reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze dzieciaczki i wszystko o nich.

szczerze to sama nie wiem co to są te jagiełki, ale według mojej Mamy to są zwykłe ziarenka pszenicy:eek::-p;-) no wiec zabawa wygląda(wersja hard core) tak na środku rączki pokazujesz - tu kokoszka jagiełki dziobała i na paluszkach odliczasz temu dała, temu dała (i tak do końca) i fru poleciała:-) rękoma robisz gest, że gdzieś tam poleciała:-D:-D:-D:-D nic skomplikowanego, ale u mnie to zabawa znana od lat:tak: a co do piosenek to moja Mama też zna jakieś zabójcze piosenki:laugh2: ja śpiewam Małemu piosenki które pamiętam z przedszkola albo słuchamy Fasolek:-p
 
reklama
U nas jest "Warzyla myszeczka kaszeczke, warzyła Temu dała do garnuszka (dotykam po kolei paluszków), temu dała do dzbanuszka, temu dała na miseczke, temu dała na łyżeczke a temu nic nie dała tylko ukręciła, bieżała, bieżała ( tak to sie pisze?) i tutaj się kukała ( biegne alcami po ciałku i chowam sie na szyjce- rechot).
A z regionalnych od mojej mamy to " hops, hops na koniu, będzie jarmark w Ustroniu, hops, hops na krowie, będzie jarmark w Skoczowie, hops, hos na psie bedzie jarmark w kapsie":-)
 
Ostatnia edycja:
Beaa, nieźle:-D
Kate, to u nas też taka zabawa, tylko "tu sroczka kaszkę ważyła: temu dała na miseczkę, temu dała na łyżeczkę, temu dała do garnuszka, temu dała do dzbanuszka, a temu nic nie dała i czym prędzej odleciała":-D
 
hmmmmmm:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled: no właśnie ta sroczka....to ja z kokoszką zrobię
a raka nieboraka nie robię bo mam traumę z dzieciństwa Naprawdę pamiętam niemowlętem bedac jak mi tak robili a ja się strasznie bałam:szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok: nie wiem jak to można pamiętać ale ja pamiętam to tylko właśnie więc u nas nie ma raka nieboraka:no: ale śpiewamy (heee to śpiewem ciężko nazwać no ale trusdno)
Młoda książki uwielbia, czytamy po 5- 6 książek i jej mało i robi awantur jak kończę:szok::szok::szok::szok: a najbardziej lubi o tygrysku (z kubusia puchatka)
 
U nas jest "warzyła myszka kaszkę temu dała ...." i tu to samo co u KasiDe:-D:-D:-Dmy sie jeszcze bawimy "idzie myszka, idzie myszka i robi ham ham ham":-D
Mi się wydaje że Kuba mało rozumie:sorry:owszem jak mu powiem chodź do mamy to przyjdzie, jak mu powiem pac pac tp robi po wodzie łapką no i cześć daje i robi papa (nie zawsze) ale nie potrafi pokazać gdzie jest oczko itd:sorry:
Nocka taka sobie, 3 pobudki- zawsze to lepiej niż 6:baffled:
 
U nas jest sroczka co wazy kaszke. Ja potem mowie ze do lasu poleciala i idzie, idzie i tu sie schowala i gilam mala a ona sie rechoce i wyciaga raczke zeby bawic sie od nowa.Misia robi papa ale jak jej sie chce tak na zawolanie to zadko. Mowi mama,tata, papa,baba,dada i inne slowka w swoim jezyku:-Dczasami zdarzy jej sie powiedziec "co to?"
 
A u nas ważyła myszka kaszkę:-)
Oj to mój MAks jest opóźniony ruchowo i w mowie.Tylko mówi babababababa
Dawno nie zaglądałam na ten wątek,a tu się dziewczyny żaliły na swoich facetów u nas tez różnie czasem wspaniale a czasem to by go normalnie rozerwała.
 
reklama
Do góry