Ja mam 26, mąż 2 lata starszy. Ale oboje czujemy się znacznie, znacznie młodziej. Zatrzymałam się gdzieś na 23 i zawsze jak mam podać ile mam lat muszę się chwilkę zastanowić. Wiesz Rusałko ja kiedyś też myślałam, że w tym wieku się poważnieje, ale nam to chyba nigdy nie grozi. Zawsze smiejemy się z mężem, że wiekszych wariatów niż my to ze świecą szukać. Ale dzięki temu jest nam tak dobrze razem.
reklama
aska outada
Mama czerwcowa' 06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2005
- Postów
- 1 266
Rusalko , Pysia gwarantuje ze i 30stka nie straszna, naprawde ale to naprawde teraz to mi sie zyc chce
!!! Jak mialam 25 to dopiero zaczelo sie dziac wspaniale w moim zyciu, niby czlowiek dojzalszy i nieco powazniejszy ale to tylko dodaje smaczku a w glebi serca pozostajesz ta sama osoba
Co wiecej, uwazam ( i nie tylko ja ) ze wygladam o wiele atrakcyjniej niz kiedys ( no teraz brzuszek ale jeszcze przed ciaza hehehe ) dlatego dziewczyny kochane, jeszcze wszystko przed wami, zazdroszcze tylko wieku w jakim bedziecie rodzic pierwsze dziecko, gdybym poznala meza wczesniej to napewno bylabym juz mamusia
Ale nie ma tego zlego... Jestem szczesliwa
!!
Co wiecej, uwazam ( i nie tylko ja ) ze wygladam o wiele atrakcyjniej niz kiedys ( no teraz brzuszek ale jeszcze przed ciaza hehehe ) dlatego dziewczyny kochane, jeszcze wszystko przed wami, zazdroszcze tylko wieku w jakim bedziecie rodzic pierwsze dziecko, gdybym poznala meza wczesniej to napewno bylabym juz mamusia
Ale nie ma tego zlego... Jestem szczesliwa
Płock-Asia
Mama czerwcowa'06 Entuzjast(k)a
https://www.babyboom.pl/forum/index.php/topic,5289.0.html Ewuniu wejdz do tego wątku" przyszłe mamy od 17 lat do 20" Tu znajdziesz sporo "młodych mam"
aska outada
Mama czerwcowa' 06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2005
- Postów
- 1 266
Allegra popieram !!
Agatatje
MAJOWA MAMA 06` Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2005
- Postów
- 2 159
dziewczyny, u nas to 30 albo 35 jest normalnym wiekiem, w ktorym ludzie maja dzieci!
i mlodych rodzicow to trzeba ze swieczka szukac
na szkole rodzenia byla jeszcze jedna para w naszym wieku, a reszta duzo starsza, wszyscy spodziewali sie pierwszego dziecka, a nawet jedna para to jakos w wieku moich rodzicow.
co kraj to obyczaj, wszedzie inny wiek jest uznawany za "normalny"
ale zdarza sie ze ludzie patrza na mnie jakos dziwnie, z wyrazem twarzy typu:
"dziecko ma dziecko" hehehe, moze wygladam na 14lat?
i mlodych rodzicow to trzeba ze swieczka szukac
na szkole rodzenia byla jeszcze jedna para w naszym wieku, a reszta duzo starsza, wszyscy spodziewali sie pierwszego dziecka, a nawet jedna para to jakos w wieku moich rodzicow.
co kraj to obyczaj, wszedzie inny wiek jest uznawany za "normalny"
ale zdarza sie ze ludzie patrza na mnie jakos dziwnie, z wyrazem twarzy typu:
"dziecko ma dziecko" hehehe, moze wygladam na 14lat?
aska outada
Mama czerwcowa' 06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 18 Październik 2005
- Postów
- 1 266
Agatatje to samo wrazenie z Anglii, czulam sie jak dziecko i bylam tak traktowana , zreszta tam nikt nikomu nie ' paniuje' i wszyscy sa wyluzowani. Z duza tesknota wracam tam myslami...
Aha no i zamierzam miec jeszcze jednego lobuza jak Eliaszek bedzie mial ok 3 lat
Mam nadzieje ze natura i Bog na to pozwoli 
Aha no i zamierzam miec jeszcze jednego lobuza jak Eliaszek bedzie mial ok 3 lat
Agatatje
MAJOWA MAMA 06` Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2005
- Postów
- 2 159
w Anglii to pewnie troche inaczej niz w Belgii, nigdy tam nie mieszkalam, ale charakter Belgow jest ogolnie dosyc zamkniety i czasem ciezko rozgrysc ten narod.....trudno powiedziec zeby byli "wyluzowani" hehe
to jest tak: ostatnio bylam w Zarze szukac ubranek dla synka i jakas babka poprosila mnie o rade jaki kolor koszulki wybrac dla swojego i zanim skonczyla pierwsze zdanie wiedzialam ze musi byc z Holandii, bo Belgowi to chyba piety musieliby przypalac zelazem, zeby sie do nieznajomego odezwal hehehe
oj dla Olafka tez chcemy zmajstrowac jakas siostrzyczke za jakis czas ;D ja mam 3 rodzenstwa i ciarki przechodza mnie na mysl, o wychowywaniu sie bez nich!
to jest tak: ostatnio bylam w Zarze szukac ubranek dla synka i jakas babka poprosila mnie o rade jaki kolor koszulki wybrac dla swojego i zanim skonczyla pierwsze zdanie wiedzialam ze musi byc z Holandii, bo Belgowi to chyba piety musieliby przypalac zelazem, zeby sie do nieznajomego odezwal hehehe
oj dla Olafka tez chcemy zmajstrowac jakas siostrzyczke za jakis czas ;D ja mam 3 rodzenstwa i ciarki przechodza mnie na mysl, o wychowywaniu sie bez nich!
reklama
własnie - dopiero z perspektywy czasu widzi sie - jakie to świetne miec brata / siostre - jakie to duze wsparcie i weselsze dzieciństwo :laugh: więc i my Klaudysi na bank już cosik zmajsterkujemy
..myślę tak..za jakies 2-3 lata
..a mąż niesmialo doddaje i za kolejne 2 lata jeszcze trzecie - heh- no nad tym trzecim -to się zastanowię
!
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 25
- Wyświetleń
- 6 tys
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 273 tys
Podziel się: