Lady Loka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2022
- Postów
- 8 511
Nie podawałabym niczego bez konsultacji z pediatrą.Syn ma 2 miesiące. Można takiemu maluszkowi podać?![]()
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie podawałabym niczego bez konsultacji z pediatrą.Syn ma 2 miesiące. Można takiemu maluszkowi podać?![]()
No właśnie u nas Vivomixx nie zdał egzaminu też więc nic nie podajemy. Pediatra twierdzi, że nic nie pomoże i samo przejdzie wlasnie kolo 4 miesiąca i pewnie tak będzie. Jednak nie może być tak, że syn nie spi bo się pręży cały dzień I noc stąd mleko bez laktozy bo mi to na kolke nie wyglada. Ponoć z mężem było to samo i dopiero pomogło mleko sojoweProbiotyk trzeba dobrać pod dziecko. Niektóre mogą powodować problemy z brzuszkiem (u nas tak było po Vivomix). My na bóle brzucha podawaliśmy Delicol, syn czuł się po nim super. Jednak problemy nie trwały aż do 6 miesiąca, wszystko ustąpiło po 4 miesiącu, jak układ pokarmowy dojrzał na tyle, żeby poradzić sobie z laktozą.
No to moze alergia na bmk, a nie laktoza?No właśnie u nas Vivomixx nie zdał egzaminu też więc nic nie podajemy. Pediatra twierdzi, że nic nie pomoże i samo przejdzie wlasnie kolo 4 miesiąca i pewnie tak będzie. Jednak nie może być tak, że syn nie spi bo się pręży cały dzień I noc stąd mleko bez laktozy bo mi to na kolke nie wyglada. Ponoć z mężem było to samo i dopiero pomogło mleko sojowe
Pytałam lekarza mówił, że nie ma objawów. Poruszę ten temat jeszcze raz bo może faktycznie. Miałam nadzieję, że jeszcze się unormuja te kupy, ale 2 tygodnie to już chyba powinno być okNo to moze alergia na bmk, a nie laktoza?
Może być równie dobrze niedojrzałośc ukladu pokarmowego i z czasem minie samo. U tak małych dzieci ciężko stwierdzić.Pytałam lekarza mówił, że nie ma objawów. Poruszę ten temat jeszcze raz bo może faktycznie. Miałam nadzieję, że jeszcze się unormuja te kupy, ale 2 tygodnie to już chyba powinno być ok
Mam nadzieję, że to faktycznie to i lada moment minie. Tylko teraz płacz przy robieniu kupy i musiałam niestety podać czopka bo się konkretnie zaczopował...Może być równie dobrze niedojrzałośc ukladu pokarmowego i z czasem minie samo. U tak małych dzieci ciężko stwierdzić.
nam pediatra nie chciała zmienić mleka. Położna środowiskowa, jak dowiedziała się, że podajemy Delicol, już w drugim tygodniu życia, bardzo się krzywiła i twierdziła, że to niepotrzebne, bo takie małe dziecko musi mieć kolki i już. Jednak ja, nie wyobrażałam sobie patrzeć, jak moje dziecko skręca się z bólu, po każdym karmieniu, czy to z piersi, czy mm i szukałam rozwiązania. Delicol poleciła nam farmaceutka i to się sprawdziło. Później pediatra, sama kazała podawać do 3 mż i po tym czasie mieliśmy robić próby odstawienia. Jednak na początku, jak tylko odstawialiśmy, ból brzucha wracał. W 4 mż wszystko ustąpiło. Nam pasował 4laktibaby i biogajaNo właśnie u nas Vivomixx nie zdał egzaminu też więc nic nie podajemy. Pediatra twierdzi, że nic nie pomoże i samo przejdzie wlasnie kolo 4 miesiąca i pewnie tak będzie. Jednak nie może być tak, że syn nie spi bo się pręży cały dzień I noc stąd mleko bez laktozy bo mi to na kolke nie wyglada. Ponoć z mężem było to samo i dopiero pomogło mleko sojowe
Jesteśmy umówieni w środę do pediatry i zobaczymy co powie. Ogólnie po tym mleku jest super, noce przespane, młody już się tak nie wybudza z drzemek tylko te kupy są tragiczne... po normalnym mleku była tragedia, płacz non stop. Kolki ma, ale nie całymi dniami. U nas lekarz stwierdził, że skoro takie mleko pomaga to takie podawać, a żadne krople i tak nie pomogą. Można dawac, ale według niego to naciąganie...nam pediatra nie chciała zmienić mleka. Położna środowiskowa, jak dowiedziała się, że podajemy Delicol, już w drugim tygodniu życia, bardzo się krzywiła i twierdziła, że to niepotrzebne, bo takie małe dziecko musi mieć kolki i już. Jednak ja, nie wyobrażałam sobie patrzeć, jak moje dziecko skręca się z bólu, po każdym karmieniu, czy to z piersi, czy mm i szukałam rozwiązania. Delicol poleciła nam farmaceutka i to się sprawdziło. Później pediatra, sama kazała podawać do 3 mż i po tym czasie mieliśmy robić próby odstawienia. Jednak na początku, jak tylko odstawialiśmy, ból brzucha wracał. W 4 mż wszystko ustąpiło. Nam pasował 4laktibaby i biogaja