reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

reklama
Milenka, aż się obśmiałam z pomyłki :d

Zośka, moja Wiki (starsza córka) oraz Alex mają AZS. W emolientach kąpiemy raz na jakiś czas, żeby skóra się do nich nie przyzwyczaiła i sama też produkowała warstwę ochronną. Niestety przy AZS trzeba zwracać uwagę na wszystko, bo wszystko może szybko uczulić ale tak samo szybko może przejść uczulenie na daną rzecz. Polecam na ostre zmiany skórne clobazę - maść. A kąpać poza emolientami najlepiej używając białego jelenia.
 
Zoska moje panienki mają skazę, ale poza podawaniem Bebilonu Pepti nie robimy nic. Na szczęście (odpukać) do tej pory nie wyszło uczulenie na żaden inny produkt.
Co do emolientów to nigdy nie stosowałam i nie mam zamiaru tego robić (o ile nie będzie takiej konieczności). Z kosmetyków używam tylko kremu ochronnego Bambino do pupki, płynu do kąpieli z szamponem Nivea i kremu z filtrem na słońce Ziajka. Innych kosmetyków nie mamy :)
 
My stosujemy ostatnio oemolienty. Jula ma ostatnio bardzo suchą skórę na zgięciu jednej rączki i nóżki. Jak sa upały to jest zaczerwienione i szorstkie. Teraz troszkę jakby mniej. Kiedyś lekarz podejrzewała skazę bo na policzkach miała takie krostki, ale przeszło po smarowaniu po myciu płynna parafiną. Super się sprawdziła. Skóra jest jak u 'Bobaska" :) Do mycia (wlewamy też czasem do wody zamiast emolientu) stosujemy Penaten 3 w 1. Do mycia ciała i włosów. Dziewczyny bardzo go lubią.
 
My stosujemy raz w tygodniu oilatum emulsję do kąpieli - nie mamy specjalnych wskazań ale ktoś mi kiedyś powiedział żeby stosować. Jednak jak skończy nam się ta butla to chyba nie kupię kolejnej.

Byliśmy dziś z dziewczynkami na szczepieniu, nasze kluseczki ważą już: Lena 6700g, Maja 6530g. Można zbankrutować na te szczepienia, na szczęście kolejne bezpłatne.
 
witajcie
Yenefer, ile razy płaciłaś za szczepienie 2 czy 3 ja myślałam,że te 3 już nie płatne, a tu znowu 240 w plecy?
ciekawe jak ważą moje my mamy szczepienie 2 lipca, ale myślę,że też ponad 6, bo na domowej wadze jak ważę sie z nimi to wychodzi tak ponad 6, twoje Yenefer fajnie ważą

co do jedzenia naprawdę takim małym dzieciom można dawać ziemniaka?, nie miałam dzieci, ale słysząc opowieści koleżanek nie słyszałam o ziemniaku tak wcześniej, dziś zaszłam do księgarni poszukać jakiejś mądrej książki o żywieniu zajrzałam a tam pierwsza rada,żeby pierwszym posiłkiem dziecka była łyżka ryżu dodana do mleka...ryżu zdębiałam, wiecie co pogłupiałam szkoda,że pęta kiełbasy nie można im dać odrazu...musze podpytać pediatrę, a może któraś przedstawi swój jadłospis dziecka "zaczynającego" dojdać coś innego niż mleko modyfikowane, będę wdzięczna...:)no i kiedy wprowadzić to pierwsze danie i w jakiej ilości, czy do marchewki np. dodać cukier? może to głupawe pytania, ale nie mam bladego pojęcia

moje żarłoki wciągają po 180ml, normalnie pójdę z torbami na mleko

co do kąpieli nam jeszcze w szpitalu doradzili oilatum, emoilium itp. stosuję emolium od początku choć nie mam przekonania i zastanawiam się czy nie zmienić na coś innego, skóra maluchów jest taka matowa jakby

wiem,że pewnie milion razy był poruszany ten wątek, kiedy maluch zaczyna siedzieć?, 6-7 miesięcy czy wcześniej?, pewnie zależy od dziecka, a jak sytuacja przebiega/przebiagała u Was?

słuchajcie jak zachowują sie wasze dzieci wieczorem, moje normalnie od jakiegoś miesiąca gdzieś od 18 do kąpieli tj. +-21 dostają szalu krzyczą, marudzą,płaczą normalnie istne stereo, zastanawiam się czy mogą być zmęczone całym dniem, bo chyba jakby je coś bolał to tylko w tych godzinach, nie ma różnicy czy śpią cały dzień, czy nie przychodzi pora i dzień w dzień to samo zwariować można, w dzień gaworzą, śmieją się a wieczór to horror, mam wrażenie,że chyba do 18 lat tak będzie....:(

a gdzież to Anulka?jak tam małe terrorystki?
pozdrawiam miłego dnia, dziadek spaceruje a Ja idę do codzienności, pranie, obiad itp. dość mam tej monotonii, ale póki co nie ma wyjścia,mąż za dwa tygodnie na urlop to w końcu odpocznę
 
gosia trzecie niestety też jest płatna - dopiero 4 jest bezpłatna i z tego co wiem 5. Dopiero za rok będzie powtórka płatnej.

Słuchaj Gosia, może powinnaś kłaść dzieciaczki wcześniej spać? Moje też zaczynają marudzenie ok 19, ale już o 20 idziemy je kąpać i ładnie wtedy zasypiają. Co więcej od momentu jak tak je kładziemy zaczęły przesypiać całe noce. A my mamy dla siebie cały długi wieczór!

Co do jedzonka to niech się wypowiedzą bardziej "zaawansowane" mamy. Ja dawałam swoim marchewkę - było beeee, marchewkę z jabłuszkiem - beeeee, kaszkę naturalną - beeeeee, kaszkę o smaku waniliowym - beeeee..... Moje dziewczyny najchętniej mleko wciągają;-)
 
My tez dzis bylismy na badaniach i juz nie maja anemii:-D
ale malo przybraly, bo kluseczka wazy 5280, a robak 6130.
Gosia ja jako dziecko tez najpierw dostalam ryż, mielony w mlynku od kawy bo mialam skaze bialkową, i tam pewnie o to chodzilo, tak jak kleik ryżowy, tak mi sie wydaje.
My na poczatku mielismy zalecana kapiel w oilatum ze wzgledu na rumien, teraz kapiemy w nivea 2w1, malej na tyłek alantan w masci jak zaczynaja sie krostki pojawiac i to wszytko z kosmetyków, a i jeszcze alantan sypki do pachwinek i fałdek.
 
reklama
Skrobiecie jak oszalałae:) Super wam to idzie ale u mnie z czytaniem i nadrabianiem strat będzie kiepsko:zawstydzona/y:
Widze, że Wasze maluszki rosną jak na drożdżach!!! Ależ ten czas szybko leci.

Jest akcja a emolientach ale ja sie nie wypowiadam bo nie mam o tym pojęcia a tym bardziej doświadczenia... ufff

LUCKAA super, że juz po anemii u was:)
YENEFER a moze małe nie sa gowowe na jedzenie stałych posiłków?? Spróbuj coś im dac za kilka dni:tak:

GOSIA BIG to Ci powiem jak było u nas: 3,5mies i dzieci jadły skrobane jabłuszko, marchewkę (bez cukru!!!), ziemniaka z masłem, chyba kleikiem ryzowym ich nie zapychałam.. A co do ryzu, to sie wcale nie dziwie. Tylkow wiadomo trzeba go zmiksować bo maluch sobie nie poradzi z ziarenkiem ryzu. Ale zamiast ryżu mozesz dać troszkę kleiku ryżowego (wg mnie najlpiej łyżeczką).
Wszystko wprowadzaj małymi partiami, zeby obserwować ewentualne uczulenie.
Pęto kiełbasy moje dostały jak miały skonczone 6 mies:) I żyją i uwielbiają kiełbache:)

Moje dzieci od soboty sa z dziadkami na urlopie:) I wcale nie narzekaja na brak rodziców. Ale dają w kość teściom bo chcą ciągle łazić. Same potrafią juz przejść po 2-3 kroczki:szok: Pewnie jak po nie pojedziemy, to bedą śmigać - a mnie to ominie... No cóż ale chwile wolnośći od dzieci sa też miłe:cool2:
Dzisiaj idziemy na 21 na tanczącą fontannę i na kolację (pierwszy raz od pół roku:eek:), a w czw idziemy do Aquaparku...

Pozdrawiam was ciepło:*
 
Do góry