reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mleko ktore powoduje ulewanie

Natqaa

Fanka BB :)
Dołączył(a)
4 Listopad 2019
Postów
435
Hej
Obecnie cały czas moje dziecko jest na bebilon advance 1. Nie ma żadnych problemów juz na te chwile z brzuszkiem. Nie testowałam za dużo mlek.. (1 dzien enfamil i tyle) ale ma już prawie 5 mies, a ulewa po 1, 2..3h od jedzenia- nawet jak zageszcze mleko jakas kaszka czy coś. Na piersi moje dziecko ulewalo tylko trochę przy odbiciu, nigdy po 1h od jedzenia. Jak jeszcze byłam na kp, to kupowałam okazjonalnie ten bebilon advance gotowe w butelce dla męża w razie "w" - teraz sobie przypomniałam ze praktycznie zawsze mala po tym mleku ulewala hlustająco. I tak się zastanawiam czy mleko moze powodować ulewanie u dziecka ? Jesli tak to jaki skladnik mleka może w taki sposób dzialac? Bebiko jak czytam opinie na ceneo tez ktoś opisywał ze dziecko ulewa po nim.. zastanawiam się szczerze mówiąc nad zmianą mleka. Przed zmiana dopytam się pediatry bo akurat będę z nim jutro rozmawiać. Ale może ktoras z Was tak miala i pomogło inne mleko -(jakie?)
Pozdrawiam
 
reklama
Rozwiązanie
A nie warto iść do gastroenterologa? Bo co testować na dziecku? Na nietolerancję laktozy można zrobić badania: pH kału + ciała redukujące. Jeśli takową ma to pytanie czy pochodzi ona z alergii na bmk. Jeśli nie, to masz mleka bez laktozy, mleka sojowe. Jeśli z alergii to zostaje tylko Nutramigen Lgg lub Puramino albo Neocate. Jeśli ulewa po takim czasie to gastroenterolog potwierdzi/wykluczy refluks. Nie testuj sama z mlekami (u nas testy skończyły się pobytem w szpitalu, mimo włączenia Nutra, nadal nie jest idealnie, zamiast włączać kolejne specyfiki idziemy własnie do gastroenterologa), bo można dziecku zniszczyć śluzuwkę w jelitach.
Jak fachowo nazywają się takie badania ? Wystarczy ze jej kupke zaniosę i tyle? Ile moze...
A jak się sprawdził ten debridat ? Nie ma już tych dolegliwości co wcześniej ? Są mleka bardziej gęste na refluks. Można też dodawać kaszke tak jak pisałaś. Wszystkie mleka inaczej wpływaja na każde dziecko.
Czy zawsze odbijasz ?
 
Moja córka ulewala na piersi zawsze, nie chlustala ale za każdym razem coś oddala. Jak zaczęła siadać i raczkować to nadal ulewala, w czasie zabawy potrafiło poprostu jej się odbić razem z jedzeniem. Przeszlo koło 8-10 miesiąca kiedy już na dobre rozszerzylismy dietę. Wtedy nawet po mleku nie ulewala. Lekarka nie widziała w tym problemu, przybierała na wadze, nie plakala, nie krzywiła się, nie widać było żadnego dyskomfortu spowodowanego cofaniem się pokarmu.
 
Moja córka ulewala na piersi zawsze, nie chlustala ale za każdym razem coś oddala. Jak zaczęła siadać i raczkować to nadal ulewala, w czasie zabawy potrafiło poprostu jej się odbić razem z jedzeniem. Przeszlo koło 8-10 miesiąca kiedy już na dobre rozszerzylismy dietę. Wtedy nawet po mleku nie ulewala. Lekarka nie widziała w tym problemu, przybierała na wadze, nie plakala, nie krzywiła się, nie widać było żadnego dyskomfortu spowodowanego cofaniem się pokarmu.
Ok dobrze wiedzieć. Bo mojej sie w sumie ulewa najbardziej zawsze jak leży na brzuszku, na bujaku w takiej pozycji półleżącej itd. Ale odkąd zaczęły się te ulewania (na kp bylo tylko trochę przy odbijaniu, a na brzuszku często leżała) to nie za bardzo chce mi leżeć na brzuszku ... trwa to juz z 1,5 mies. Jak kładę ja na brzuszku to prawie wogole nie podpiera się raczkami tylko na brzuszku samym leży i marudzi.
 
A jak się sprawdził ten debridat ? Nie ma już tych dolegliwości co wcześniej ? Są mleka bardziej gęste na refluks. Można też dodawać kaszke tak jak pisałaś. Wszystkie mleka inaczej wpływaja na każde dziecko.
Czy zawsze odbijasz ?
Na pewno poradzil sobie z kupkami. Ogólnie po4 dobie brania miałam piękne 1.5tyg- teraz od tygodnia odstawiam delicol i .. wracaja pobudki miedzy karmieniami. Przez te cudowne 1.5tyg.. budziła się albo 2 albo nawet 1 raz na jedzenie bez pobudek pomiędzy. Spala do 8/9. Zawsze czułam ze to nie dlatego ze "niemowlęta tak maja ze się często budza" - tylko wzdęcia. Lekarka mowi ze debridat mozna dawać długo jak pomaga. Ciekaw jestem czy nadal będzie w miarę jak juz na dobre będzie odstawiony delicol czy wroci wszystko- i co wtedy mam zrobić. Jeśli chodzi o odbijanie to sprawdzałam metodę odbijania po każdym karmieniu a także.. nie odbijanie. I wiesz co ? Nie ma różnicy żadnej. Druga sprawa ze 2x dziennie daje jej zagęszczone mleko kaszka jaglana (4lyzeczki na 150ml) - i tez po nim ulewa ale trochę inaczej .. dziwne czkwaki ma, takie jakby się podczas tej czkwaki cofało dodatkowo z bekaniem. Lekarka mówiła żebym zaczela powoli rozszerzać dietę bo może to pomoc na wszystkie dolegliwości- tak zasugerowała. Vhociaz moja mała średnio wykazuje gotowosc, nie lubi jesc z łyżeczki. Myślę o kupnie mleka bez laktozy z serii bebilon i trochę jej mieszać w stosunku 1:4 a na noc 2:2 lub nawet typowo bez laktozy. Tak dla przetestowania jedno opakowanie. Co myślicie? Bo na pediatrę aż tak liczyć nie mogę w kwestii doradzenia. Nie chce ja tak faktycznie cały czas faszerować tym delicolem.
 
Jeśli jest wszystko dobrze, unormowało się z kupami. I jest tylko ulewanie to ja bym wcale nie dodawała nowego mleka. To tylko znowu może być gorzej. Zaczniesz za jakiś czas rozszerzać dietę to wszystko minie. Będzie widać kiedy dziecko jest gotowe.
 
reklama
Na pewno poradzil sobie z kupkami. Ogólnie po4 dobie brania miałam piękne 1.5tyg- teraz od tygodnia odstawiam delicol i .. wracaja pobudki miedzy karmieniami. Przez te cudowne 1.5tyg.. budziła się albo 2 albo nawet 1 raz na jedzenie bez pobudek pomiędzy. Spala do 8/9. Zawsze czułam ze to nie dlatego ze "niemowlęta tak maja ze się często budza" - tylko wzdęcia. Lekarka mowi ze debridat mozna dawać długo jak pomaga. Ciekaw jestem czy nadal będzie w miarę jak juz na dobre będzie odstawiony delicol czy wroci wszystko- i co wtedy mam zrobić. Jeśli chodzi o odbijanie to sprawdzałam metodę odbijania po każdym karmieniu a także.. nie odbijanie. I wiesz co ? Nie ma różnicy żadnej. Druga sprawa ze 2x dziennie daje jej zagęszczone mleko kaszka jaglana (4lyzeczki na 150ml) - i tez po nim ulewa ale trochę inaczej .. dziwne czkwaki ma, takie jakby się podczas tej czkwaki cofało dodatkowo z bekaniem. Lekarka mówiła żebym zaczela powoli rozszerzać dietę bo może to pomoc na wszystkie dolegliwości- tak zasugerowała. Vhociaz moja mała średnio wykazuje gotowosc, nie lubi jesc z łyżeczki. Myślę o kupnie mleka bez laktozy z serii bebilon i trochę jej mieszać w stosunku 1:4 a na noc 2:2 lub nawet typowo bez laktozy. Tak dla przetestowania jedno opakowanie. Co myślicie? Bo na pediatrę aż tak liczyć nie mogę w kwestii doradzenia. Nie chce ja tak faktycznie cały czas faszerować tym delicolem.
A nie warto iść do gastroenterologa? Bo co testować na dziecku? Na nietolerancję laktozy można zrobić badania: pH kału + ciała redukujące. Jeśli takową ma to pytanie czy pochodzi ona z alergii na bmk. Jeśli nie, to masz mleka bez laktozy, mleka sojowe. Jeśli z alergii to zostaje tylko Nutramigen Lgg lub Puramino albo Neocate. Jeśli ulewa po takim czasie to gastroenterolog potwierdzi/wykluczy refluks. Nie testuj sama z mlekami (u nas testy skończyły się pobytem w szpitalu, mimo włączenia Nutra, nadal nie jest idealnie, zamiast włączać kolejne specyfiki idziemy własnie do gastroenterologa), bo można dziecku zniszczyć śluzuwkę w jelitach.
 
reklama
Mleko modyfikowane trochę dłużej się trawi dlatego nawet po 2 godzinach jest czym ulewać.
Moja lekarka mówiła, że standardowym działaniem przeciw refluksowi jest zagęszczanie mleka (np. Bebilon Nutriton) i częsta pionizacja. Jeśli są objawy dyskomfortu, dziecko odmawia jedzenia albo odchyla głowę przy jedzeniu to wprowadza się jakieś inne środki, np. syrop łagodzący pieczenie przełyku.
Zamiast zagęszczania można zmienić mleko na takie z dopiskiem AR, ale moim zdaniem lepiej zagęszczać mleko, które jest już sprawdzone i dobrze tolerowane przez dziecko niż wprowadzać inne.
Tak, jak piszą dziewczyny, zaraz zacznie się rozszerzanie diety, pozycja siedząca - powinno to powoli ustępować.
 
Do góry