reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Marzec 2013

reklama
Cześć Dziewczyny!
długo mnie nie było. a to brak internetu, potem się komputer zepsuł, potem jeszcze coś wypadło i tak zleciało.
Mam nadzieję, że żadne nieszczęście się nie stało pod moją nieobecność i nasza grupa się tylko powiększa.
Będę się starała częściej już zaglądać.
Pozdrawiam Was gorąco!!!!!!!!!!
 
Asinka u nas Gabrys straszy o rok a i tak zawsze rano wędruje do nas,jednak przyznam się szczerze,że uwielbiam te poranne przytulanki i mam nadzieję,że pomieścimy się we czwórkę w łóżku:-D

Ja mam właśnie podejście do odpieluchowania i jak kupę od długiego czasu robi sam na nakładkę tak z sikaniem jest masakra.Dziś pierwszy dzień bez pieluchy i mocz czuję do chwili obecnej...no nic nikt nie mówił,że początki będą łatwe:szok:
 
Asinka jak Tymon po nocce?
U Nas też dosypianie było w naszym łóżku, teraz jak ma nowe to budzi się nad ranem to kładę się obok niej i tak sobie śpimy.
Ala powodzenia w odpieluchowaniu :-) U Nas jeszcze do spania pielucha a tak wpadek nie było już długo ale nie chwalmy dnia przed zachodem słońca.
Kociatka to rehabilitację już masz? Fajnie, szybciej dojdziesz do siebie :-) A ogólnie jak się czujesz? Nadal brzuch boli?
Banankowa witaj.

Edit. U Nas dziś o 6 rano było 0 stopni... ehhh dobrze że się jeszcze w jakąś kurtkę mieszczę.
Od rana mam nerwy, zresztą chyba cała rodzinka...
 
Ostatnia edycja:
witam z rana
oj jaki sen cudowny miałam... chyba faktycznie tęskno mi za mężem ;) :zawstydzona/y:

pięny dzien za oknem, ogarne mieszkanie, siebie i zbieram sie do wyjazdu. jupi! dzidziol chyba jeszcze dosypie bo wyjatkowo nie obudzilam sie razem z kopniakami
 
Dobry dziewczyny. Od wczoraj cus mi drętwieją sutki i jakie stakie mega wrazliwe sie zrobiły , a juz byl spokoj i na nowo ciekawe co to za zjawisko.Pogoda dzis piękna (jak na razie) więc wybiorę się na zakupy w poszukiwaniu golona , mam mega ochotę na galaretę :tak:.Asienka jak tam się czujecie? synuś zdrowszy ?. Pozdrawiam kobitki .
 
Witam porannie

W Krakowie zimno, ale slonecznie:-) Maly znowu kaszlal nam pol nocy i jedziemy go jednak osluchac. Wolalabym uniknac zapalenia pluc z niedoleczonego przeziebienia...

Kania, a jak tam Oliwka? Zdrowa? Czuje sie duzo lepiej, dziekuje, choc brzuch ciagle pobolewa. To jednak jest bez porownania z zeszlym tygodniem, gdy mialam skurcze co kilka minut:eek: A jak Twoj brzucholek???

Asinka
, jak tam noc?

Ala
, powodzenia, nas tez czeka ten proces............
 
Kociatka pobolewa a wczoraj wieczorem miałam jak kamień... życzę nam obu, żeby te boleści w końcu minęły, choć może taki urok tej ciąży i będzie tak do końca. Zdrówka dla synka, oby to żadne zapalenie nie było i lepiej dmuchać na zimne niż aplikować antybiotyk. Oliwia ma katar ale nie jakiś takie lejący, tylko wiecznie coś w nosie wynajduję brzydkiego...
Asińska podobnie miałam jakiś tydzień-2 temu, pocieszę Cię mija :-)
 
Kociatka pobolewa a wczoraj wieczorem miałam jak kamień... życzę nam obu, żeby te boleści w końcu minęły, choć może taki urok tej ciąży i będzie tak do końca. Zdrówka dla synka, oby to żadne zapalenie nie było i lepiej dmuchać na zimne niż aplikować antybiotyk. Oliwia ma katar ale nie jakiś takie lejący, tylko wiecznie coś w nosie wynajduję brzydkiego...
Asińska podobnie miałam jakiś tydzień-2 temu, pocieszę Cię mija :-)



dziewczyny u mnie tez jakies bolesne skurcze sie pojawiają, brzuch sie robi jak kamień wizyta w czwartek oby było ok. W poprzedniej ciązy tak nie miałam i sie zamartwiam. na szczescie samo jakoś przechodzi.pozdrawiam.
 
reklama
Do góry