reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marzec 2009

my nigdy smoczka nie mielismy....
my też nie... tzn. posiadamy, ale traktowany jest jako gryzako-grzechotka ;-)

u nas w weekend goście byli, także trochę było zamieszania, ale bardzo miło czas upłynął
co prawda wczoraj nie mogłam dojść do siebie z tą zmianą czasu - nie lubię tego dnia po zmianie, bo człowiek taki ogłupiały chodzi... i tak masakrycznie wcześnie ciemno się robi :no:
Jula nauczyła się zgrzytać zębami :szok: ratunku, to straszne jest, aż mnie wszystko boli jak ona tak trze tymi jedynkami o siebie :no: w ogóle w sobotę była u nas pierwsza krew - Jula przewróciła się na dywanie, zaryła buzią w ziemię i uderzyła dolymi jedynkami o zapuchnięte dziąsełka górnych jedynek :no: buzia pełna krwi, okropnie to wyglądało :-( ale dzisiaj śladu nie ma :sorry2:
 
reklama
A mój syn wcale nie robił na nocnik,tylko na kibelek :tak:i jak juz nauczył się kontrolować w dzień nigdy nie zrobił w nocy
Ja też z Martynką nie spię mimo że w łóżku zawsze było dużo miejsca w Pl spałam sama w łóżku 180/200 a teraz mam 200/220 więc zmiesciła by się ale wiem jak ciężko jest później dziecko oduczyć i mimo że karmię piersią i na leżąco było by wygodniej zawsze karmię w fotelu :-)
 
MR, mi się nogi generalnie ugięły jak zobaczyłam tą krew :-( ale szybko przestało lecieć, i za chwilę już śmiałą się i dokazywała, więc generalnie nic się nie stało... ale płacz był okropny :-(
moja Nika dopiero od sierpnia śpi bez pieluchy - czyli miała 3 lata i 2 miesiące - bo przez jakieś 2-3 miesiące było tak, że pielucha sucha 4 dni, a piątego do kolan wlana ;-) teraz nie popuszcza - nawet potrafi zawołać w nocy że chce... zobaczymy jak będzie z Julą
 
ola-pamiętasz??? ja też pisałam o tym zgrzytaniu...jeju MASAKRA JAKAŚ, Szymon generalnie już przestał, ale czasem jak sobie przypomni to słychać zgrzytanie z drugiego pokoju :szok::confused2:

Sara,ewelcia- ja też oglądałam wszoraj Majewskiego-uśmiałam się, że hoho!!!




wiecie co, aż wstyd się przyznać, ale obudziałam się dziś w tak kiepskim nastroju....niech ta jesien się skończy!!!! zawsze łapię deprechę jak za oknem robi się buro, zimno i ciemno, bez sensu nakrzyczałam na Szymona, a teraz mam WYRZUTY SUMIENIA :-:)zawstydzona/y::-( on tez ma dzisiaj jakiś słabszy dzień-nic mu sie pasuje i wszędzie jest-buuuu...dopiero 9 rano a ja chcę, żeby ten dzień już się skonczył :sad:
 
ATsonia, pamiętam pamiętam, że nasz zębolowy Król też zgrzyta ;-) mnie po prostu od razu ciary przechodzą, aż mnie kości bolą jak to słyszę...
u nas też brzydki dzień dzisiaj - wczoraj było tak ładnie a dziś od rana leje... nie przejmuj się, każdy może mieć gorszy dzień ja mam takie co drugi, zależy jak bardzo moje córeczki dadzą mi popalić ;-)
 
Edis moze to zeby no bo cozby innego!!!!

M*R* to strasznie dlugo odzwyczajalas mala od smoka!!!
A z pieluchami tzn robienie siku,kupy do nocnika to jest roznie,kazde dziecko przeciez jest inne!!!
Mysle ze tu nie ma reguly!!
Ja mam zamiar zaczac sadzac jak bedzie mial jakies 14-16m ale co z tego wyjdzie ,tego nie wiem i nie nastawiam sie na to ze koniec z pieluchami do 2 roku zycia czy tam do 2,5r bo roznie moze byc!!!

Ola,ATsonia kurde chyba naprawde takie zgrzytanie musi byc nie mile.
ATsonia u nas tez szaro buro i ponuro,nawet nie wiem czy na spacer wyjdziemy,bo pada z przerwami.
Wczoraj wyszlismy i co ????bylismy 20min i zaczelo kropic wiec szybko do domu,zdarzylismy wejsc a tu lalo jak z cebra:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

U nas nock hmmmmm.........bezsmoczkowa w 100% i dziesiejszy poranek i przedpoludnie tez.
Zasnal o 20:20 obudzil sie o 21napil sie i spal do 1:30 potem pobutka o 5:30 napil sie ale nie chcial spac wiec obudzilam m zeby mu mleko zrobil zjadl 120ml i nadal koniec spania.
Szukal smoczka po lozeczku i poplakiwal ale ja sie nie zlamalam i smoka nie podalam:rofl2:-ale ze mnie matka co?........zasnal o 6:10 i spalismy do 7.
No i teraz ma drzemke ................. hehe usnal praktycznie bez problemu i bez smoczka.Popil woda ,potarl oczek,postekal i spi:-):tak::-)
 
a ja właśnie próbuję uśpić Julę w łóżeczku - tzn. ona wyje a ja udaję, że nie słyszę i co kilka minut chodzę do niej... ciekawe kto kogo przetrzyma...
 
reklama
Do góry