reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze dzieci u lekarza - szczepienia, choroby, kontrole

malaga, blueberry dobrze mówi :-), Szymek ma wodniaka jądra i też po wielu konsultacjach pzreważa teza że czekamy do 2roku zycia.
 
reklama
jejku najgorsze są te rozbieżne opinie i skąd rodzic ma wiedzieć, która jest właściwa jeśli sami lekarze nie wiedzą :dry:
 
Tam nawet piszą, że dopiero w 3 lub 4 roku życia trzeba iść do lekarza, chyba że stulejka utrudnia dziecku życie. I jeszcze piszą, że zabieg polega najczęściej na obrzezaniu, czego rodzice często nie są świadomi.
 
moja Wika chora- na szczeście jeszcze bez antybiotyku bo tylko zawalony nos i lekko zaczerwienione gardło, ale w domu trzeba siedzieć- i mamy skierowanie na morfologie - tak profilaktycznie wzięłam, bo od urodzenia nie sprawdzałam jej krwi...
 
moja Wika chora- na szczeście jeszcze bez antybiotyku bo tylko zawalony nos i lekko zaczerwienione gardło, ale w domu trzeba siedzieć- i mamy skierowanie na morfologie - tak profilaktycznie wzięłam, bo od urodzenia nie sprawdzałam jej krwi...


zdrówka dla Wikuni!

ja miałam dzisiaj iść z młodą do pediatry na kontrolę wagi i rozmowę o szczepionce....ale mi się nie chce :-D może za tydzień pójdę ;-) szczepienie na szczęście mamy wpisany dopiero po skończonym 14 miesiącu więc mamy jeszcze miesiąc czasu :-D
 
słuchajcie dowiedziałam się, że na te szczepienie co nas czeka teraz wcale nie trzeba się spieszyć i iść od razu tak jak napisali...można spokojnie iść w 14 czy nawet w 15 miesiącu....
oczywiście minusem jest to, że jest ryzyko zachorowania na te choroby a nie zdążymy zaszczepić...
ale też nie musimy biec od razu na szczepienie ;-)
 
słuchajcie dowiedziałam się, że na te szczepienie co nas czeka teraz wcale nie trzeba się spieszyć i iść od razu tak jak napisali...można spokojnie iść w 14 czy nawet w 15 miesiącu....
oczywiście minusem jest to, że jest ryzyko zachorowania na te choroby a nie zdążymy zaszczepić...
ale też nie musimy biec od razu na szczepienie ;-)

ale po co zwlekać skoro i tak trzeba zaszczepić?
 
reklama
Nasza lekarka nawet coś mówiła, że im starsze dziecko, tym lepszą dostaje odporność. Dlatego nie chciała mi młodego zaszczepić w 13 miesiącu.

madzim, właśnie dlatego dobrze jest opóźnić co pisze blueberry; to jest ciężka szczepionka dla organizmu a im dziecko starsze tym większą własną odporność ma więc większa szansa, że łatwiej się szczepionka przyjmie.
To jest żywa szczepionka więc organizm musi być silny żeby w miarę gładko to przeszło.
Mądraluję się a sami jesteśmy zwolnieni :-p Dzwoniłam dzisiaj do przychodni i pani też mi powiedziała, ze nie ma co się spieszyć z tym a zaświadczenie mam podrzucić przy okazji:tak:
 
Do góry