reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Menu naszych dzieci

moja jest mięsonielubna :baffled: i nie wiem co zrobić...:baffled: dać jej na razie spokój z mięsem? czy codziennie próbować...?
 
reklama
Ja jeszcze zupek z miesem nie dawalam,a teraz jak chora to i zupki warzywnie nie bardzo ida,wiec jej nie mecze,po chorobie zobacze jak bedzie zjadac te warzywne,jak dalej ze smakiem,to tez zaczne kupowac te z mieskiem.............a moja nie za bardzi przepada za deserkami,bez mieszania z kleikiem,to wogole nie chce tknac:baffled:

A mam pytanie,jak dajecie te chrupki,to nie boicie sie ze sie zadlawia nimi? Jak pomymlaja to moze kawalek w buzi zostac:baffled:
 
Anet mojej się pierwszy chrupek połamał na dziąsłach (bo zębów nie ma, ale to tak wyglądało jakby ugryzła) i kawałek przykleił się do podniebienia. Ja oczywiście w panice poleciałam po herbatkę do drugiego pokoju a on w tym czasie się rozpuścił. Mój jak na mnie patrzył to stwierdził, że panikara jestem.
A swoją drogą dziś jakby zapomniała do czego ten chrupek służy.

Wczoraj serwnełam małej rybkę z warzywami. Bez rewelacji. A zapach:baffled::baffled::baffled: Dynia z ziemniakiem blednie!

Edit: a tego łososia tam z 8% zaledwie. Chyba sam zapach wpakowali.
 
Ostatnia edycja:
Julka ostatnio dostaje marchewke, pietruszke i jabłko - dla mnie ochyda ale ona zajada :tak:

dziś dałam jej po warzywkach kilka łyżeczek musu jabłka z gruszką to się strasznie kwasiła i aż ją otrząsało jakby cytryne jadła :-D. Nie mogłam wytrzymac ze śmiechu :-). Jutro jej spróbuje pomieszać z kleikiem może złagodzi smak :-)

chrupki będziemy próbowac po wielkanocy
 
Mysmy dzisiaj mialy zupe jarzynowa z hippa. Smakowała bardzo :tak:
Moja Rozgwiazda nie jest specjalnie zainteresowana deserkami. Oprócz śliwek i ewentualnie brzoskwiń cała reszta ja kwasi. Zastanawiam się czy jest sens podawać skoro więcej wypluje niż zje :confused:
 
My dzisiaj mieliśmy cielęcinkę z jarzynkami i Jasiek zjadł 3 łyżeczki i się rozpłakał:baffled: A potem popił cyckiem, co mnie bardzo zdziwiło - nigdy nie popijał zupki mleczkiem.
A chrupki sobie ładnie mamla, wszystko mu się rozpuszcza. Tylko właśnie jest tak, że jednego dnia je, a drugiego jakby zapominał jakby się to robi:confused:
Aha deserki u nas też nie wchodzą - wczoraj dostał pół miękkiej gruszki skrobanej łyżeczką i super jadł.
 
A Miłoszek deserki uwielbia:tak::tak:Sam zreszta wygląda jak deserek:-DDzis sobie jadł jabluszko z banankiem i biszkoptami i wygląda ze pycha:tak::tak:Chrupek nie próbowałam ciezko dostac takie które sie rozpływaja bynajmniej u nas, boje sie ze mu sie przylepi do podniebienia:sorry2::sorry2:Za to usilnie jak jem śniadanie usiłuje mi odebrać kanapke
 
moja na szczęście je wszystko czy to warzywa czy mięsko, tylko marchew z ziemniakiem z hippa mniej smakowała bo zdecydowanie duzej jadła :) podobno po mamusi tak ładnie je :)
 
reklama
Do góry