reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

Witam dziewczynki:-)

Kurde ja wczoraj wieczorkiem tez myslalam ze cos sie zaczyna skurcze dosc czesto do kibelka mnie ciagnelo ale na eee, krzyz boli, wieksze plamienie, do tego jeszcze rozmawialam z kumpela i wlansnie tak jej sie porod zaczol a tu nic przeszlo.. Moze i lepiej bo gdzies zalapalam taki katar ze ledwo oddycham.. Dzisiaj obudzilam sie z bolem brzuszka i spac nie moge conamniej od 6:-( Maz spi a ja buszuje po necie hehe ale chyba Zuzka glodna bo cos meczy.. Uciekam zrobic sobie jakies sniadanko buzialeee zajrze do was pozniej..
 
reklama
Caro...to dziwne bo wlasnie na zwyklym usg bylo widac ta czupryne....pewnie bedzie taki czarnulek jak jego brat...:)


Vinniki...widze,ze my ten sam problem mamy....najpierw pol roku lezenia i zajadania sie fenoterolem a teraz nic...cisza:(


Zycze wam dziewczyny milego przedpoludnia i uciekam do spania ....bo to moja pora....jakas spiaca nie jestem strasznie...ale przytule sie to moze zasne:)
 
a ja już po zakupach śniadaniowych i śniadaniu...Dominik jeszcze śpi więc szperam w necie dla zabicia czasu...
W planach na dziś trochę porządków:-) podobno o obiad zadba mąż wiec luzik:-)

Ciekawa jestem wieści u Naszych Marcóweczek... czy coś działo się tej nocy? przybyło Osesków Marcowych??:-)
 
Monik - trzymam kciuki. Ja też na dziś mam termin (suwaczek mówi, że na jutro???), ale na razie cisza. Oby nie rozpoczęło się w piątek trzynastego...

Piszecie, że jesteście drażliwe i płaczliwe. Ja dla odmiany od rana zła jak osa...

Leżę w łóżku i buszuję po necie. Ile już można czekać...??? To co przygotowałam na wielki dzień kurzem zarasta. Pewnie będzie trzeba wziąć się później za porządki...
 
Cześć dziewczynki!!!
Muszę się Wam pochwalić, odszedł mi w końcu czop śluzowy, był piękny, przezroczysty, bez krwi...więc nie wiem co mam o tym myśleć, ale zawsze to bliżej porodu niż dalej :-)

Noc była taka sobie, w sumie to spałam, ale nie wiem i9le razy byłam siku.... A do tego miałam ból brzucha jak na @, ale przeszedł...
 
witacje!

ja tez jakas drazliwa jestem...i zniecierpliwiona...nie to ze mi sie dłuzy, tylko fizycznie mnie ostatnie 2 tyg wykonczyły...cała ciaza bez problemów, a tu na koniec w gratisie mam spuchniete palce od rak i stop, wszystko mnie swedzi, poce sie jak prosiak, dostałam jakiegos uczulenia od mydła chyba...ehhh...o dupe to wszystko roztrzaskac....nie mówiac o tym ze na zmiane jestem mega głodna, albo nic mi sie jesc nie chce....

na nogach jestem od 6-zjadłam z mezem sniadanie, on poszedł do biura a ja posprzatałam kuchnie bo paskudnie juz było, teraz zajrzałam do was, i zaraz pojde właczyc pralke, bo w koszu na pranie juz pełno i trzeba to ruszyc zanim sie wysypie:-D

chce sie dzis wybrac na zakupy spozywcze-maz ma w niedziele urodziny-konczy 30 lat, wiec zjada sie obie rodzinki, i cos do zjedzenia chce zrobic-co prawda obie mamy zapowiedziały ze obiad przywioza, ale ja jakies sałatki zrobie i ciasto pewnie upieke...

no chyba ze jakim cudem do niedzieli wyladuje w szpitalu to wtedy maz kupi ciasto i tez bedzie ok...

ide poczytac co na innych watkach

aaaa...wiesci sa nowe!
 
reklama
z tego co wiem brzuszek opada na 2 tyg albo tydzień przed? poprostu chciala bym juz miec jakies oznaki a brak...ich i troche mnie to niecierpliwi ;)sama si e urodziłam dokladnie w dzień przewidywany czyli w 40 tyg zobaczymy jak bedzie z moją córcią :)
 
Do góry