Kinia
sierpień 2009
U nas na obiadek idzie już cały słoiczek. Czasami trochę zostawi, ale to sporadycznie.Z deserkami to różnie - grzeję najpierw pół słoiczka, jak zje i widzę, że ma ochotę na jeszcze to grzeje resztę. A dziś ugotowałam mu pierwszy raz sama zupkę i zajadał z apetytem. Bardzo się cieszę, bo te słoiczki to bankructwo, jak zacznie jeść więcej. W ogóle to moje dziecię buntuje się już na butelkę.
Rano ok, 7 pije mleko z butli,
ok. 11 kleik ale łyżeczką musi być,
ok. 13.obiadek
ok. 15 mleko z butli
ok. 17 deserek
ok. 19 kaszka ryżowa też łyżeczką
później mleko ok 22, to wtedy kolejne ok. 2-3 w nocy lub ok. 24, to wtedy potrafi przespać do rana
Mleka, kleiku i kaszki robię mu 150ml.
Z piciem jest gorzej. Nic nie chce pić. Woda, herbatki, soczki... Wszystko niedobre. Jak wypije 20 to się cieszę ja głupia
Na wadze przybiera super. Cały czas jest na 50 centylu. Wczoraj się ważyliśmy na szczepieniu to było 7230g
Rano ok, 7 pije mleko z butli,
ok. 11 kleik ale łyżeczką musi być,
ok. 13.obiadek
ok. 15 mleko z butli
ok. 17 deserek
ok. 19 kaszka ryżowa też łyżeczką
później mleko ok 22, to wtedy kolejne ok. 2-3 w nocy lub ok. 24, to wtedy potrafi przespać do rana
Mleka, kleiku i kaszki robię mu 150ml.
Z piciem jest gorzej. Nic nie chce pić. Woda, herbatki, soczki... Wszystko niedobre. Jak wypije 20 to się cieszę ja głupia

Na wadze przybiera super. Cały czas jest na 50 centylu. Wczoraj się ważyliśmy na szczepieniu to było 7230g