reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

Mamusie to ja też mam pytanie:)
mniej więcej po jakim czasie po cc można zacząć zajmować sie maluchami (karminie, przewijanie, ubieranie, kąpanie)?i czy polozne pomagają na początku - bo ja jestem zielona:(

i czy w czasie cc położyli Wam maluchy na piersi???czy trzeba o to prosić???
z góry ogromne dzieki:)

Ja mam podobne wrażenia jak Yen. Też nie położyli mi dzieci na piersiach, ba nawet mi ich nie pokazali tylko zabrali do innego pomieszczenia na ważenie i mierzenie i itd. a o stanie powiedziała mi pielęgniarka. Zobaczyłam ich dopiero po 4 godzinach na 5 minut przywieźli pokazać i zabrali. Przecież mogli mi pomóc nakarmić, przystawić dzieci. Mam przez to ogromny żal do szpitala, że w tych pierwszych godzinach ważnych dla matki (zwłaszcza dla pierworódki) nie pomogli wcale.
Co do zajmowania się dziećmi, ja miałam cc o 8 rano a następnego dnia dzieci miałam dostac jak tylko wstanę na nogi, więc od 4 rano już położną molestowałam zeby mi pomogła i ok 6 rano dostałam Adrianka, bo Szymka zostawili na intensywnej żeby go bardziej utuczyć. Położne nie pomagały mi nic jeśli chodzi o karmienie a ból jest duży więc nie we wszystkich pozycjach idzie karmić. Tylko wieczorem myli wszystkie dzieci pod kranem bieżącą wodą w pokojach :szok: a tak to nawet do ubikacji nie mogłam pójść żeby dziecka w sali samego nie zostawić, bo żadna krowa sie nie ruszyła. Myć się szłam jak do mnie przyszedł tak samo żeby odwiedzić Szymka czekałam do odwiedzin. Tobie życzę lepszych doświadczeń, z opowiadań mam słyszę że nie wszędzie jest tak źle, więc powodzenia
 
reklama
dziewczyny a gdzie kupujecie pieluchy szukam taniego źródła:)
Karola ja w zasadzie tylko na początku używałam pampersów, może z miesiąc. Później i do dziś używam huggiesów. Jak już wcześniej pisałyśmy w biedronce są często pudła robione tylko dla biedronki i to wychodzi bardzo tanio. Czasem duże paki są w tesco, po prostu musisz polować na promocje bo idzie tego ogromne ilości.
 
dzieki Kochane ;) rzeczywiscie lepiej miec wiecej, a ja sie zapakowalam z 3 parami spiszkow na bobasa haha ;P
jeszcze ostatnie pytanie, bo jakos w pierwszej ciazy wszytsko bylo inaczej i juz nie pamietam ;/
kiedy polozylyscie swierzutka posciel na lozeczka?? tak zeby uz byly gotowe i ewentualnie nakryte.. ?? ja jescze czekam na materac drugi do lozeczka bo dopiero zamowilismy... :zawstydzona/y:
 
Milenka w 32tc poszłam do szpitala i już miałam przeczucie że mogę wrócić z moją ferajną, więc przed pójściem do szpitala ubrałam pościel i naszykowałam łóżeczka. Potem i tak wszystko przestawiałam, dodałam kocyki (był luty i wielkie mrozy).

karola no widzisz, ja używam np tylko pampersów. Wypróbowałam i huggiesy i lidlowe i biedronkowe (wg mnie z tych tańszych najlepsze), ale moje dziewczyny mają wrazliwe pupy i od razu robią im się czerwone tyłki. Ja po prostu "poluję" na promocje. Najbardziej opłaca się kupowac w kartonach, ale ostatnio rzadko są takie promocje.
 
Ostatnia edycja:
no właśnie z tymi promocjami to wariactwo - trzeba miec szczescie i chyba raniutko pierwszym w kolejce sie ustawic, choc mam wrazenie ze wiecej promocji jest na wieksze pampersy/inne pieluchy a na te najmniejsze to jakas lipa:(
i musze poszukac jakies biedronki koło siebie bo niestety jeszcze zadna w oko mi nie wpadła a koło mnie to lidl i real
 
wyslałam męża na spacerek z dziećmi, jem zupke i podgladam...
widze pytania przyszłych mamusiek - ech,
dobrze że sie tak organizujecie, ja chyba nie bylam przygotowana doo rodzenia i opieki nad dziećmi. przed cesarką sporo byłam w szpitalu i nawet korzystanie z laptopa bylo trudne :(
Ciuszki moje dzieci miały szpitalne, niestety. leżaly na IT, obslugiwały je pielęgniarki, ja leżałam na innej sali, na dodatek 2 piętra zewnętrzna winda, bo zostawili mnie na patologii, tak miejsc nie bylo... Dzieci nie dostałam ani nie zobaczyłam od razu, do cesarki trzeba zdjąć soczewki a ja bez nich niewiele widzę, cesarka byla w trybie szybkim, wiec nawet mi nie przyszło do glowy żeby prosić. Zresztą dzieci od razu wzięli na salę do przebadania itd, nawet jak wracałam z sali i poprosiłam czy moge zobaczyć dzieci to powiedzieli że sa wlasnie badane ( noc była...) Dopiero na drugi dzień, ledwo się ruszającą mąz mnie wziął na wózku do windy i na gore, allllle mam wspomnienia :( Ale tak normalnie jak rodzicie w planie to powinni zapewnić kontakt z dzieckiem, a co do pomocy, hmmmmmmm, roznie jest z tego co wiem - sa szpitale, gdzie z racji podwojnej ciązy ma sie sale jedno- llub dwuosobowe ( ta druga lepsza chyba oz awsze koleżanka może cos pomóc, ale osobna to zkolei można męża poprosić , o ile może, no ale urlop po urodzeniu dziecka przysluguje dla męża więc może pomóc. Jesli chodzi o siły fozyczne, to ja jeszcze na drugi - trzeci dzien nie bardzo moglam się prostować, oddychanie tez czasem sprawiało mi trudnośc, tak jakbym się podduszała ( to chyba efekt znieczulenia)


luckaa, ja dość częśto kupuję w niedronce, bo mam blisko i niektore rzeczy lubię stamtąd. dziecięce rzeczy mają w cenie jak rossman mniej wiecej, ostatnio się zszokowałam w tesco - promocja na soczki bobofrut- 3,19. Przeciez w biedronce i rossmanie sa w regularnej cenie 2,79, a rossman czasem ma po 2,49 ;) Specjalnie porówbywałam to pamietam.

Co do pieluch to w tej chwili jest promocja na huggiesy w tesco - gigapaki po 49,99. te mniejsze są tańsze, ale nie wiem czy od 3 nie sprzedają... promocje na pieluchy miewa tez stokrotka

to się spisałam, i musze wracać do kuchni... robota czeka, jeszcze te prania i prasowania......
 
karola chyba masz rację - nie widziałam promocji na pampersy newborn w pudłach - chyba używa się ich najkrócej. Ale juz na dwójki jak najbardziej. Będziesz musiała sama zobaczyć co wam pasuje, może będziecie mogli korzystać z tych huggiesów.

Milena czy ja dobrze widziałam na fb że ty zamierzasz używać pieluszek wielorazowych??
 
Mam pieluszki wielorazowe, mam tez zamiar ich uzywac , jednak zobaczymy jak to wyjdzie wszystko ;) tu w anglii jest to bardzo popularne ,ale nie wiem czy dam rade z dwojka .... jednak na poczatku bede uzywac jednorazowych bo mam chyba z 10 paczek. powiem szczerze,ze sie boje, ale jak wyjdzie to bede wniebowzieta no i mezus -ze wzgledu na koszty tez ;)
 
reklama
u nas też jest to teraz bardzo popularyzowane, ale koszt jednej pieluchy jest spory a przy bliźniakach trzeba mieć ich sporo. Na początku na pewno polecam jednorazówki - potem tak jak piszesz, możesz próbować.
 
Do góry