Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

[yenefer]

olis zgadza się bo to normalny proces - u nas dziewczynki przesypiały całe noce jeszcze jak karmiliśmy "1".

 

[2ania]

U mnie od 3 miesiaca ich zycia spia cale noce czy nawet troszke wczesniej

 

[jedynka]

no kazde dziecko inne hehe moi raz jedza 2 razy czasem raz ale juz wole zeby jedli w nocy skoro w dzien Tomka picie mleka to masakra. juz wiem o co mu chodzi-mleczko podawane lyzeczka jest cool. jezu chyba sie potne. zabawa taka z tym mlekiem. a ponoc mleko poczatkowe mozna nawet do roku czasu podawac. ja zmienie jak skoncza 6 miesiecy.

 

[iws]

2ania - ja pierwsze mleko tj. z 1 na 2 zmieniałam tak jak yenefer czyli po jednej miarce dokładałam. My też piliśmy Nana. Jak skończą 6 to zmieniaj - nic ono nie zmienia więc nie ma się co spieszyć. Po 9 będziesz ponownie zmieniać na 3 a po roku na Junior - jeżli będziesz cały czas na Nestle. Na 3 chyba jest napisane żeby nie mieszać mlek wiec ta zmiana wyglądała inczej. Poranny posiłek (jeden w ciągu dnia) z mlecznych był w całości na nowym mleku. Na noc nie dawałam jakby coś było nie tak - w dzień latwiej sobie poradzić w razie czego Na 3 przez pierwsze kilka dni na policzkach była szorstkość ale potem samoistnie zniknęła,

 

[yenefer]

w sumie jak ktoś karmi cycusiem to nawet do 2 lat podaje "mleko początkowe"

 

[olis23]

Nam lekarka powiedziala ze kazde nastepne mleko jest bardziej kaloryczne i sycace, po cos sie je w koncu zmienia tak?

 

[iws]

Może i są kaloryczne, alw większych zmian nie zauważyłam - ani mniej nie jadły, ani częstotliwość się nie zmniejszyła. ich skład jest jedynie przygotowany dla mniej już delikatnych brzuszków

 

[Luckaa]

My jak zmienialiśmy ze zwykłego na hypoalerg. to zmienialiśmy po jednym karmieniu stopniowo, ale w taki sposób jak z nowymi pokarmami tzn jedno karmienie dziennie nowym mlekiem, nie bardzo widzi mi się mieszanie w jednej butelce dwóch rodzajów

 

[anulka!!!]

My jemy bebilon i ludzilam sie ze jak zmienimy najpierw na 2 to male przestana w nocy jesc wkoncu..bo niby bardziej sycace..pozniej ze jak na 3 zmienimy..ale dziewczyny dalej potrafia sie obudzic np 2 w nocy i wolac butle..to juz przyzwyczajenie. Ale tez zmienialam mleko wtedy kiedy trzeba. Nie wczesniej. I stopniowo..tak jak sie powinno. Troche jednego i zwiekszac dawke nastepnego.

 

[olis23]

"wtedy kiedy trzeba" to pojecie wzgledne, ja uwazam ze dobrze zrobilam dajac wczesniej 2 , wyszlo im to na zdrowie.