reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2009

reklama
Justina wiem o cco chodzi,tylko ze ja nie mialam pokarmu,a dostawialam nawet co pol godzin maly sie darl w nieboglosy!!!ciagle byl glodny.
Jak chcialam sprawdzic laktatorem w szpitalu ile mam mleka to nie mialam wogole.
Potem po kilku dniach sprawdzalam i w butelce bylo tylko na dnie z jednej piersi z drugiej nic nie lecialo.Meczylam sie ja i synek nic nie lecialo,potem cycki zrobily sie jakies twarde musialam masowac okladalam goraca pielucha i znow masowalam,polewalam goracym prysznicem myslalam ze to cos pomoze a tu nic.Laktatorem odciagnelam tylko tyle co na lyzeczke od herbaty z jednego cycka z drugiego nic!!!!Wkoncu obwiazalam piersi kapusta zeby zgubic ta resztke pokarmu z cycka.
Teraz nie karmie piersia tylko butelka :-:)-:)-:)sorry2::sorry2::sorry2::dry::dry::dry:.

Mam nadzieje ze chociaz Tobie uda sie pobudzic laktacje i bedzie Ci dane karmic Olka tylko piersia-POWODZENIA
 
Witam:happy:
Wlasnie wrocilam z miasta i kupilam sobie sweterek ale taki po ciazy heheh:-D nie moglam sie oprzec :-p A ze zostalo niewiele czasu to pomyslalam ze do tej pory nieznudzi mi sie lezac w szafie :-D

Modroklejka ja tez jestem za polaczeniem tych watkow :tak:

Moonik to mnie pocieszylas :-) moze ja tez jednak jakies tam skurcze mam tylko ich nie czuje ;-)
 
Justyna a moze on jest najedzony tylko po prostu krzyczy bo przy cycu mu lepiej, cieplej, i blisko mamy....taki moze maly terrorysta....
dziewczyny a jak wasze brzuchy po porodzie...wracaja juz na miejsce????
 
Justina podobno w 5-6 dobie po porodzie jest kryzys w karmieniu i po prostu trzeba to przetrwac... może faktycznie Mały chce być blisko ciebie i wtedy czuje sie bezpiecznie!!
 
tanu super artykul dziekujemy :-) no dobrze.. dałam mu po kapieli mleczka i teraz przystawie mu tylko piers.. po jedzeniu odstawiam go do lozeczka bo nie chce przyzwyczaic na spanie z nami ale postaram sie to tak podzielic aby czul bliskosc maminego cyca.
Macie dziewczyny rację. postaram sie to unormowac bo mimo wszystko chcialabym przetrwac ten kryzys czestego karmienia i przynajmniej przez czas macierzynskiego go karmic piersią a pozniej sciagac pokarm i po pracy znowu karmic.
 
Justina trzymamy kciuki!!
Napewno się uda!! Ja mojego Jaśka karmiłam długo jakoś 20 miesięcy!! A pierwszego dnia po porodzie myslałam że się już nie uda..
 
reklama
Do góry