DzisiaJ MOZNA POWIEDZIEC sukces w nocy- obudziła sie przed 3 rano-dałam corci pic (herbatke) ,pozniej obudziła sie o 5 i znow dałam jej pic [czyli chyba wychodzi na to ze nie do kona wie co pije 'na śnie'] nastepnie obudziła sie o 7 i dałam mleczko..i nawet przysneła co nieczesto zdarza sie o takiej porze..WIEC JESTEM B.ZADOWOLONA ;],,wlasnie musze spojrzec ile razy mam jej dawac mleczko bo w dzien to rożnie z tymi posiłkami wychodzi (jest mleczko/mleczko z kleikiem, kaszka, zupka,jakies danie i deserek,owoc..picie)a w zasadzie to i tak jest "grubcia"
(waży ponad 8 kg-nie iwem czy nie 9 ),więc może w nocy faktycznie lepiej ją poić..
