reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Medycyna

Toksoplazmoza jest chorobą odzwierzęcą, wywołaną przez pierwotniaka toxoplazma gondi, który po raz pierwszy został wyizolowany w 1908 roku od gryzoni afrykańskich, ale dopiero w roku 1939 trzech autorów (A. Wolf, D. Cowen, B. Pajge) opisali możliwość wystąpienia toksoplazmozy wrodzonej u płodu i noworodka.
Cykl rozwojowy toxoplazma gondi przypomina przemianę pokoleń u Plazmodium.
Początkowo postacie wewnątrzkomórkowe rozwijają się w organizmach wielu gatunków ptaków i ssaków, natomiast żywicielem ostatecznym jest jelito cienkie zwierząt kotowatych, gdzie pasożyt osiąga formę dojrzałą, inwazyjną.

Drogi zarażenia człowieka
Człowiek zaraża się bezpośrednio od chorego kota (wyłącznie od kota, nigdy od innych zwierząt), drogą pokarmową (zanieczyszczone pokarmy, jarzyny, owoce) lub przez zjedzenie świeżego mięsa zwierząt rzeźnych, również mięsa marynowanego, grilowanego lub wędzonego. Możliwe jest również zarażenie się przez uszkodzoną skórę (weterynarze, pracownicy laboratorium) lub błonę śluzową odbytu (homoseksualiści).
Chociaż brak dokładnych badań, ocenia się, że w Polsce 70 % kotów jest zarażonych tym pasożytem. Wśród ludzi przeciwciała anty toxoplazma gondi w naszym kraju stwierdza się u około 50% populacji, co jest równoznaczne z częstością występowania tej choroby.

Przebieg kliniczny choroby
Z przewodu pokarmowego człowieka pasożyt przedostaje się do węzłów chłonnych człowieka, mięśni poprzecznie prążkowanych (czasami do mięśnia sercowego), mięśni gładkich, mózgu, rdzenia kręgowego, gałek ocznych. Przebieg choroby może być zupełnie bezobjawowy, często jednak występuje powiększenie węzłów chłonnych, złe samopoczucie, rzadko objawy zapalenia mięśnia sercowego, a czasami nawet zapalenie opon mózgowych.
Udowodniono, że zarażenie kobiety w okresie przed zajściem w ciążę nie stanowi zagrożenia dla płodu (chociaż są znawcy przedmiotu, którzy nadal nie zgadzają się z takim twierdzeniem). Świeża infekcja u ciężarnej wywołuje zapalenie łożyska i przejście tą drogą pasożytów do płodu. Ryzyko przeniknięcia toxoplazma gondi przez łożysko wzrasta wraz z zaawansowaniem ciąży i wynosi: 25 % w pierwszym trymestrze, 50 % w drugim i około 65 % w trzecim trymestrze, ale ryzyko toksoplazmozy wrodzonej u płodu jest największe w pierwszym trymestrze – 75 %, mniejsze w drugim – około 50 %, a w trzecim trymestrze już tylko około 5 %.
U 10 % zarażonych prenatalnie płodów rozwijają się różne objawy kliniczne, czasami w postaci tzw. triady Sabina Pinkertona – wodogłowie lub małogłowie, zapalenie siatkówki oraz zwapnienia śródmózgowia, któremu towarzyszy znacznie opóźnienie rozwoju umysłowego dziecka. Toksoplazmoza wrodzona może również powodować hipotrofię płodu, małopłytkowość, powiększenie wątroby i śledziony.
Poronienie samoistne lub obumarcie wewnątrzmaciczne występuje w przypadku zakażeń wewnątrzmacicznych w pierwszym trymestrze ciąży.

Objawowa toksoplazmoza wrodzona występuje u około 30 % zarażonych noworodków, w tym u około 10 % ma ciężki przebieg. Śmiertelność okołoporodowa z powodu toksoplazmozy wrodzonej u dzieci wynosi 8 %. W ostatnich latach w Polsce rocznie wykrywa się około 300 przypadków toksoplazmozy wrodzonej. 70 % zarażonych prenatalnie dzieci nie ma żadnych objawów i u większości z nich choroba zostaje nierozpoznana, a więc i nie leczona. U niektórych z tych dzieci w późniejszym wieku mogą ujawnić się niekorzystne następstwa ze strony ośrodkowego układu nerwowego, a również upośledzenie słuchu i zaburzenia widzenia.

Diagnostyka zarażeń toxoplazma gondi u kobiet ciężarnych
Istnieje kilka metod diagnostycznych opartych na ocenie odpowiedzi sero – immunologicznej.
Obecnie powszechnie określa się miano przeciwciał IgM i IgG w surowicy krwi.
Przeciwciała IgM są wytwarzane już w pierwszym tygodniu zarażenia i ich poziom wzrasta w ciągu kolejnych czterech tygodni a następnie spada i utrzymuje się na niskim poziomie przez różny okres, czasami przez wiele miesięcy.
Przeciwciała IgG - w zależności od metody wykrywania - są oznaczane w surowicy krwi 2 do 4 tygodni od zarażenia, następnie ich miano szybko wzrasta do maksymalnego poziomu około 2 do 4 miesięcy od zarażenia, po czym następuje ich powolny spadek. IgG utrzymujące się na stałym poziomie są dowodem „dawnej immunizacji” (zakażenia w przeszłości).

Interpretacja wyników badań przeciwciał IgM i IgG:
IgG (-), IgM (-) – brak odporności, badanie kontrolne co 3 miesiące,
IgG (+), IgM (-) – oznacza przebyte zarażenie, jeżeli IgG znacznie podwyższone, powtórzyć badanie po trzech tygodniach – jeżeli poziom jest taki sam, nie trzeba leczyć, ani dalej kontrolować, jeżeli następuje wzrost, należy rozpocząć leczenie.
IgG (-), IgM (+) – jest to wynik nieswoisty, kontrola za trzy tygodnie, jeżeli wynik taki sam – ciężarna seronegatywna, nie wymaga leczenia, wskazana kontrola za trzy miesiące.
IgG (+), IgM (+) – przy obecności objawów należy rozpocząć leczenie. Przy braku objawów należy powtórzyć badanie po trzech tygodniach. Leczenie należy rozpocząć przy wzroście IgG co najmniej o 2 rozcieńczenia lub gdy miano IgG jest wysokie, przy dodatnim mianie IgM.

Leczenie toksoplazmozy w ciąży
Lekiem z wyboru toksoplazmozy w ciąży jest Spiramycyna - Rowamycyna doustnie, w dawce 3 g (9 mln. j.) na dobę w trzech dawkach podzielonych od chwili rozpoznania toksoplazmozy aż do rozwiązania (niektórzy zalecają 20-dniowe cykle leczenia z 20-dniową przerwą). Ostatnio stosuje się również w leczeniu w drugim i trzecim trymestrze ciąży 3-dniowe kuracje Sumamedem (po 500 mg).
Po porodzie u dziecka przez rok należy seryjnie określać poziom przeciwciał IgG i IgM. U dzieci nie zarażonych poziom przeciwciał IgG, które od matki, przekraczając barierę łożyskową przeniknęły do płodu stopniowo obniża się.
Zapobieganie toksoplazmozie wrodzonej

Ciężarne powinny przestrzegać następujących zaleceń:
1. Kobiety ciężarne mogą spożywać wyłącznie mięso dobrze ugotowane; powinny unikać natomiast posiłków z mięsa marynowanego, grilowanego lub wędzonego.
2. Owoce i warzywa powinny być dokładnie umyte i obrane przed jedzeniem.
3. Ręce oraz sztućce, naczynia lub inne przyrządy, które zostały zanieczyszczone surowym mięsem powinny być umyte ciepłą wodą z dodatkiem detergentu.
4. Kobiety ciężarne powinny zawsze stosować rękawice gumowe w trakcie prac ogrodowych, a w szczególności kontaktu z ziemią lub piaskiem.
5. Kobiety ciężarne powinny unikać kontaktu z kotami oraz ich odchodami. Koty domowe należy karmić wyłącznie suchą karmą oraz uniemożliwić im opuszczanie pomieszczeń domowych.
6. Zaleca się wykonanie badań serologicznych w kierunku obecności przeciwciał IgG i IgM przed ciążą, na początku ciąży, a w przypadku kobiet seronegatywnych powtarzanie ich w kolejnych trymestrach ciąży.
 
reklama
właśnie toksoplazmoza...
za miesiąc chcę kupić synkowi kotka, żeby nie czuł się samotny w nowym mieście na nowym mieszkaniu
piesek odpada bo na spacery nie będzie miał kto z nim chodzić
kurczę, jak to pogodzić?
 
właśnie toksoplazmoza...
za miesiąc chcę kupić synkowi kotka, żeby nie czuł się samotny w nowym mieście na nowym mieszkaniu
piesek odpada bo na spacery nie będzie miał kto z nim chodzić
kurczę, jak to pogodzić?

proponuje pogadac z lekarzem...jesli robilas badania i masz przeciwciala to spoko jesli masz ujemne wyniki tzn ze ja bym nie ryzykowala...
 
Od chwili, gdy będziesz podejrzewać ze jesteś w ciąży, zaczniesz wsłuchiwać się w swój organizm z niespotykaną dotąd intensywnością. Będziesz analizować wszystkie sygnały, jakie twój organizm będzie ci wysyłał, będziesz zastanawiać się, co jest normalnym objawem ciąży, a co wymaga fachowej interwencji.
Jednym z najbardziej niepokojących „doznań ciążowych” jest ból brzucha. Jaki ból jest fizjologiczny, a jaki potrzebuje konsultacji z lekarzem? O tym właśnie będzie artykuł. Okres ciąży podzielę na trymestry i dla nich opiszę dolegliwości bólowe brzucha.

I trymestr
Pierwsze dni i tygodnie ciąży to intensywny rozwój i wzrost Twojego dziecka. Cały twój organizm reaguje na obecność tej małej istotki w twoim brzuchu, a szczególnie domek dziecka – macica. Staje się ona przytulnym mieszkaniem na całe 9 miesięcy. Ale żeby maluszkowi było wygodnie, musi rosnąć razem z nim. I ty to czujesz! Rosnąca macica rozciąga trzymające ją więzadła, zaczyna uciskać na inne narządy leżące w pobliżu, np. pęcherz moczowy. Teraz centrum twojego organizmu jest właśnie tutaj – w dole brzucha. To tutaj, pod wpływem zmian hormonalnych, dopływa najwięcej krwi, przez co narządy są obrzmiałe i bardzo tkliwe.
Możesz mieć wrażenie pełności w jamie brzusznej; uczucie „ciągnięcia”, szczególnie w pachwinach, lekkie skurcze macicy – podobne jak na miesiączkę, ale raczej bezbolesne. Objawy napięcia przedmiesiączkowego i ciąży są bardzo podobne – a to dlatego, że w obu przypadkach wzrasta gwałtownie poziom gestagenów, odpowiedzialnych za skurcze macicy, złe samopoczucie, bolące piersi, rozdrażnienie.
Mogą też pojawić się bóle niezwiązane z ciążą, np. zapalenie wyrostka robaczkowego, zaburzenia jelitowe, kolka nerkowa, co wymaga wizyty u specjalisty.
Jak wiadomo, w pierwszym trymestrze jest duże ryzyko poronienia, płód jest bardzo czuły na wszelkie czynniki zewnętrzne. Dlatego nie wolno bagatelizować pewnych sygnałów wysyłanych przez organizm. Jeśli bóle mają charakter bolesnych regularnych skurczy, należy udać się do ginekologa, który zdiagnozuje przyczynę dolegliwości i w miarę możliwości zastosuje leczenie. Każde krwawienie czy plamienie w ciąży, nawet jeśli nie towarzyszy mu ból, wymaga konsultacji lekarskiej! To może być objawem zagrażającego poronienia!

II trymestr
Macica coraz szybciej się rozciąga i w efekcie możesz czuć bóle w podbrzuszu, a także bóle pleców.
Wzrost macicy jest uwarunkowany wzrostem znajdującego się w niej płodu. Rozciągnięciu ulegają również więzadła macicy. To rozciąganie w niektórych przypadkach może wiązać się z występowaniem okresowego, czasami dość silnego bólu.
W drugiej połowie ciąży mogą pojawić się niegroźne bóle związane z ruchami płodu odczuwane jako „wiercenie się dziecka” czy „bolesne kopnięcia”.
Niektóre dolegliwości mogą być niestety sygnałem niebezpieczeństwa straty ciąży i wymagają szybkiej porady lekarskiej. Jeśli bóle są coraz silniejsze, regularne, brzuch twardnieje, udaj się natychmiast do lekarza! Takie dolegliwości mogą oznaczać odklejanie się łożyska, co wiąże się z niedotlenieniem, a nawet śmiercią płodu! Lepiej jest „dmuchać na zimne”!

III trymestr
Mogą pojawić się skurcze macicy, zazwyczaj bezbolesne, trwające 20 – 30 sekund (macica twardnieje a potem wraca do normy). Są to tzw. Skurcze Braxtona – Hicksa. Jest to całkowicie normalne.
Dziecko jest coraz większe i silniejsze, ma coraz mniej miejsca, wiec jego ruchy odczuwasz boleśniej.
W 7 i 8 miesiącu skurcze przepowiadające (Braxtona – Hicksa) są silniejsze i coraz częstsze, możesz je odczuwać kilka razy w tygodniu.
Gdy czujesz bóle (skurczowe lub tępe, nasilające się) w dole brzucha, może to świadczyć o odklejeniu się łożyska. Jeśli dolegliwości niepokoją cię, powinnaś jak najszybciej powiedzieć o nich ginekologowi. On zdecyduje, czy ból jest sygnałem do niepokoju, czy też wystarczy podanie leków rozkurczowych. Jest to niezmiernie ważne, szczególnie w przypadkach ciąży niedonoszonej, gdyż w większości przypadków pozwoli zapobiec urodzeniu się dziecka nieprzygotowanego do samodzielnego życia pozamacicznego.
W 9 miesiącu ciąży skurcze stają się bolesne, dłuższe i zdecydowanie częstsze. Macica intensywnie trenuje przed godziną „0”. Regularne, trwające kilka godzin bóle, których częstotliwość i siła wzrasta z każdym skurczem i nie da się ich zwalczyć domowymi metodami, są oznaką rozpoczynającego się porodu. Kilka dni, a czasami kilka godzin przed porodem odchodzi tzw. czop śluzowy, który może być podbarwiony niewielką ilością krwi. Jest to normalne. Jeśli jednak zauważysz krwawienie z dróg rodnych, któremu towarzyszą bóle i twardnienie macicy, udaj się do szpitala – to może, ale nie musi świadczyć o odklejaniu się łożyska, czasami rozwierająca się szyjka macicy jest przyczyną plamienia.

Wszelkie informacje zawarte w powyższym tekście, mają charakter informacyjny. Jak widać, nie każdy ból brzucha w ciąży oznacza, że dzieje się coś złego. Jednak, jeśli coś cię niepokoi, zgłoś się do lekarza. Natychmiastowej pomocy wymaga sytuacja, w której bólom podbrzusza towarzyszy plamienie lub krwawienie z dróg rodnych.
 
właśnie toksoplazmoza...
za miesiąc chcę kupić synkowi kotka, żeby nie czuł się samotny w nowym mieście na nowym mieszkaniu
piesek odpada bo na spacery nie będzie miał kto z nim chodzić
kurczę, jak to pogodzić?


Jak poczytasz wiecej o toksoplazmozie dowiesz sie, ze koty domowe jej prawie nie przenosza. Chodzi o dzikie koty lub wiejskie koty, ktore poluja na myszy i takie tam. Jak kupisz kota to ty go glaskaj i karm a niech maz zmienia zwirek. I tyle.
 
Jak poczytasz wiecej o toksoplazmozie dowiesz sie, ze koty domowe jej prawie nie przenosza. Chodzi o dzikie koty lub wiejskie koty, ktore poluja na myszy i takie tam. Jak kupisz kota to ty go glaskaj i karm a niech maz zmienia zwirek. I tyle.
czyli małego kotka ze wsi nie mogę przygarnąć? :(

haha, mąż będzie żwirek wynosił, już to widzę :p :laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:
 
Witaj sheeppy

Dzięki za pocieszenie. rozumiem ze w Twoje pierwszej ciazy wszystko było ok. Mma nadziję,ze ja tez nie zagroziłam dziecku. Najwazniejsze ze w tym czasie nie miałam dłutowanej "ósemki", bo wtedy bym chyba sie załamała, tyle wtedy tabletek jadła
 
Witaj sheeppy

Dzięki za pocieszenie. rozumiem ze w Twoje pierwszej ciazy wszystko było ok. Mma nadziję,ze ja tez nie zagroziłam dziecku. Najwazniejsze ze w tym czasie nie miałam dłutowanej "ósemki", bo wtedy bym chyba sie załamała, tyle wtedy tabletek jadła
Hej
wszystko w jak najlepszym porządku, dzidziuś urodził się duży i zdrowy, z tym straszeniem to jest chyba trochę na wyrost
mi pani doktor sama kazała na mocne bóle brać apap i no spę, jak pytałam o ibuprom to tylko się skrzywiła, że apap bezpieczniej
oj w tej ciąży, gdy myślałam że dostanę @ jadłam i ibuprom i ketonal :dry:
ale przecież żadna z nas nie może tak po prostu przewidzieć, że została zapłodniona :-)
 
reklama
Do góry