trzymam kciuki za wszystkie mamy jeszcze 2w1 - żeby szybko i zdrowo do nas wracały rozpakowane 


ja mam to samo - ciągle na ręce chce - już mi kręgosłup siadamaly w koncu! usnął. daje troche popalic w dzien bo tylko na rekach chce byc noszony.

