reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Najbardziej dokuczliwe dolegliwości ciążowe

Witam wszystkie mamuśki i te przyszłe:)
mam taki problem.. otóż wszystko zaczęło sie od początku listopada ale tylko sporadycznie a od kilku dni jest to juz moja codziennością... mianowicie biegunki :zawstydzona/y:. Od poczatku ciazy mialam zaparcia tzn kiedy sie dowiedzialam chyba w 5-6tyg. teraz jestem w 11tc i juz tych problemow nie mam tylko biegunki.. bardzo mi to utrudnia zycie bo ciezko mi sie pracuje...( wczesniej przez 7ms bylam na diecie bezgluutenowej bo sie lepiej na niej czulam ale dostalam takiego obrzydzenia ze nie moge nawet go powąchac aby nie zwymiotowac) nie wiem czy to jest normalne ze te biegunki wystepuja... przeciez wszedzie mozna przeczytać ze to zaparcia sa normalne.. co o tym sadzicie? macie takie problemy ?
 
reklama
a rozmawiałaś o tym z jakimś lekarzem? choćby ogólnym?
możesz mieć jakieś zatrucie ciążowe, więc lepiej poradź się specjalisty
 
wizytę mam dopiero we wtorek.. a zatrucie to to nie jesc bo czytalam jakie to objawy, poza tym u mnie rożnie występują jednego dnia mocno drugiego nie.. na innym forum czytalam ze to moze byc normalne bo u jednych sa zaparcia u innych biegunki...chyba musze to przeczekac:-(no ale powiadomię lekarza
 
Zaparcia z tego co wiem normalne, musisz jeść błonnik, jogurty, wiem że szklanka wody nad czczo pomaga. Musisz naturalnymi metodami walczyć. Śliwki suszone i te sprawy, jabłka. Trzeba z tym uważac bo dosięgnie Cie to co inne ciężarne czyli hemoroidy, a to nic ciekawego( wiem z autopsji). Jeśli chodzi o biegunki to jak miałam pod koniec tak ok 8 miesiąca. Myślalam że rodze bo miałam takie skurcze jelit. Mysle że to bbyła po prostu reakcja na coś, nerwy. Choć podobno przed porodem organizm sam się oczyszcza. MI ginekolog kazał brać węgiel. NIe zaszkodzi a pomaga. Dla mnie był skuteczny.
 
nic z mlekiem nie moge bo mam uczulenie.. a co do biegunek to juz 2 dzien nie mam tylko jak zwykle mnie zoladek boli... sama nie wiem mam nadzieje ze znowu dlugo nie bede miala ..ale zobaczymy jak to bedzie za kazdym razem bede teraz wszytsko zapisywala i zobaczymy... moze to nerwy nie wiem oby przeszlo:(
 
Zaparcia z tego co wiem normalne, musisz jeść błonnik, jogurty, wiem że szklanka wody nad czczo pomaga. Musisz naturalnymi metodami walczyć. Śliwki suszone i te sprawy, jabłka. Trzeba z tym uważac bo dosięgnie Cie to co inne ciężarne czyli hemoroidy, a to nic ciekawego( wiem z autopsji). Jeśli chodzi o biegunki to jak miałam pod koniec tak ok 8 miesiąca. Myślalam że rodze bo miałam takie skurcze jelit. Mysle że to bbyła po prostu reakcja na coś, nerwy. Choć podobno przed porodem organizm sam się oczyszcza. MI ginekolog kazał brać węgiel. NIe zaszkodzi a pomaga. Dla mnie był skuteczny.

ale dziewczyna ma BIEGUNKI nie ZAPARCIA :-)

ja całą ciążę nie miałam ani razu zaparć, raczej stolce dość luźne po 3-4 dziennie. Jadłam dużo bananów, czekoladę od ok 4 mca ciąży dopiero i wtedy nieco się stolec unormował. Ale od 28 tyg nie mogłam tego jeść bo miałam cukrzycę, więc luźne powróciły. Jedyne co mnie cieszyło to fakt że jestem pusta w kichach i lepiej się czuję, bo ogólnie żołądek czy pupa mnie nie bolały :-D No i nie mam hemoroidów od takich kupek :-D
 
Beatko :D nie to ze mam coś zlego na mysli ale ucieszylam sie ze nie jestem sama :D:D Mi to ogolnie tez by nie przeszkadzalo ale ja pracuje jestem kosmetyczka i niestety to mi zbyt przeszkadza w pracy.. poza tym jestem jeszcze uczulona na to ze jak mnie cos tak do toalety zawoła ze to słychac.. wstyd! Wole zaparcia :-)
 
Witam wszystkie Panie, mam taki problem od 1 miesiąca nie mogę spać w godzinach rannych czyli tak od 4. Strasznie bolą mnie purzyta i nogi. Kręcę się z prawego boku na lewy i nie mogę spać. czy mieliście taki przypadek jak ja?? Co można z tym zrobić. Już poduszkę kładłam między nogi i nic. pozdrawiam



 
może podłóż poduszkę nie pod nogi, a pod krzyże- może stamtąd promieniuje ten ból...
a najlepiej porozmawiaj o tym z lekarzem prowadzącym, pewnie będzie bardziej potrafil Ci pomóc
 
reklama
Do góry