Rany dawno was nie czytałam. Dla roczników wszystkiego dobrego i buziaki gorace 
Martuska witaj po przerwie
Później doczytam. U nas ok. Artur już coraz lepiej sobie radzi z chodzeniem. Na spacerze puszcza moja rękę przejdzie kawalek i gleba na pupke
Pozdrawiamy wszystkich serdecznie :*
Martuska witaj po przerwie
Później doczytam. U nas ok. Artur już coraz lepiej sobie radzi z chodzeniem. Na spacerze puszcza moja rękę przejdzie kawalek i gleba na pupke
Pozdrawiamy wszystkich serdecznie :*

do domu w niedziele dotarliśmy o 5rano...więc cała niedziela nam kanapowo leniwie minęła

tzn jeszcze nie potwierdzona fachowym okiem-jutro wizyta, ale kilka kropek na ciałku Amelki widnieje.. póki co młoda sika na to, spokojna jest, ale to dopiero początek więc najbliższe dni pokażą czy ospa ją łagodnie potraktuje czy będzie upierdliwa...