iws
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2009
- Postów
- 1 360
Wczoraj byłam chora.Najpierw zaczeła mnie boleć prawa pierś.Napewno mnie przewiało.Poszlismy pod wieczór z dziewczynkami na spacer.Myalałam,że nie dojdę do domu.zaczełam cos słabo sie czuć,oczy bolały i ta pierś.Zmierzyłam sobie temperature i stan podgorączkowy.Wykąpałam dziewczynki,a później sama sie umyłam.Dostałam takich dreszczy i strasznie mi zimno sie zrobiło.Jakos dowlokłam się do łóżka i pod kołdrę.Wziełam apap i jak zaczełam sie pocić.Koszula calusieńka mokra.Można było ją wykręcić i kapałoby z niej.Dzis jest o wiele lepiej.Mam nadzieję,że to chwilowe było.
Miałam wczoraj to samo. Wieczorem strasznie źle się poczułam.Bolał mnie każdy mięsień. Nie czułam nóg w ogóle i zaczęły mnie męczyć dreszcze. Taki upał a mnie telepie. Wzięłam apap - było ciut lepiej a w nocy to samo. 37,5 stopnia. Dziś ledwo chodzę - nóg nadal nie czuję prawie. I do tego coś z żółądkiem jeszcze mnie dopadło. Kosos. Byle Dziewczyny nie były takie jak wczoraj. Aż musiałam czopka na uspokojenie dac Majce bo dała taki popis histerii... a Julcia jej wtórowała.