reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze forumowe maluszki - radości i troski związane z wychowaniem bliźniąt.

Witaj Sunsine. Mamy dzieciaczki prawie w tym samym wieku.. tylko 3 dni nas dzielą :)
fajnie ze mimo takich problemów wszystko dobrze sie skonczylo.
U nas tez kolki były straszne, pepti tez nie dzialało(przeszlismy juz na inne) .. w koncu samo przeszło.
Co do mleka to nie wiem czy duzo czy mało, moje tez jedza po 130-170.. ale 170 to na noc jakoś uda sie wcisnąć razem z kaszką :) ale jedzą wiecej niz dwa razy mleko, plus obiadki deserki ...
 
reklama
O witaj!
No właśnie mam taki problem ,że one więcej nie chcą pić, a ile Twoje dzieciaczki teraz ważą, moje ok 6860 i 6650. Jeszcze same nie siedzą, a Twoje szkraby?
Co do tego mleka to może dawałaś nutramigen? U nas też kolki same przeszły, dlatego tak długo to trwało, teraz borykamy się z ząbkowaniem, już widać ale jeszcze żadne się nie przebiły. Dziewczyny co prawda nie gorączkują, ale czasem są strasznie marudne, płaczą a nawet krzyszą chwilami i wtedy wogóle nie chca jeść prawie cały dzien.
 
U mnie Milena waży 6400 a Przemcio 7500, a urodziły sie z wagami takimi jak Twoje Niunie (no 50g róznicy) :)
I tez nie siedzą, narazie turlanie, pełzanie itp sprawy. Narazie tylko próbuja sie podnosić :) a z krzykami to współczuje. U mnie MIlena taki darciuch wiec jak u Ciebie obie to nieźle.... A my mamy ząbki dwa u Przemka i z nim az takiego klopotu z jedzeniem nie ma.
A jeść moze nie chca Twoje wiecej bo ten pepti to ohyda, u nas jak zmienilismy mleko to sie polepszył apetyt :)
 
ale one już długo piją to mleko, jakoś od początku stycznia, i wcześniej nie było problemu, ale może masz racje, może czas już przejść na inne. A jakie Ty podajesz mleczko.
Jak wogóle wygląda u Was dzionek, chodzi o to w jakich porach i czym je karmisz przez cały dzień. Ja próbowałam zrobić taki aby każdy dzień wygladał tak samo mniej więcej, ale nie wiem czy dobrze, chociaż przez te zęby to bywa, że mój plan idzie w odstawkę:-(
 
Sunsine witaj nowa mamusiu podwojna:)

anulka, to poczwal sie co kupiłaś, moze na zamknietym ;)....ja jestem z tych co kupuja z potrzeby,, ale właściwie potrzeby am ostatnio spore, jakoś nie mam się w co ubrać :((((

Jak ja dawno nie patrzyłam w telewizor przy dzieciach nie chcę oglądac a wieczorami jakoś nie chcieliśmy żeby ich nie obudzić. Ale postanowiłąm z tym skończyć i widzę że dzieciom jakoś nie przeszkadza...
Onna ja nie potrafie nawet powiedziec co kupilam ostatnio bo ja kupuje ciagle cos:D to dzieciom, to sobie, to do domu cos..poprostu uwielbiam kupowac:D oszczedzac nie umialam nigdy!
A co do ciuchow to ja tez nie kupowalam jakis czas i naprawde nie mialam w czym chodzic, skupialam sie na dzieciach a o sobie nie myslalam az tak i moj M 2 miesiace pod rzad dorzucal mi do wyplaty po kilkaset zlotych ostatnio i kazal ze mam sobie kupic cos i tylko sobie! zabronil mi wydawac to na dzieci:D takze pare ciuszkow kupilam i juz mi lepiej:)
Co do tv to my zawsze wieczorem ogaldamy, ja nie umiem bez tv..zawsze przed zasnieciem musze poogladac cos i male spia z nami w sypialni dalej, nigdy im nie przeszkadzal telewizor.

Iws super butki, napewno okazja sie nadarzy zeby je ubrac:)
Fajnie ze jestes zadowolona z warsztatow. Poszlabym z checia na takie.

Gastone strasznie sie ciesze ze malutkie postepy robia i mamusia spokojniejsza:)gratuluje dziewczynkom:)

Zoska moim malym dziadek truskawki kupuje juz od 2 mies codziennie prawie, najpierw te w opakowaniach duze! nie wiem czy one maja wartosci jakies ale male uwielbiaja i jedza codziennie prawie, teraz juz nasze krajowe. Gryza z calosci i nie slodze im ani zadnych dodatkow nie stosuje. Uwielbiaja nawet te kwasne:)
A co do picia, moje pija z wszystkiego co sie da, z butelki, ze slomki, z kubeczka niekapka, kubka zwyklego ale tego nie lubie bo cieknie:) i ostatnio zaczelam kupowac im wode zwykla niegazowana z dziubkiem i tez pija:) Mleko pija nad ranem z butli a wieczorem zageszczam kaszka i tez butla zawsze.


Bylismy dzisiaj na komunii u mojego chrzesniaka i chcialam Wam pokazac moje krolewny, ktore do zdjecia juz zdazyly sie pobrudzic i pozrzucac opaski:D
 
Ostatnia edycja:
Anulka ale masz cudne księżniczki :-) one są jednojajowe jeśli dobrze widzę ? Już sie nie mogę doczekać kiedy moje takie będą duże!!!!
Pozdrawiam
 
Mamy napiszcie kiedy Wasze brzdące zaczęły siadać, raczkować i chodzić.
Jak patrzę na moje kruszyny, które zaraz skończą 7 miesięcy to wydaje mi się, że pewnie na roczek jeszcze nie będą dreptać na własnych nóżkach:-(
 
Sunsine nie wyobrazam sobie nawet co przeszlas jak dziewczynki sie urodzily ale ciesze sie ze sa silne i zdrowe i oby tak dalej. A kolki to nas tez nie ominely, to byla masakra istna i trwala od 2 do konca 3 miesiaca. Tez nic nie pomagalo, nawet te niemieckie cudowne krople sab simplex..
Z moimi dziewczynkami bylo tak: zaczely wstawac jak mialy 8mies. Raczkowaly jakos ok 9 miesiaca, najpierw sie czolgaly, pozniej na kolankach. Z siedzeniem to dokladnie nie powiem bo one najpierw raczkowaly w sumie a siadac nie chcialy..a chodzic zaczely jak mialy 11 miesiecy. Jak opanowaly ta sztuke to juz nie chodza, tylko biegaja caly czas! Ciesz sie poki twoje malutkie leza sobie:D bo sie nalatasz i nastresujesz jeszcze:) I nie martw sie na zapas kochana bo u nas jak male mialy 7 mies nic nie wskazywalo ze niedlugo wstana chociazby..wiec spokojnie..wszystko wlasnym tempem sie dzieje:)

A moje dziewczynki sa jednojajowe podobno ale szczerze w to watpie:D
 
Witam!!
My jestesmy własnie po bilansie 3- miesiąca i jestem mile zaskoczona bo moje szkraby rosną jak na drożdżach Nadia waży 4500 kg (wyjsciowo 1600) a Natalcia 3800 (1270), wszystko jest ok dostaly tylko kolejne kropelki na kolki i kazała mi doktor zageszczac mleko bo twierdzi ze za czesto jedza i mleko im nie wystarcza ale czym mam zageszczac taka madra jest, nie wiem jak im rozszerzac po kolei jedzonko jedziemy w lipcu na wczasy i fajnie gdyby cos innego juz jadly beda mialy wtedy 5 miesiąc, ale co po kolei jestem w kropce!!!
 
reklama
moi chłopcy jak skończyli 4 miesiące to dostawali juz zupki - sama gotowałam:
- pierś z kurczaka,ziemniak ,marchewka
mieli 3 m to dosawali jabłko
potem zaczełam do mleka bebilon pepti dodawac kleik ryzowy i kaszki smakowe,jak skończyli 7 m przeszłam na zwykłe mleko 3.2%
 
Do góry