reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze ciążowe dolegliwości :)

Nath

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
30 Październik 2016
Postów
56
Zakładam ten wątek bo jestem ciekawa jak Wy odczuwacie dolegliwości w tej ciąży:)
A może macie jakieś sprawdzone sposoby np. na zmniejszenie porannych mdłości itp ? :)
Na pewno wiele z nas poczuje się lepiej wiedząc,że nie są z tym same :D


No to ja zaczne :)

U mnie wszystko pojawiło się tak nagle. o_O
Zanim dowiedziałam się o ciąży to standardowo jak przed każdą @ dostałam wilczy apetyt tyle,że tym razem potrafiłam wstać o 3-4 w nocy i smażyć sobie frytki. Jadłam wszystko...śledzie ze śmietaną ,a potem czekoladki,lody (których wcześniej nienawidziłam) , kapuste , groszek smażony na maśle itp itd...

Jeszcze niczego nie podejrzewałam;) No i dodam ,że wszystko co wtedy jadłam teraz okropnie mnie brzydzi.

Następnie pojawił się ból i swędzenie piersi i tutaj już padło pierwsze podejrzenie bo zazwyczaj taki ból pojawiał się u mnie na kilka dni przed @ i nie był jakoś specjalnie uciążliwy. Piersi bolą mnie do teraz i znacznie się powiększyły. Najbardziej uciążliwe jest to dla mnie po wstaniu z łóżka bo czuje takie jakby "ciągnięcie". Z dnia na dzień jest coraz gorzej i czasami nawet kąpiel sprawia mi ból.

Płaczliwość - Kilka dni po tym jak zobaczyłam na teście 2 kreseczki zaczęłam się dosłownie rozklejać. Czasami płakałam bez powodu lub przez jakąś błahostkę (coś upadło mi na ziemie,nie mogłam znalezć ładowarki do telefonu itd...). Kilka razy obudziłam chłopaka w środku nocy zarzucając mu ,że mnie nie kocha (ot tak bez powodu) i wpadałam w płacz,który trwał nawet kilka godzin. Ojj biedaczek się nacierpiał :D Teraz jest lepiej chociaż czasami nadal mam ataki paniki :D

Brak apetytu i mdłości,a zwłaszcza kiedy jestem o pustym żołądku.
Pojawiły się od niedawna i z nimi też mam spory problem bo kiedy myślę o jedzeniu to mam ochotę biec do toalety .Wszystko mnie "brzydzi" więc jem nie z głodu ,a z przymusu.


Nocna bezsenność - zasypiam dopiero nad ranem ...strasznie to uciążliwe bo kiedy budzę się późnym popołudniem jest już praktycznie ciemno i cały dzień mam zepsuty , dzisiejsze plany dosłownie przespałam :( Melisa i inne ziołowe herbatki nie pomagają :(

Do tego mam większą ochotę na kawę niż przed ciążą,a słyszałam,że wiele kobiet dostaje do niej wstręt . Staram się jednak nie przekraczać 2 kubków latte dziennie no i ta zwykła "domowa" nie wchodzi w gre. Na szczęście pod domem mam Starbucks'a i Coste i baristki już mnie tak dobrze poznały,że nie muszę mówić co zamawiam i w jakim rozmiarze :D





 
reklama
U mnie bol piersi, uczucie rozpulchniania w macicy. :) apetyt mam tylko wieczorem. Wcześniej mogłabym nie jeść. Odrzuca mnie od słodkiego.
Jeśli chodzi o nastroje to dokładnie tak samo jak u Ciebie. Trafiłam przypadkiem na "poród Bozenki z klanu" na Youtube i tak płakałam jakby to był jakiś cud.... mąż to się śmiał ze mnie tylko.
Śpię normalnie, siku mnie nie budZi.
Na kawę mam zwiększony apetyt ale ograniczam do jednego kubka dziennie. Mojej prawdziwej czarnej kawy. ' Rano. Inczej nie funkcjonuje. Jak poszlam na pierwsze usg do gin i ona miala kawe na biurku to przysiegam mialam ochote zabrac i sie napic, tak mi pachniala :)

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
U mnie zaczęło się od bólu i powiększenia piersi. Potem mega zmęczenie i bóle podbrzusza. W tej chwili poza ogromnym biustem i wilczym apetytem, nic mi nie dolega. I oby tak pozostało! ;D

Napisane na E2105 w aplikacji Forum BabyBoom
 
U mnie zaczęło się od tego, że cokolwiek bym nie zjadła lub nie wypiła to ciągle mi sie po wszystkim odbijało i to mnie właśnie zaczęło zastanawiać bo nigdy tak nie miałam. Piersi zaczęły mnie boleć i powiększyły mi się sutki,
Mdłości miałam na początku całymi dniami. Później wieczorami i nocą. A odkąd zaczęłam się zdrowiej odżywiać ustąpiły całkowicie, ale na wszelki wypadek cały czas noszę przy sobie torebkę migdałów.

Tylko problem z sikaniem mam. Zawsze często chodziłam do łazienki ale teraz to już masakra. Każdej nocy się budzę. I zawsze w nocy chce mi się pić a poza tym jak narazie ok [emoji3]
 
Mi to siusianie już przeszło ale na początku biegałam co chwila do toalety nawet jak nic nie piłam. Teraz napije się kilka szklanek soku i już mnie nie "ciśnie" :D
No i jeszcze dodam,że czasami śnią mi się takie głupoty ,że masakra. Obudzę się, zasypiam od nowa i dalej to samo jeszcze w tym samym momencie jakbym zatrzymała film :D

Aaa no i od wielu lat zawsze przed @ "bulgotało" mi w dole brzucha , a tym razem nic.
 
A ja kurczę zastanawiam się czy wszystko idzie w dobrą stronę bo nie mam żadnych objawów (oprócz ciągnięcia w dole brzucha i w pachwinach wieczorami). Niby to dopiero 5 tydzień, ale jak piszecie, że od razu mdłości, że wilczy apetyt etc. to już mi psychika zaczyna męcić w głowie, że pewnie nie jest dobrze. A lekarz dopiero za tydzień :(
 
A ja kurczę zastanawiam się czy wszystko idzie w dobrą stronę bo nie mam żadnych objawów (oprócz ciągnięcia w dole brzucha i w pachwinach wieczorami). Niby to dopiero 5 tydzień, ale jak piszecie, że od razu mdłości, że wilczy apetyt etc. to już mi psychika zaczyna męcić w głowie, że pewnie nie jest dobrze. A lekarz dopiero za tydzień :(


Nie martw się , każda ma inaczej :) Kiedy ja mojej mamie opowiadałam o moich to śmiała się,że przesadzam i sobie wymyślam bo to za wcześnie itp no i ona np. ciąże przechodziła bez problemów :D
W sumie powinnaś się cieszyć bo o tych dolegliwościach się fajnie czyta ale już inaczej jest w praktyce :p
 
Jak radzicie sobie z oczekiwaniem na kolejną wizytę z usg? Przyznaję, że mam z tym problem.Tym razem np muszę czekać 3 tygodnie i odchodzę od zmysłów czy wszystko jest dobrze.

gannyx8d77f0ulzc.png
 
Witajcie:) Jestem tu nowa. Moje dolegliwości podobne do waszych. Mdłości przez cały dzień cokolwiek bym nie zjadła. A jestem w 9 tyg :)
 
reklama
Ja w pierwszej ciazy czulam się świetnie ! Tylko jeść mi się chciało i chciało :)
Teraz wszystko na odwrót.. pierwsze tyg to jakiś koszmar, zgaga, niechęć do jedzenia i szybki spadek wagi, gorsze wyniki, bakterie w moczu i ogólne zmęczenie a tu jeszcze dziecko do ogarnięcia i dalekie dojazdy do pracy.. nie mam kiedy odpocząć.. teraz doszły codziennie bóle głowy. A brzuch mnie rwie jak w 9 miesiącu, wszystko jakieś słabsze chyba jest
 
Do góry