reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze ciazowe dolegliwosci

Dzięki za pocieszenie, jakby było mało doszła jeszcze niedokrwistość, ale najprawdopodobniej przez zbyt małą ilość kwasu foliowego. Sprawdziłam dziś skład witamin które przyjmuje dla kobiet w ciąży i tak jak sugerował lekarz mają o połowe za mało kwasu w składzie. Spróbuję taką dietę jak Twoja, może będzie lżej:) Dzięki
 
reklama
Sianka wiem co czujesz niestety mam podobnie, w poprzedniej ciąży też tak miałam, wydaje mi się, że żołądek mi w ogóle nie pracuje i nic nie pomaga tylko częste i lekkostrawne jedzenie przynosi chwilową ulgę. Na zaparcia to lekarz zalecił mi czopki glicerynowe, ale to w ostateczności bo mogą rozleniwić jelita. I trzeba czekać aż w końcu będzie lepiej. :-)
 

Załączniki

  • rg50skjowyssf1fs.png
    rg50skjowyssf1fs.png
    11,9 KB · Wyświetleń: 36
  • f2wlj44jn1fb1bpx.png
    f2wlj44jn1fb1bpx.png
    5,3 KB · Wyświetleń: 39
jeny... dziewczyny... nie mogę sobie tego wyobrazić... że jeszcze was trzyma... :/ u mnie jest w miarę, chociaż wczoraj leciałam rano do kibelka gdy wypilam dwa lyki wody tuz po wstaniu :confused:

niby dzis jest ok., ale jak czytam o waszych mdłościach, to jakos i mnie zaczyna mulic... :baffled:

ja zo to cierpie na inne schorzenia ciezarnych... rowniez toaletowe... :wściekła/y:

trzymajcie się kobitki! oby mdłości szybko minęły!
 
A mi pomaga w miarę woda w dużych ilościach. Tylko to przekłada się również na częstsze siku :/
Nie wiem czy was to pocieszy,ale ja już zapomniałam co to mdłości :)
Sianka ja zostałam właśnie uświadomiona przez Stokrotte która napisała że w witaminkach (nie wiem jakie stosujesz,ale ja mam femibion natal 2) rzeczywiście kwasu foliowego jest dwa razy mniej, ale! zawiera także metafolinę która przynajmniej w składzie moich tabletek ma (cytuję z pudełka) "ilość równoważną z 200 ug kwasu foliowego". Dodając ilość kwasu foliowego i metafoliny wychodzi tyle samo co w Foliku :)
 
Witajcie:-)
U mnie potworne 24 h mdłości zaczęły sie od 6 tygodnia ciąży i trwają do dziś... Do kuchni wchodzę tylko by zrobić synkowi śniadanie i podgrzać obiad (mąż musi gotować bo ja nie jestem w stanie..ani gotowac ani jeść:-(W poprzedniej ciąży tez czułam ię źle, ale teraz to już przegięcie..schudłam 8 kg.. jedyne co mogę jeść i to nie codziennie to siemię lniane, pestki dyni, domowa kapustę kiszoną, domowy chleb z miodem..i świeżego ananasa..mi super pomaga na mdłości, ale na chwilę..lepiej niż imbir. Mam nawet problemy z piciem..robiłam wyniki, strasznie się bałam, że będą okropne, przez to niejedzenie (byłam karmiona nawet specjalistycznie jedzeniem w płynie, ale jeszcze gorzej sie czułam:-(Wyniki uff..wyszły ok!Nie wiem, czy któraś z Was mnie zrozumie..ale wyczynem dla mnie jest podgrzanie zupy dla synka i nakarmienie go.. ledwo wstrzymuję wymioty...te 3 miesiące praktycznie przeleżałam przez mdłości, bóle głowy i osłabienie..kiedy to się skończy..najgorzej, że zaniedbuje synka:-(
 
Ostatnia edycja:
Lilijka współczuje, ja też miałam mdłości, 3 kilo mniej, nawet woda wywoływała u mnie mdłości i niic nie mogłam jeść. Odwodniłam się i wylądowałam w szpitalu, dobrze że Twoje wyniki są OK.

Czy któraś z Was ma taki kwaśno gorzki smak w ustach? To nie jest zgaga, tylko taki wstrętny smak, mam go non stop i tylko czekolada mi na niego pomaga ale tylko na kilka minut. Nie wiem jak się tego pozbyć....
 
lilijka to straszne że tak długo cię trzymią mdłości ale miejmy nadzieję że w najbliższym czasie pójdą precz! dużo wytrwałości ci życzę!
 
Ja mam tak od kilku dni, do tej pory bylo w miare okey, mialam mdlosci ale jakos wytrzymywalam. Od 3 dni nie wychodze z kibla, po sniadaniu, po obiedzie, po kolacji, non-stop, co zjem to laduje w kiblu. koszmar. Wczoraj mnie tak glowa od tego bolala ze myslalam ze jajo zniose. Dziwne bardzo bo przeciez to jest czas w ktorym mdlosci i wymioty powinny przechodzic a u mnie teraz ze zdwojona sila :-( nie mam zadnych rad, bo jestem na etapie ze nic na mnie nie dziala, oby przetrwac jeszcze 2-3 tygodnie i liczyc na to ze samo przejdzie. Lacze sie w bolu babeczki :-(
 
reklama
Do góry