hej, wkoncu znalazlam czas i to miejsce. Xawery tez ma chyba skaze. karmilam go miesiac piersia potem juz na zmiane z butelka i nadal robi kiepskie kupy. 2 mies tmu byl chory i od tego momentu kiepsko jje. wazyl wtedy 7200 a teraz 8, wiec raptem 800g przytyl przez 2 mce. zjedzeniem jest srednio a bylo rewelacyjnie. spal zawsze cale noce a traz budzi sie o 5-6 w dzien prawie nie spi. stwierdzili skaze i dali nutramigen ale okazuje sie ze robi nadal ciemno zielone kupy i smierdza czasem jak roczna beczka zepsutych kiszonych ogorkow.. probowalam innego mleka, zaczelam wogole od nanu ha, potem byl nutramigen niedawno probowalismy bebilon pepti ale 3 dni nie mogl kupy zrobic wiec wrocilam do nutramigenu, moze sprobuje sinlac, czy ktoras z was tego uzywala? macie takie problemy z kupami? teraz to ja sama nie wiem tak naprawde co jest grane, mam skierowanie do alergologa ale sie dodzwonic i umowic nie moge. polecono mi przychodnie na ul. łojewskiej. polecila mi ja alergolog ktora przyjela go po chorobie bo miesiac po chorobie nadal kaslal i dlawil sie wydzieliną z nosa i gardla. a zadne leki nie dzialaly. i jak go ta mąra kobieta obejrzala to okazalo sie ze to alergiczny kaszel i zadne leki by nie pomogly. dala dwa inhalatory po 3 pln i przeszlo po 3 dniach jak reka odjal.
a co do jedzenia to zaluje ze przeszlam na sztuczne, tak mi wszyscy gadali ze alergik na bialko ze karmic nie moge i przestalam. a teraz mam wieksze problemy z kupami (u malego). ale czlowiek gupi jest i sie sluha nie tych co trzeba...