reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

No to super, że ci się podobało. Fajna taka odskocznia, zawsze można się czegoś ciekawego dowiedzieć i odpocząć od dzieciaków.
A ten kubek fajny szkoda że wcześniej o nim nie wiedziałam. Pozdrawiam
 
reklama
Aga! Ty brutalu:) Jak mozesz nam podsuwać takiego suteczka... mniam! A u mnie taka posucha w sypialni:(

YENEFER co się dzieje???
MONIORA Ty Szczęśliwcu! Ale masz faaajnie. Ja moze pogonie dzieci do babci w sobotę. - bedzie troche spokoju.
IWS miło, że sobie odpoczęłaś i dowiedziałaś się czegoś fajnego. Kubek jest śmieszny - nam na szczęscie juz nie potrzebny:) U nas sprawdza się butelką z woda i dzióbkiem sportowym.

KOCHANE JA WAM TEZ ŻYCZĘ WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ Z OKAZJI DNIA MAMY:)

Dostałam od swoich smerfetek laurki- serduszka ręcznie malowane... aż się poryczałam z radości. Nie dziwie się, że rodzice, dziadkowie wolą dostawać jakieś malunki od dzieci niż kupione kwiatki czy słodycze...
 
Ostatnia edycja:
Fajne takie warsztaty,uwielbiam takie rzeczy.Ale tu to moge pomazyc.
A ja na dzien matki dostalam cos najcudowniejszego pod sloncem.
Hania sama usiadla.Wchodze do pokoju a Hanusia siedzi i bije sobie brawo.Poplakalam sie zwazywszy na to ze dwa tyg temu one wogole nie siedzialy a teraz juz pewnie siedza a Hania podciaga sie sama.Uff a sie jak zwykle martwilam.
Aha i zaczelam z tym grudkowatym jedzeniem.Rozgniotlam miesko, marchew i makaron z rosolkiem i sukces!!! Zoska wsuwala az jej sie uszy trzesly a Hania miala male cofki ale zjadla.Powolutku,spokojnie i obylo sie bez wymiotowania.Nawet nie wiecie jaka szczesliwa jestem ze one ladnie jedza,pija z kubeczkow itp.Max byl niejadkiem, nic nie jadl,wymiotowal na kazdy kawalek A dziewczyny sa super.Kamien z serca.
 
gastone gratuluję kolejnych sukcesów:-):-):-)Taki prezent,to naprawde oczka łzawią:tak:No i z tym jedzeniem się martwiłaś a tu taki sukces;-)
Mój M z teściem jutro wypływają na ryby na ocean.Trzymajcie kciuki oby pogoda dopisała i duuuużo ryb nałapali,mniam:-)Jak narazie deszcz cały czas siąpi i wieje ale mam nadzieję,że się poprawi.Buźka:)
 
U nas kolejny sukces.Dzis Zosia sama usiadla,juppi.Moje kochane dziewczynki.Zoska tez dzis mowi lala i pokazuje na oczka jak sie pyta gdzie lala ma oko.Jak dla mnie niesmowite bo ona przecie ma dopiero 9 miesiecy;-) Strasznie pojetna dziewczynka.

Moniora u na spog0da nawet nawet.
 
gastone - gratuluję postepów dzieciaczków.

Ja dziś zaszalałam... kupiłam sobie czarne buty na mega obcasie! Nie wiem co prawda gdzie je załoze, ale skoro już mam to pretekst będzie trzeba znaleźć :)
obcasy.JPG
 
Iws - fajne butki.

A ja mam pytanko. Dajecie waszym dzieciaczkom truskawki.
I jeszcze jedno mleczko dajecie w butelkach? A w czym piją wasze dzieciaczki w ciągu dnia?

Pogoda dzisiaj fatalna - pada, pada, pada
 
Witam wszystkie mamy!!!
Moje córeczki Sandrę i Amelię urodziłam 5 listopada 2010 siłami natury, niedługo skończą 7 miesięcy. Nie sądziłam, że to będzie tak trudna czasem i ciężka praca.... no ale za to jakie szczęście :-) Mam dużo pytań do Was bardziej doświadczonych, ale to następnym razem, teraz chciałam się tylko przywitać:-)
 
sunsine witamy w naszym gronie:-)Pytaj śmiało...Pokaż nam swoje córeczki:-)
iws butki super,ja też ostatnio sobie kupiłam na takim obcasiku,ale no naprawdę nie mam gdzie w nich wyjśc:-(
A mój M z teściem mieli niezły połów...Wiało trochę,ale worek ryb nałapali:-)Będziemy miec smaczne,świeże rybki jutro na kolację;-)No i do Polski sobie wezmą:tak:Teraz czas na odpoczynek.Buźkiiiii:tak:
 
reklama
Zaczynając od początku....Dziewczynki urodziłam w 35 tyg, Sandra 2160, Amelka 2500 jednak mimo że większa urodziła się jako druga i dostała 2 pkt w skali apgar - była intubowana, jakiś czas żywiona pozajelitowo. To był koszmar, myślałam już o najgorszym, ale... teraz radzi sobie lepiej od Sandry. Obie są zdrowe, ruchliwe ale wymagają rehabilitacji, zresztą chyba jak większość wcześniaków, zwłaszcza bliźniąt. Głównie Sandra - asymetria i napięcie mięśniowe. Przeszłam z nimi straszne kolki - od 2 miesiąca do 5! Nic nie pomagało, nawet zmiana mleka na bebilon pepti , który do dziś podaję. No ale dosyć tych smutasów :-)
Mam do Was dziewczyny pytanie, ile mleka Wasze pociechy wypijają, tr które mają ok 7 miesięcy, bo moje dziewczyny zaledwie 130 ml, czasem 150, jedzą oczywiście już obiadki, deserki, kaszki itp., ale mleko piją tylko 2 razy dziennie i myśle że to za mało, co o tym sądzicie?
 
Do góry