reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marzec 2009

anna i katka ewelcia ma rację trzeba być dobrej myśli :tak:. I zgadzam się z modroklejką że Nasze dzieci rodzą się w różnych rozmiarach, niektóre są większe a niektóre mniejsze, dlatego bądzcie dobrej myśli :tak: być może do następnego usg przybiorą na wadze, od 30tc dziecko przybiera 250g na tydzień więc wszytsko możliwe :-).
Ja dzisiaj rano mialam pobranie krwi, jechałam sama samochodem do ośrodka zdrowia i oj strasznie ślisko jest, dlatego uważajcie na siebie jak będziecie dzisiaj kierować ;-). Ostatnio mam straszne problemy z spaniem :baffled: nie mogę się wygodnie ułożyć :baffled: przed ciążą zawsze spałam na brzuchu, jeszcze do niedawna tak na pólbrzuchu :-D tzn.na boku ale z przesunięciem na brzuch ;-) a teraz to przy leżeniu na boku nawet czuję ucisk na dzidzie :baffled: a na plecach nie lubię spać :baffled::baffled:zresztą jak leżę na plecach to muszę mieć nogi zgięte w kolanach bo inaczej mi się brzuch napina eh
ale już tylko 2 miesiące zostały na szczęście :-D więc nie ma co marudzić hi hi :tak:.
 
reklama
Agusia mi zostalo do konca jakies 40dni a jak maly postanowi wczesniej wyjsc np w 38tyg to zostal mi misiac:szok::szok::szok:
Zmykam pod prysznic a potem do szpitala,wcale mi sie nie chce.
 
Cześć dziewczynki!

Dzisiaj wstałam o 8.30 i powiem Wam, że jestem przespana wszystkie kości mnie bolą.:-p
Ania, Katka mnie lekarz mówił, że z moją małą jest wszystko w najlepszym porządku, to jej waga na ten czas 1689g wydaje mi się maława, ale ginek zapewnia że jest ok. Z nerwów zaczęłam nawet analizować USG Mikołajkowe, i porównywać i faktycznie Miki był nawet mniejszy a urodził się z wagą 3450 i 56 długi. Po tych analizach przestałam się martwić, i myślę podobnie jak Magda, każda dzidzia jest inna i wzrostem i wagą...

Teraz coś z innej beczki...moja koleżanka w nocy z 19/20 dostała bóli porodowych, ale jeszcze nie skurczy, więc czekała na dalszy bieg wydarzeń, doczekała się skurczy, wczoraj wieczorem, pojechala do Szpitala, jak były w miarę częste, nie czekała do skurczy co pięć minut, bo cierpi na padaczkę, a w Szpitalu po obserwacji i badaniach, stwierdzili, że dziecko jest już na wyjściu, ale że nie ma rozwarcia to odesłali ją do domu...:angry::wściekła/y:

Moonik kurcze nie zazdroszczę Ci tej bezsenności...choć nie wiem co lepsze tak bezsenność czy koszmary nocne...mnie ostatnio co noc śnią się koszmary.:sorry:
 
Cześć dziewczynki
Ja tylko na chwilkę bo mam problemy z netem.
Ewelcia - ja mam też cały czas twardy brzuch i boli mnie codziennie. Ale lekarz twierdzi że to dlatego ze mała położona jest miednicowo, jest duża i uciska i że dopóki nie ma rozwarcia to mam brać no-spę i nie panikować. Biorę więc 3 razy dziennie i staram sie dużo odpoczywać. Ale i tak się martwię czy nic złego sie nie dzieje. Idę dziś na wizytę to sie jeszcze podpytam, dam znać jak coś nowego mi powie. Więc jak widzisz nie jesteś sama z takim problemem
Maniulka - w Twoim szpitalu trzeba brać jakieś rzeczy dla dzidzi? Bo ja rodzę w Zdrojach i powiedzieli mi że mam tylko zabrać ubranka na wyjście, żadnych pieluch, kosmetyków itp. że oni wszystko dają. I że lepiej nie ubierać w swoje ubranka bo jak oni bedą przebierać dziecko to i tak ubiorą w szpitalne a brudne daja do prania i może zniknąć:confused2:
 
Kitki no na szczescie nie jestem sama z twardniejacym brzusiem:-)tylko ja nawet nie wiem czy mam rozwarcie czy nie i pewnie sie nie dowiem a to jest duza roznica.
Dzis tez mam wizyte.
 
Witajcie dziewczynki!!!

Anna, nie denerwuj się, bo to źle wpywa na dzieciątko, musisz być dobrej myśli i dostosować się do zaleceń lekarza, napewno będzie wszystko dobrze:tak:

Agusia, faktycznie u nas dzisiaj ślisko, wyszłam rano z psem na dwór i jeździłam jak na nartach:-D

Magda, ucałuj męża w czółko, niech szybko wraca do zdrowia:-)

Kasiullka, wkurzają mnie tacy lekarze, co odsyłają rodzącą do domu, przecież jej ten dodatkowy stres jest nie potrzebny, czy ona im tlen zabierze w tym szpitalu, czy co, nie mogę tego zrozumieć!!!

KasiulkaW, u mnie też coś cukier się psuje:wściekła/y:Dzisiaj 4 dzień z rzędu miałam na czczo ponad 90, na szczęście 100 nie przekroczyłam. A dzisiaj 1 h po śniadaniu miałam 143, jak tak dalej bedzie, to będę musiała wybrać się do diabetologa:crazy:

A tak pozatym to obiadek już się robi( dzisiaj roladki ze schabu nadziewane mięsem mielonym:-pPo obiedzie chcę posprzątać moim wstretnym żółwiom, bo coś mało wody im się w akwarium zrobiło, a wieczorkiem jak się uda, to chcę pojechać do mojej babci:-)
 
Ania, Katka nie martwcie się na zapas! Koleżanka też miała koło 30tyg takie wyniki a mała urodziła się zdrowa i proporcjonalna :tak: czasami USG przekłamuje a czasami po prostu organizm tak steruje wzrostem dzieciaczka, że jedna część ciała rozwija się szybciej a drugie "dogania" później. U mnie, z tego co pamiętam, też USG takie cuda pokazywało przy 1 ciąży, a córcia urodziła się zdrowa

Edit, Justyna lekarzy idiotów, którzy nadmiernie straszą ciężarne nie brakuje... Mi samej z dwa razy zdarzyło się, że po wizycie szłam ulicą i ryczałam ze strachu o moje maleństwo :-(

Ewelcia, Kitka Brzuch twardnieje mi notorycznie od 24 tygodnia ciąży i biorę cały czas no-spę forte. Raz się zbuntowałam i nie brałam 3 tygodnie, bo nie jestem zwolenniczką leków w ciąży. W efekcie skróciła mi się i rozmiękła szyjka w 28 tygodniu i dostałam "gratis" koszmarnie drogi duphaston - progesteron na podtrzymanie :-(. Póki co jest ok i jestem dobrej myśli, choć brzuch mam często napięty jak balonik i
często odczuwam silny nacisk na krocze :baffled:.

Agusia Ja też się dziś ślizgałam na pobieranie krwi :)

U mnie w domku też wszyscy chorzy, córcia kaszle, mąż narzeka na bóle w płucach, a jeszcze w tv straszą jakąś straszną grypą, przepełniona pediatrią itp :eek:

A ja póki co zdrowa jestem i staram się być też spokojna, zobaczymy co mi gin-ka powie w poniedziałek :-) Życzę wam spokoju ducha kochane!
 
Ostatnia edycja:
Miroslawa ojj tak przeczytałam o twoich żółwiach i popatrzyłam na moje akwarium :-p wody mało i taka już trochę nie za czysta się zrobiła, a do tego kamienie porozwalały i nie mają już takiej fajnej wysepki :-p chyba dzisiaj też zrobię u żółwi porządek :-). Ja niestety do żadnej babci nie pojadę, bo idę na drugie zajęcia w szkole rodzenia eh i pozostanie mi telefonicznie złożyć życzenia :baffled:

Ewelcia ojj jak ja bym chciała żeby miesiąc mi został a nie dwa :-D :-) ale jak tak sobie pomyślę o czymś co było miesiąc temu to stwierdzam że ten czas szybko mija i od razu mi lepiej :tak:
 
reklama
witajcie po ciężkiej nocce - młody miał taaaaką gorączkę że nie mogliśmy mu zbić....:szok:
teraz gorączka jest mniejsza, ale za to całe łóżko zapaskudzone (zwymiotował):sorry: :baffled: i muszę prać

a ja przez to wszystko też się kiepsko czuję - mam nadzieję ż nie złapię jakiejś zarazy... a i czuję jakby mały był bardzo nisko bo aż mnie czasami bardzo uciska na dole (ostatnio na usg był ułożony do wyjścia)

,,,padam... a tu ani nie spakowana, ani nie poprane....

Anna, Katka - mój 1 syn wg usg zawsze był 3 tyg do tyłu, ale ogólnie wszystkie wymiary, nie takie pojedyncze - skonsultujcie z innym lekarzem, albo idźcie do szpitala że np nie czujecie ruchów i wam usg zrobią... a tam lekarze powinni być ok i sprawdzą wszystko...
 
Do góry