reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze ciążowe dolegliwości :)

Witajcie,
jestem w 11 tc i kiedyś slyszałam, że ciąża to nie choroba hehe ☺ a od miesiąca mam tak silne mdłości cały dzień, że nawet nie moge sie niczym pozytecznym zająć. Ale najważniejsze żeby maluszek był zdrowy. Jakoś trzeba się przemęczyć nie? Nawet nie patrze juz w lustro bo widze tylko zombie haha.
 
reklama
Ja szczerze mówiąc odpukać nie mam teraz jakiś dolegliwości. W 6 tyg cały czas mnie bolał brzuch i miałam mdłości, później były nerwy i zmęczenie. Raz na jakiś czas też pojawił się pawik. Aaaa jakoś w 11 i 12 miałam prawie codziennie przeogromne bóle głowy, takie rozsadzające czaszkę. Tak jak w poprzedniej ciąży mam problem z krwią z nosa, ale jakoś sobie z tym radzę. A i teraz w 13 tyg mam codziennie rano tak, że strasznie mnie pod pępkiem kłuje jak kicham lub dycham czy też wydmuchuję nos. Na prawdę aż mnie w pół zgina :oo2:
 
Cześć dziewczyny,
niestety mój pierwszy trymestr był bardzo ciężki. Przez w sumie 9 tygodni wymiotowałam prawie codziennie. W rezultacie trafiłam na kilka dni do szpitala, bo było spore ryzyko odwodnienia. W pewnym momencie wymiotowałam już nawet po wypiciu czystej wody. Dodatkowo ból głowy i permanentne zmęczenie. Teraz jestem w 16 tygodniu i wszelkie dolegliwości ustąpiły. Z czego strasznie się cieszę :D Mam nadzieję, że wy się tak nie musiałyście męczyć.
... a pierwszym sygnałem ciąży u mnie była bolesność piersi.
 
A mnie z kolei bardzo ciągnie brzuch. Jestem w 20 tc i nawet w nocy nie mogę wybrać dogodnej pozycji do spania bo albo ciągnie albo trochę boli w pachwinach jak sie przekręcam. Mam wrażenie, że ktoś już chce wyjść ale to może normalne na rym etapie :-) też macie podobne dolegliwości? A jak Wasza szyjka nie skraca się? Mi sie trochę skróciła i zaczynam więcej odpoczywać. Byle do lipca ;-)
 
U mnie jeżeli chodzi o bolący brzuch to pobolewa i w pachwinach ciągnie ale mniej niż do tej pory. Za to pojawia sie zgaga albo coś podobnego do zgagi (nigdy wcześniej nie miałam także to moje podejrzenie, że to coś zgago podobnego) i kręgosłup w odcinku lędźwiowym znowu zaczyna doskwierać. Z szyjką podobno elegancko - w zeszłym tygodniu (20 tydz) miała 37mm.
 
Do góry