Co do małego..nie zaszczepię go i zobaczymy jak się będzie rozwijał bez szczepienia poczekam aż skończy 2 latka, jeśli jest to coś wrodzone,to pewnie niedługo się ujawni. On jest taki ,że nie przyjdzie sam z siebie do mnie bawi się z siostrą z kotem,ale jak go wołam to nie reaguje za bardzo za to Laura nie odstępuje mnie na krok. Trzymam kciuki,żeby to był taki charakter a nie coś nie tak..
reklama
gienek - ja się nie dziwię, tez bym nie szczepiła na Twoim miejscu, sama sie boję. Miejmy nadzieje, że synek ma taki charakter i już. Mój Kuba do roczku praktycznie sie do mnie nie przytulał, wręcz przeciwnie odpychał mnie rękami, przykro mi bylo ale nie mysląłam, że to coś nie tak, bardziej zwalalam, że taki jest samodzielny i "męski";-). Teraz to się zmienilo i jak go najdzie to potrafi i poł godz sie tulić ale musi mieć chęć, a Olek jak Twoja Laura mamisynek straszny. Trzymam kciuki, żeby było dobrze, na pewno będzie, nie martw się
Aco do brzuszka to jednak dieta i ćwiczenia dla nas, tych które maja problem z brzucholem. Sama nigdy nie miałam deski, zawsze tej skórki więcej było więc moze i dlatego nie mam rozstępów skóry ale niestety skóra sie juz nie wciagnęła całkiem. Może to też kwestia wieku, nie ma sie co oszukiwac, że 20latki maja bardziej sprężystą skórę niż np ja w wieku chrystusowym;-);-)Mam zamier ostro poćwiczyć i zrobić z niego co sie najlepszego da, a jak sie nie da to trudno chociaż będe wiedzieć, że próbowałam, a męża już mam heheh

Aco do brzuszka to jednak dieta i ćwiczenia dla nas, tych które maja problem z brzucholem. Sama nigdy nie miałam deski, zawsze tej skórki więcej było więc moze i dlatego nie mam rozstępów skóry ale niestety skóra sie juz nie wciagnęła całkiem. Może to też kwestia wieku, nie ma sie co oszukiwac, że 20latki maja bardziej sprężystą skórę niż np ja w wieku chrystusowym;-);-)Mam zamier ostro poćwiczyć i zrobić z niego co sie najlepszego da, a jak sie nie da to trudno chociaż będe wiedzieć, że próbowałam, a męża już mam heheh
zabolek12385
Fanka BB :)
Niuleczka wiek chrystusowy wiec pewnie 33 
Rozstepy to bardziej geny niz smarowanie.
Rozstepy to bardziej geny niz smarowanie.
no ja akurat wierze w kremy na roztepy. Oczywiście nie każdy byle jaki ale moim zdaniem mustela dxiala super . Ja zrobiłam sobie taki test i postanawiam w ciąży smarować sie nawet 3-4 razy dziennie . Dodam ze mam i roZstepy za czasów młodzieńczych i mam uwarunkowania genetyczne . Gdyby wyskoczył mi jakiś rozstęp to juz bym wiedziała ze kremy nic nie dają ale tak sie nie zdarzyło i nie mam ani jednego . Oczywiście to jest tak ze raz dziennie czy jak sobie przypomne tylko regularnie . Do tego ja od wielu lat używam balsamów na ciało , osobno na brzuch i piersi i moje ciało jest naprawdę dobrze przygotowane i nawilżone. Uważam ze to podstawa . Kuzynka tez tak sie zanotowała i zero rozstępów a tylko przestała tak jak gieniek i od razu pare dni potem wyskoczył.
Niewyety ja mam cholerna oponke ale to juz od wielu lat , zawsze tu mi sie tkanka tłuszczową odkłada. Uważam ze dieta i ćwiczenia to podstawa a tu juz u mnie kiepsko .
gieniek- nie martw sie niepotrzebnie . Moj mati tez niecierpial być przytulany, odrazu sie odpychał i wyrywał i tez ok roku zrobił sie z niego taki cycus mamusi , podchodzi , kładzie głowę na nogi , przytyla sie itd. A z brzuchem to na pewno nie jest tak złe . Zrobiłaś takie zbliżenie ze każdy by wyglądał inaczej nuz w rzeczywistości . Moim zdaniem najlepiej jak go po prostu wycwiczysz. Nawet podam ci Moj przykład . Ja wazę od kilku lat tyle samo . Tyle ze cały czas do ok 2 lata temu chodziłam na siłownie i moje ciało było takie fajne , umięśnione , jędrne a teraz ta sama waga ale zero ćwiczeń i wyglądam o wiele grubej niż wtedy jak ćwiczyłam a miałam ta sama wagę . Teraz troche z chodakowska ćwiczę i brzuszki robię i ograniczyłam jedzenie ale co z tego jak pojadę do Polaki za tydzień i znowu tam przytyje :-)
Niewyety ja mam cholerna oponke ale to juz od wielu lat , zawsze tu mi sie tkanka tłuszczową odkłada. Uważam ze dieta i ćwiczenia to podstawa a tu juz u mnie kiepsko .
gieniek- nie martw sie niepotrzebnie . Moj mati tez niecierpial być przytulany, odrazu sie odpychał i wyrywał i tez ok roku zrobił sie z niego taki cycus mamusi , podchodzi , kładzie głowę na nogi , przytyla sie itd. A z brzuchem to na pewno nie jest tak złe . Zrobiłaś takie zbliżenie ze każdy by wyglądał inaczej nuz w rzeczywistości . Moim zdaniem najlepiej jak go po prostu wycwiczysz. Nawet podam ci Moj przykład . Ja wazę od kilku lat tyle samo . Tyle ze cały czas do ok 2 lata temu chodziłam na siłownie i moje ciało było takie fajne , umięśnione , jędrne a teraz ta sama waga ale zero ćwiczeń i wyglądam o wiele grubej niż wtedy jak ćwiczyłam a miałam ta sama wagę . Teraz troche z chodakowska ćwiczę i brzuszki robię i ograniczyłam jedzenie ale co z tego jak pojadę do Polaki za tydzień i znowu tam przytyje :-)
Lola i niuleczka- Dziękuję za motywację też powinnam ćwiczyć to zdjęcie było robione jakiś czas temu po masażach teraz jest znowu gorzej i generalnie nie mam nadwagi tylko w tym brzuchu wszystko mi się odkłada. Taką mam figurę odkąd pamiętam,że miałam wystający brzuszek i ćwiczeniami nie mogłam się go pozbyć. Dietę używam taką,że nie mam czasu jeść i jem niewiele. Dzisiaj pojawił się nowy filmik dokumentalny na stronie STOP NOP mówi o autyzmie właśnie jakbyście miały ochotę obejrzeć wklejam link: Silent Epidemic / Cicha epidemia cz. 2 - YouTube
jestem przerażona skalą problemu w USA już 1 na 36 chłopców ma autyzm
Dzisiaj mam z mężem okropny dzień-czujemy się jakby ktoś umarł,bo prawie się tak stało-mój mąż został dzisiaj zwolniony z pracy a był jedynym żywicielem rodziny. Musimy sobie wszystko poukładać mamy 2 małych dzieci,kredyt i oboje nie mamy pracy:-(
jestem przerażona skalą problemu w USA już 1 na 36 chłopców ma autyzm
Dzisiaj mam z mężem okropny dzień-czujemy się jakby ktoś umarł,bo prawie się tak stało-mój mąż został dzisiaj zwolniony z pracy a był jedynym żywicielem rodziny. Musimy sobie wszystko poukładać mamy 2 małych dzieci,kredyt i oboje nie mamy pracy:-(
gieniek- zaraz sobie obejrzę i az sie boje . Współczuje wam bardzo tej strasznej sytuacji! Nie wyobrażam sobie jakby Moj maz miał teraz stracić prace . A akurat w tym tygodniu jest ostatni dzień w pracy starej i przenosi sie do innej firmy . A czy twój maz ma jakieś wypowiedzenie itp? Mam nadzieje , ze szybko znajdzie nowa prace i to jeszcze lepsza
gieniek - kurcze wspolczuję naprawdę ale trzeba wierzyć, że to tylko chwilowe i los się szybko odwróci. Bardzo Wam tego życzę! Pewnie będzie teraz ciężko...(też to przerabiałam) ale na pewno życie samo uloży dobry scenariusz.Nie poddawaj się psychicznie, bądź wsparciem dla męża i dzieci - będzie dobrze zobaczysz!!!
Lola - je sli ktos dba o skórę latami intensywnie jak Ty i jest dobrze nawilżona + regularne stosowanie to moge uwierzyć, że przez to udało Ci sie uniknąć rozstępów ale zazwyczaj to faktycznie kwestia genetyki. Moja mama nie miała, ja nie mam. Niestety zawsze mialam taki miękki brzuszek i taki mi został tylko gorszy trochę. Masz rację, jak sie cwiczy to nawet ta sama waga daje zupełnie inny wygląd no i samopoczucie. Najgorzej to wziąć sie za siebie i przestzregac regularnej diety, przynajmniej dla mnie bo zawsze najpierw dzieci a sama cos skubnę w locie albo i nie, za to potem sie nawcinam, czegoś niezdrowego oczywiście ehh.
Lola - je sli ktos dba o skórę latami intensywnie jak Ty i jest dobrze nawilżona + regularne stosowanie to moge uwierzyć, że przez to udało Ci sie uniknąć rozstępów ale zazwyczaj to faktycznie kwestia genetyki. Moja mama nie miała, ja nie mam. Niestety zawsze mialam taki miękki brzuszek i taki mi został tylko gorszy trochę. Masz rację, jak sie cwiczy to nawet ta sama waga daje zupełnie inny wygląd no i samopoczucie. Najgorzej to wziąć sie za siebie i przestzregac regularnej diety, przynajmniej dla mnie bo zawsze najpierw dzieci a sama cos skubnę w locie albo i nie, za to potem sie nawcinam, czegoś niezdrowego oczywiście ehh.
Gienek wspolczuje...a jakas odprawa sie nie nalezy? Oby szybko cos znalazl!
A co do rozstepow i genetyki to ja sie pod tym podpisuje, ja mam zero a nienawidze sie balsamowac, tylko w ciazy to robilam. Ale mama po 3 dzieciach tez ma zero rozstepow.
A co do rozstepow i genetyki to ja sie pod tym podpisuje, ja mam zero a nienawidze sie balsamowac, tylko w ciazy to robilam. Ale mama po 3 dzieciach tez ma zero rozstepow.
reklama
gienek- a ty nie chcesz szczepić synka a córkę chcesz zaszczepić ? Bo jak dla mnie to albo żadne albo oboje bo albo jesteśmy po stronie tej szczepionki albo przeciwko . Ja sie jej boje bardzo , nie uważam przejście chorób świnka , Odra , różyczka za cos strasznego bo ja miałam je wszystkie i nie wiem czy jest sens narażać dzieci na ta szczepionkę . Na pewno będę ta decyzje długo odwlekać .
szczepionka nie chroni przed zachorowaniem a nawet jak w tym filmiku jest ze lepiej jak chłopcy np świnek szybko przejdą niż pózniej jako starsi bo wtedy dopiero moga być poważne konsekwencje . A szczepionka chroni tylko i tak pare lat wiec totalny bezsens jak dla mnie
szczepionka nie chroni przed zachorowaniem a nawet jak w tym filmiku jest ze lepiej jak chłopcy np świnek szybko przejdą niż pózniej jako starsi bo wtedy dopiero moga być poważne konsekwencje . A szczepionka chroni tylko i tak pare lat wiec totalny bezsens jak dla mnie
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: