reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

nasza waga

A u mnie kilo do przodu 56kg.. myślałam że będzie gorzej bo ciągle jestem głodna i obżeram się a tu tylko 1 kg :)
 
reklama
Marylion74 ja codziennie od tygodnia wysyłam męża po kg czereśni :D pożeram je bez opamiętania nie zaglądając czy są z robalem czy bez :))
Dziś lekarz stwierdził, że mam anemię :( dostałam zwolnienie do końca tyg i lenię się w domciu tyryryryry
:eek:
 
Dla mnie slodkie mniammmmm
a z czeresni przezucilam sie na arbuza...tez mniam,mniam...na mieso patrzec nie moge,a i ryba nie bardzo wchodzi
 
Oj ja mięsa też nie mogłam jeść przez jakieś 2 tygodnie... fuj... bleeee....teraz trochę się zmuszam bo wyniki mam w dolnej granicy i nie chce anemii, szpinak trzeba jeśc a ja o nim zupełnie zapomniałam :)
Arbuz...hmm...myslę, że to doskonały pomysł ;)
 
A ja wszystko jem - słodkie, słone, ciasta, mięcho, czosnek, czereśnie :) Jejku, jaka jestem wdzięczna za ten brak problemów żołądkowych, najbardziej się tego bałam z całej ciąży! :-)
 
Hej mamusie! Jestem pomiedzy 12-13 tyg i waze 53 kg. i wiecie co ja nie mam żadnych zachcianek, jem duzo owocow ale robie to swiadomie, zeby dostarczyc sobie i oczywiście maleństwu witaminek :-)
 
Ostatnia edycja:
a u mnie kilo do dołu....teraz 50,4kg- troche mnie to martwi, bo w sumie jem normalnie, nie wymiotuję-I wizyta- 51,8kg, II wizyta-51,2kg)
Brzuszka nie widac kompletnie- no może bardziej pęcznieje mi podbrzusze wieczorem...
 
Ja właśnie wróciłam od lekarza, powiedziała mi, że wciąż jestem szczupła, brzuszek będzie widać w swoim czasie...ale jak oglądam galerie ze styczniówkami 2009 to też już bym chciała mieć :-)
 
kurczak, a mi przez miesiąc 3 kg przybyło :(( lekarz tylko głową pokręcił, muszę się ograniczyć, ale co mam zrobić, jak apetyt mam ogromniasty, a czuję się wyśmienicie, nic nie wymiotowałam, a mdłości miałam może ze dwa razy nad ranem....
no ale nic, trzeba uważać ;)
 
reklama
a u mnie kilo do dołu....teraz 50,4kg- troche mnie to martwi, bo w sumie jem normalnie, nie wymiotuję-I wizyta- 51,8kg, II wizyta-51,2kg)
Brzuszka nie widac kompletnie- no może bardziej pęcznieje mi podbrzusze wieczorem...

Wecik nie mart się niczym, ja mam 1,5 kg do dołu a nie mam nudności i jem wszystko. Brzuszka nie było widać do 13 tyg., trochę twardniało podbrzusze w nocy - podobnie jak u ciebie.
Teraz jestem w tygodniu 14 i coraz bardziej tracę talię :-) więc głowa do góry, a na wadze wciąż 1,5 - 1,8kg do tyłu.
 
Do góry