Sernik
1 kg sera sernikowo-kanapkowego
6 jajek (żółtka, z białek ubijamy pianę)
1 duża (0,5l) śmietana 18%
1,5 szklanki cukru
3 budynie śmietankowe lub waniliowe (takie, które rozrabia się w 0,5 l mleka, jeżeli są te wieksze do rozrobienia w 3/4 l mleka to 2 szt.)
Wszystkie składniki mieszamy mikserem, ja dodaję jeszcze aromat do ciast pomarańczowy kilka kropel, na koniec dodajemy ubita pianę i delikatnie mieszamy. Wszystko wylewamy do foremki wyłożonej biszkoptami. Sernik wychodzi normalnie taki puszysty jak ptasie mleczko i jest banalnie prosty w wykonaniu.
;-)
1 kg sera sernikowo-kanapkowego
6 jajek (żółtka, z białek ubijamy pianę)
1 duża (0,5l) śmietana 18%
1,5 szklanki cukru
3 budynie śmietankowe lub waniliowe (takie, które rozrabia się w 0,5 l mleka, jeżeli są te wieksze do rozrobienia w 3/4 l mleka to 2 szt.)
Wszystkie składniki mieszamy mikserem, ja dodaję jeszcze aromat do ciast pomarańczowy kilka kropel, na koniec dodajemy ubita pianę i delikatnie mieszamy. Wszystko wylewamy do foremki wyłożonej biszkoptami. Sernik wychodzi normalnie taki puszysty jak ptasie mleczko i jest banalnie prosty w wykonaniu.
;-)
)
Wlac to do duzego sloja lub butelki, zalac czystym spyrolem i zostawic na min 3 tygodnie. Trzeba to co jakis czas mieszac. Jak juz bedzie mialo to jednolita konsystencje to sprobujcie a jak bedzie jeszcze za mocne to jeszcze dolejcie przegotowanej wody. Choc ja tego nei robie bo lubie mocniutkie % :-);-):-)
Do spirytusu wlewamy mleko i dokladnie mieszamy (najlepiej mikserem ;-) ). Po 4 dniach rozlewamy do butelek,a reszte z pojemnika wylizujemy i latamyyyyyyyy. 

Dlaczego "bell" jednak pytam...