reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2009

Sara uwazam tak jak dziewczyny ona jest malutka najlepiej wogle jej nie brac, ale jesli musisz to ubierz ją tak żeby było jej wygodnie wydaje mi się, ze struj dziecka nie jest istotny ;). Trzymaj się cieplo
 
reklama
czesc przedpoludniem :-)
Sara, trzymaj sie, moje kondolencje
[*]... CO do Juli, ja bym raczej z kolorami nie szalala, ale na czarno to nie ma sensu ubierac. Ja bym ją ubrala w ta dzinsowa sukienke , przeciez to nie przeszkadza ze juz w niej byla, bo to o to chodzi chyba?
Avanti, oj wiiem jak to jest na egzaminie, normalnie jezdzisz swietnie a tam jak cie stres przylapie to koniec... Ale duzo zalezy od egzaminatora, nie ma co sciemniac- jak sie trafi fajny i naluzie to jazda leci jak po masle!
Ewelcia, mam nadzieje ze w koncu zrobia ci cos ztym netem- w jajka sobie leca czy jak, to pewnie jakis irlandzki odpowiednik polskiej TP s.a.:-p
ATsonia, wlasnie czytalam wczoraj dziewczyny ze sie zastanawiaja co z toba a sama juz mialam pytac, bo myslalam ze zapomnialam ze gdziies wyjechalas,Ale szykuje s\ci sie extra wycieczka, zazdroscze:-)
A Majkosz jakis ostatbio strasznie marudny, ciagle wyje, skrzeczy, mam nadzieje ze to przejsciowe:baffled: No ale sowja droga tez sporo spi wiec tyle dobrze. U mnie dzis brzydka pogoda, co chwile pada wiec pewnie caly dzien spedzimy w domu ale mam co robic- 2prania i gora prasowania, blee:baffled:
 
odnośnie stroju to myśle że nie strój jest ważny a sama obecność na pogrzebie:-(
Julitke ubierz normalnie.. w końcu to dziecko..:tak:
Zresztą żałobe nosi się w sercu a nie w postaci ubrania!!!!!!!:tak:
 
ATsonia a płyniecie Stena Line?
Kurcze my jedziemy nad morze i zastanawiliśmy się nad popłynięciem do Szwecji tak po prostu...
NIe boisz sie z maluchem?
wieszz ja strachliwa jestem ale jak widze ze ktoś się odważa to i ja wtedy nabieram pewności:-D:-D
 
Dziewczyny wpadłam tylko na chwilkę powiedzieć Wam cześć, nadrobię później.. Załatwiłam o rana te badania do mgr, nie dałam rady się zarejestrować w urzedzie pracy bo trzeba być o 7 zeby wziąć numerek , a ten numerek uprawnia do wejścia na jakąś popołudniową godzinę. Nie wiem jak to zorganizuję będąc sama z Gabi:baffled::baffled::baffled: Kurcze że też akurat teraz M. musi być na kursie:no:

Gabula była grzeczna pod opieką mojej koleżanki. Ale i tak ja byłam bardziej przestraszona niż ona:tak:
Teraz zmykamy na spacer bo słoneczko świeci.
 
hej hej
ja dzis z wizyta u mamy i siostry. Siostra zabrała Nadie na spacer wiec mam luz i plotkuje z mama - jak ja lubie takie dni:-D Z ojcem tylo mamy problemy bo jak juz Wam gdzies pisałam chyba bedzie domagał sie ode mnie kasy na utrzymanie:szok: ale mam go w d*pie i nie zamierzam sie dzis tym przejmowac:-) Zreszta jednym uchem wpuszczam te jego gadanie a drugim wypuszczam a jesli mnie rzeczywiscie zaciagnie do tego sądu to wtedy dopiero mnie popamięta:wściekła/y:
Musze zadzwonic do siostry, wypadało by sie zorientowac co tam porabia moje dziecko, nie ma ich juz ponad 2 godz.:-) ale w sumie to jestem spokojna bo moja siostra jaka jest taka jest ale Nadie kocha bardzo i za nic w swiecie nie zrobi jej krzywdy:tak: No to spadam zadzwonic
 
ATsonia - no w końcu sie odezwałaś:-) zazdroszcze wycieczki;-)
Sara - trzymaj sie kobito, a co do ubrania Juli to dziewczyny maja racje, ja tez bym sie tym zbytnio nie przejmowała, a juz na pewno nie ubierałabym jej na czarno
 
reklama
Sara moje kondolencje i zapalam
[*] wiem co czujesz ja pochowałam rodziców i dziadków w 1,5 roku 20 lat temu:szok:

Dziecka nie ubierałabym na czarno a zresztą nawet nie rozumiem rodziców robiących tak:baffled: dziecko jest dzieckiem a w szczególności takie maleństwo. wiadomo "różowa" sukienka byłaby nie na miejscu ale granatowa owszem
 
Do góry