez polecam Vitalię, ja nie miałam tam żadnej diety wykupionej, ale czytałam forum i zmotywowało mnie :-)

duzo Wasze dzieci jedzą!! moja je 100-120ml, CZASAMI wypije 150ml, ale rzadko...

dzisiaj Olcia baaardzo marudna :-( śpi większość dnia, ale ciągle stęka i jest niespokojna :-(
 
peperka nasz robi raz a czasami nawet jedna kupe na 2 dni, ale nie widze aby zbytnio sie meczyl, jak juz robi kupe i to widze to tylko troche sie prezy i wiadomo dusi ale bez placzu i sika na potege tez
 
hej
moje dziecko dzisiaj mnie zaskoczyło. Spał od 20tej do UWAGA!!! 4 rano. Szok 8 godzin.
Ionka na problemy brzuszkowe bardzo polecam herbatke na trawienie hippa- jest super. Przemek po pobycie w szpitalu i antybiotyku miał problemy ze zrobieniem kupy i robił tylko raz dziennie. Po herbatce wzystko wróciło do normy i kupa jest przy kazdym karmieniu.
 
Czarnuszka bardzo fajny motyw z tym wątkiem o diecie ale można by dodać go do wątku powrotu do formy bo to jakby jego część.

Dziewczynki czy wy czasem nie za pochopnie zaczynacie dokarmiać swoje maluszki. Czy oby dobrze odczytujecie zachowanie maluchów przy cyśkach. Nie obrażajcie się , pewnie część z was musi!
 
Czarnuszka bardzo fajny motyw z tym wątkiem o diecie ale można by dodać go do wątku powrotu do formy bo to jakby jego część.

Dziewczynki czy wy czasem nie za pochopnie zaczynacie dokarmiać swoje maluszki. Czy oby dobrze odczytujecie zachowanie maluchów przy cyśkach. Nie obrażajcie się , pewnie część z was musi!


ja myślę, że to decyzja każdej z nas która chce dobrze dla dziecka, dla mnie zupełnie bez sensu jest to że wszędzie na około trąbią karmienie piersią itp. dla mnie najważniejsze jest dobro dziecka, ja karmię tylko butlą bebilonem 1 i po prostu nie dałam rady z karmieniem piersią, pokonała mnie ta sytuacja i dawno pozbyłam się wyrzutów sumienia na ten temat bo mam zadowolone szczęśliwe dziecko które ładnie przybiera na wadze a nie dziecko umęczone piersią i nie do końca najedzone i nie zgadzam się z teorią że pokarm nie może być mało treściowy, może być co potwierdziła mi nawet pediatra, i do tego dlaczego czasami pediatrzy w przypadku małego przyrostu wagi dziecka karmionego piersią każą przejść na sztuczne? eh rozpisałam się moim zdaniem po prostu każda z nas chce jak najlepiej dla dziecka i tyle
 
yra ja nie chciałam nic zlego powiedzieć i wcale nie twierdze że trzeba karmić piersią mówię o przypadkach gdy wydaje nam się że maluchu sa nie najedzone... czasem sa to tylko chwile... ja miałam kilka dni gdzie moja odrywała się od cyśków z płaczem i znów z powrotem i popłakiwała. Ale po kilku dniach minęło ,, wydaje mi się że jakiś kryzys laktacyjny miałam. Nie mam nic przeciwko karmieniu butelka tylko chodziło mi o odczytywanie na dłższa metę zachowań maluszków:tak:
 
yra ja nie chciałam nic zlego powiedzieć i wcale nie twierdze że trzeba karmić piersią mówię o przypadkach gdy wydaje nam się że maluchu sa nie najedzone... czasem sa to tylko chwile... ja miałam kilka dni gdzie moja odrywała się od cyśków z płaczem i znów z powrotem i popłakiwała. Ale po kilku dniach minęło ,, wydaje mi się że jakiś kryzys laktacyjny miałam. Nie mam nic przeciwko karmieniu butelka tylko chodziło mi o odczytywanie na dłższa metę zachowań maluszków:tak:


sylwusia a ja nic złego w twoim pytaniu nie widzę :)
 
reklama
Ja już jako tako nie karmię piersią, tylko odciągam i karmię go z butelki swoim mlekiem, bo Kuba potrafił siedzieć po 3 godziny przy cycku i jeść, przysypiać, wypluwać i bawić się sutkami zamiast jeść. Nie dość, że tyłek mi odpadał, to jeszcze przecież kilka karmień dziennie po 2-3 godziny to lekka przesada, nie sądzicie...?
A dokarmiam go też modyfikowanym, bo pokarmu mam tak po 140-170 ml, ale na co drugie karmienie, a mniej to dla Kuby za mało.
Na początku czułam się winna, że daję mu butlę, ale potem przeczytałam bardzo mądry artykuł w gazecie Rodzice i poczucie winy minęło. Bez sensu, żebym miała się jeszcze tym stresować.
 
Do góry