Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
właśnie słyszałam o żółtku ale nie wiem po co się je daje dzięciąPonieważ od kilku dni mamy spokój brzuszkowy, nie ma wzdęć, kupka codziennie, a dziś nawet dwa razy, odważyłam się dodać małemu troszkę żółtka do zupkiZobaczymy, jak zareaguje..
Jeśli problemy nie wrócą, zacznę znów podawać gluten![]()
Ponieważ od kilku dni mamy spokój brzuszkowy, nie ma wzdęć, kupka codziennie, a dziś nawet dwa razy, odważyłam się dodać małemu troszkę żółtka do zupkiZobaczymy, jak zareaguje..
Jeśli problemy nie wrócą, zacznę znów podawać gluten![]()
właśnie słyszałam o żółtku ale nie wiem po co się je daje dzięcią
mojej małej zmiksowałam dzisiaj banana z brzoskwinią i zjadła ze smakiem![]()
ja już miksowałam banana z brzoskwinia, nektarynką, jabłkiem i wszytsko mi zjadała i nie było żadnej wysypki. A tą wysypkę co teraz miała to dostała po gruszce, bo gruche też zmiksowałam z bananem.:sick: i juz u nas nie bedzie gruszek, poczekam pare miesiecy.mojej małej zmiksowałam dzisiaj banana z brzoskwinią i zjadła ze smakiem![]()
W tych zupkach, które ja mam, po 6 miesiącu, nie ma żółtkaA w zupkach nie ma tego żółtka? Trzeba samemu dodawać?
W tych zupkach, które ja mam, po 6 miesiącu, nie ma żółtkaZresztą czasem podaję też te zupki mięsne, które są po 5 miesiącu :-)
Możesz przechować do jutra, a nawet możesz zamrozić i przechowywać dłużej.Mam pytanie odnośnie zupek robionych własnoręcznie:-) ugotowałam dzisiaj zupcie i troszę z ilością przesadziłamczy możn ją przechować w lodówce do jutra czy jutro musi być świeża
![]()
Możesz przechować do jutra, a nawet możesz zamrozić i przechowywać dłużej.
A co do żółtka, to też się zastanawiałam czemu go nie ma w zupkach i doszłam do wniosku, że skoro sie daje co drugi dzień, to musiałyby być zupki z żółtkiem i bez, a potem jeszcze z całym żółtkiem... Za dużo opcji jest ;-).