masiek
Mamy kwietniowe'08
- Dołączył(a)
- 9 Marzec 2007
- Postów
- 1 730
hehej.
Miroslava wiem, że trudno się odprężyć jak jest taki strach i niepokój, ale najlepiej dla fasolki i ciebie będzie jak się zrelaksujesz, poleń się w łóżku. Rozpieszczaj się. Dbaj samolubnie o was. I odgoń złe myśli. Wiara czyni cuda. Naprawdę
:-) będzie dobrze. MUSI
Pumi oj wiem jak to jest, wiem też, że jak się niestety dopuści złe myśli to one wygrywają.
No i jeszcze przykład dla przyszłych mamuś, można mieć złe wyniki, lekarze mogą dawać małe szanse, ale jak kobieta o siebie bardzo samolubnie zadba (a ciąża to taki czas gdy można bez wyrzutów) to wszystko będzie dobrze

wiem teraz jest najgorszy czas, początek, gdy radość i lęk, obawa. Ale po coś ta fasolka tam się znalazła więc trzeba wierzyć, że fasolka będzie rosła.
Miroslava wiem, że trudno się odprężyć jak jest taki strach i niepokój, ale najlepiej dla fasolki i ciebie będzie jak się zrelaksujesz, poleń się w łóżku. Rozpieszczaj się. Dbaj samolubnie o was. I odgoń złe myśli. Wiara czyni cuda. Naprawdę


Pumi oj wiem jak to jest, wiem też, że jak się niestety dopuści złe myśli to one wygrywają.
No i jeszcze przykład dla przyszłych mamuś, można mieć złe wyniki, lekarze mogą dawać małe szanse, ale jak kobieta o siebie bardzo samolubnie zadba (a ciąża to taki czas gdy można bez wyrzutów) to wszystko będzie dobrze


wiem teraz jest najgorszy czas, początek, gdy radość i lęk, obawa. Ale po coś ta fasolka tam się znalazła więc trzeba wierzyć, że fasolka będzie rosła.