reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marzec 2013

lliluu ja do dziś tęsknię za moim dziadkiem, który praktycznie mnie wychowywał. zmarł jak miałam 9 lat. na samą myśl o tym, jak bardzo mi go brakuje rozklejam się. ale wiem, że jest gdzieś tam, w lepszym miejscu i wie jak bardzo go kocham.
nie obwiniaj się o nic. On na pewno też by tego nie chciał i wierzę, że sypnął by jakimś żartem z rękawa, żeby Ci humor poprawić i odciągnąć od tych złych myśli. Na pewno chciałby, żebyś się uśmiechała i zrób to dla niego, bo na pewno gdzieś obok jest. a już na pewno w Twoim Sercu
 
reklama
A jak kochani z prezentami na Święta? macie jakieś pomysły?:)
U nas data 1 listopad pamiętna nie tylko ze względu na owe Święto, ale pierwszy raz Nasz Olek z rana sam w łóżeczku usiadł :)
 
cześc dziewczyny.
Przepraszam za nie pisanie ale nie będe się dużo udzielała. Niestety zachorowałam. Niby głupia choroba ale raz mogła mnie zabić ( to paskudnie brzmi). Wtedy miałam to gdzieś ale teraz mam dla kogo żyć. A ta durna choroba to pokrzywka. Straszna atakuje mi całe ciało i gardło. Tak było 2,5 roku temu. Nikt nie widział skąd się wzięła. Minęła mi po 7 miesiącach tak o bez przyczyny. Trafiłam do szpitala nawet bo miałam szok anafilaktyczny. Potem trafiłam na arelglogie do kliniki w Katowicach. Mnustwo badań i nic. Nikt nie wiedział z kąd i po co. Niestety wróciła i się z nią zmagam od rana do wieczora i w nocy. Swędzi jakby mnie ktoś żywcem na stosie palił. Jestem w trakcie diagnozowania na helikobakter i lamblie. Mam nadzieję że minie bo się bardzo boje.
A u Alexa ok. Nadal nie raczkuje i nie chce sam siadać ale generalnie ok.
Pozdrawiamy was serdecznie i trzymajcie się ze swoimi maluszkami :*

ps: basiatoja ja kupiłam dzisiaj na św to : K's Kids, Jestem Szefem, Dinozaur z piłeczkami - K's Kids - Zabawki i gry dla dzieci - Smyk.com
 
Hej Dziewczyny!
Wpadłam na chwilę... i to z małym ogłoszeniem. Wraz z zaprzyjaźnioną blogerką rozkręcamy projekt mający na celu promowanie kreatywnych zabaw z maluchami. Projekt nosi nazwę Samo_się i przeczytać o nim można na blogu Projekt Samo_się oraz na FB https://www.facebook.com/pages/Projekt-Samo_się/641466139207938 . Ruszamy już jutro, a oprócz pomysłów na fajne zabawy będzie można co nieco wygrać. Jeśli będziecie miały chwilę czasu to zapraszam do lektury bo naprawdę warto.

Buziaki dla Was!!!
 
Hej :)
Witamy po weekendzie:) Groby odwiedzone, rodzinki też :) Szkoda tylko,że weekend tak szybko mija:(
Wczoraj Nikolka miałą tylko jedną drzemkę 40 minutową w ciągu dnia i wytrzymała do 20 , jestem z niej dumna:) Wczoraj jak ją dziadek zobaczył, to nie mógł się napatrzeć jak ona się rusza,że w miejscu minutkę nie usiedzi, ja to się boję ją nawet na ziemi czasem zostawiać , bo pieronica tak lata ,przekręca się i raptownie siada ,że nawet i o ławę się uderza, więc zabardzo się na jakimś zajęciu nie mogę skupić , bo tylko słyszę jak coś upada i lece do niej , już łepetynę sobie z 5 razy w ciągu weekendu obiła.....miałyśmy tylko problem z kupką bo robiła takie twarde bobki, ale wczoraj po południu już zrobiła normalną i dziś też, także już ok:)
Noto opisujcie co u Was? Ank tak myślałam ,że właśnie w ten weekend wracasz:)
 
Bry.
Lillu
strasznie mi przykro z powodu śmierci Chrzestnego :-( Piękny wiersz, naprawdę się wzruszyłam. Mam nadzieję że przetrwałaś w piątek, nie daj się depresji i nie obwiniaj się, to nie Twoja wina !!! Nikogo !!!
Basiatoja póki co nie myślałam o prezentach świątecznych.
ANka ogarniaj się, ogarniaj :-)
Nimitii współczuję choroby, mam nadzieję że znajdą w końcu przyczynę tek pokrzywki i uda się to zaleczyć.
Makunia powodzenia !!!
Ewciulek najbezpieczniej jest na ziemi, choć moja co chwilę jakieś guzy ma ze zderzeniu z wanną, ścianą, drzwiami, podłogą, nieuniknione !!!

Weekend za szybko minął, na rozjazdach ale na cmentarzu w taką pogodę jak u Nas była to za długo nie pobyliśmy. Od rana mam nerwa, mama ma dziś zabieg więc jak możecie, trzymajcie mocno kciuki.
 
reklama
Do góry