reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Na wesoło

Pozwolilam sobie sciagnac pare kawalow od wrzesniowek:
:-D:-D:-D


Pewna para w średnim wieku z północnej części USA zatęskniła w środku mroźnej zimy do ciepła i zdecydowała się pojechać na dół, na Florydę, i zamieszkać w hotelu, w którym spędziła noc poślubną 20 lat wcześniej. Mąż miał dłuższy urlop, pojechał więc o dzień wcześniej. Po zameldowaniu się w recepcji odkrył, że w pokoju jest komputer i postanowił wysłać maila do żony. Niestety omylił się o jedną literę. Mail znalazł się w ten sposób w Houston u wdowy po pastorze, która wróciła właśnie do domu z pogrzebu męża i chciała sprawdzić, czy na poczcie elektronicznej są jakieś kondolencje od rodziny i przyjaciół. Jej syn znalazł ją zemdloną przed komputerem i przeczytał na ekranie:
Do: Moja ukochana żona
Temat: Jestem już na miejscu.
Wiem, że jesteś zdziwiona otrzymaniem wiadomości ode mnie. Teraz mają tu komputery i wolno wysłać maile do najbliższych. Właśnie zameldowałem się. Wszystko jest przygotowane na twoje przybycie jutro. Cieszę się na spotkanie. Mam nadzieję, że twoja podróż będzie równie bezproblemowa, jak moja. PS: Tu na dole jest naprawdę gorąco".

:-):-):-)

Przychodzi baba do apteki i mówi do aptekarza, że chce kupić arszenik.
- Po co pani arszenik? - pyta aptekarz.
- Chcę otruć mojego męża, który mnie zdradza.
- Droga pani, nie mogę pani sprzedać arszeniku, aby pani zabiła męża, nawet w przypadku gdy sypia z inną kobietą.
Na to kobieta wyciąga zdjęcie na którym jej mąż kocha się z żoną aptekarza.
- Oooo! - mówi aptekarz - Nie wiedziałem, że ma pani receptę!

*******************
Szkoła, nauczycielka pyta klasie:
- Jeśli pięć ptaków siedzi na płocie i zestrzelimy jednego z nich, to
ile zostanie?
Do odpowiedzi rwie się Jasiu:
- Żaden, pani profesor, na dźwięk strzału wszystkie odlecą.
- Poprawna odpowiedź to cztery, Jasiu, ale podoba mi się twój tok
rozumowania...
- To teraz ja zadam pani pytanie - mówi Jasiu.
- Na ławce siedzą trzy kobiety. Każda z nich je loda. Pierwsza
delikatnie oblizuje gałkę, druga ssie go całymi ustami tworząc z loda
stożek, a trzecia odgryza jednym ruchem pół loda. Która z nich jest
mężatką?
Pani chwile się zastanawia i pewnym głosem odpowiada:
- Wydaje mi się, że ta, która ssie loda całymi ustami tworząc stożek.
- Poprawna odpowiedź brzmi: ta, która ma obrączkę na palcu, ale podoba mi się pani tok rozumowania...

:-):-):-)

Jasiu pyta się mamy:
- Mamo czy to prawda że naszymi przodkami byli małpy? Tatuś mi tak mówił.
- Nie wiem synku czy to prawda, bo twój tato nigdy mi nie mówił o swojej rodzinie.

Pani poleciła dzieciom napisać wypracowanie na temat "Matka jest tylko jedna". Następnego
dnia pani pyta dzieci:
- Aniu co napisałaś?
- Najbardziej kochamy nasza mamę, bo Matka jest tylko jedna..
- Bardzo ładnie..
W końcu przyszła kolej na Jasia, więc czyta:
"Wieczorem, gdy ojciec z matką do stołu zasiedli, krzyknęli na Małgosię by z lodówki
przyniosła trzy flaszki wyborowej. Małgosia poszła do lodówki i krzyknęła:
'Matka! Jest tylko jedna!'"
:-):-):-)

Mąż do żony:
-Kochanie co ugotowałaś na obiad?!
- Nic!
- Ale wczoraj też nic nie było!!!
- Bo ugotowałam na dwa dni.......
 
reklama
Wraca żona do domu i widzi kartkę na drzwiach:
- "Sprzedam żonę za 360 zł". I Mówi do męża:
- Czyś Ty zwariował, mnie sprzedasz i to za 360 zł, skąd to wziąłeś?
Mąż na to:
- Wiesz, 80 kilo wagi razy 2zł, kilo żywca plus 200 zł obrączka.
Na drugi dzień mąż wraca i widzi kartkę:
- "Sprzedam męża za 1,10zł". Mąż zdenerwowany mówi:
- Ja wszystko rozumiem ale za 1,10? Skąd to wzięłaś? A żona mówi:
- 2 jajka po 0,30 groszy i rurka bez kremu po 0,50 groszy
:-):-):-)

Synek widząc mamę w kąpieli pokazuje na łono pyta
- mamo co to?
- szczotka - opowiada mama
- a! to tata ma taką samą, tylko na kiju i wczoraj mył nią zęby sąsiadce.









 
Ostatnia edycja:
Hehe Aneczka dobre :-D
Ja tez cos mam :
PRAWDZIWA KOBIETA:
NIGDY NIE MA:
1. Czasu
2. Pieniędzy
3. W co się ubrać

ZAWSZE MA:
1. Rację
2. Genialne dzieci
3. Męża idiotę

Z NICZEGO POTRAFI ZROBIĆ:
1. Sałatkę
2. Kapelusz
3. Awanturę małżeńską

TRZY OKRESY W ŻYCIU KOBIETY:
1. Pierwszy: Psuje nerwy swojemu ojcu
2. Drugi: Psuje nerwy swojemu mężowi
3. Trzeci: Psuje nerwy swojemu zięciowi

TRZY ZWIERZĄTKA PRAWDZIWEJ KOBIETY:
NORKI - ( w szafie )
JAGUAR - ( w garażu )
OSIOŁ - (który na to zarobi) :)
 
Super dowcipy...ale sie usmialam :-D:-D:-D:-D
A teraz ja:
Elegancko ubrana kobieta weszła do ekskluzywnego salonu Opla. Od razu jej uwagę przyciągnela piękna, czarna, błyszcząca Omega. Wśród szumu klimatyzacji i kojących dźwięków muzyki w salonie podeszła do samochodu, otworzyła drzwi i nachyliła się nad fotelem obitym czarnym, miękkim welurem. Kiedy go delikatnie dotknęła, nagle... niespodziewanie... wymknął jej
się głośny pierd! Wyraźnie zawstydzona, szybko się wyprostowała i obróciła się, żeby sprawdzić czy ktoś tego nie usłyszał! Okazało się, że cały czas tuż za jej plecami stał sprzedawca.
- W czym mogę pani pomóc? - zapytał z grobową miną.
Kobieta szybko rzuciła pytanie aby zatuszować wpadkę:
- Ile kosztuje ten samochód?
- Jeśli spierdziała się pani tylko dotykając go, to po usłyszeniu ceny z pewnością się pani zesra
 
O matko!!! to ostatnie to koszmar!!! biedna dziwczyna!!!anoreksja na 102! Mamo!! masakra z piłą mechaniczną normalnie!
 
reklama
w ogóle dziewczyny polecam stronę www.demotywatory.pl, i mozna sie posmiac i daje do myslenia..


edit: wyszperane przed chwilą:
1269957211_by_sand&#.jpg
 
Ostatnia edycja:
Do góry