reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze hobby, ćwiczenia, diety - wszystko dla nas

Z książki ''nie potrafie schudnac''Pierra Dukana
Karmienie Piersią
W tym czasie,niezaleznie od wagi,nie do pomyslenia jest wprowadzanie jajiejkolwiek ostrej kuracji odchudzajacej,bo miałoby to niekorzystny wpływ na wzrost noworodka.



Zaleca sie przyjac dietepodobna do stosowanej w czasie zwykłej fazy Protal3złagodzonej poprzez 3 zalecenia
dodatkowy owoc zamiast jednego
uzycie półtłustego mleka i nabiału20%w miejsce chudych0%
unikac proteinowego czwartku
 
reklama
morka- ja też nie jestem na typowym Dukanie.. Też pomieszałam- tak jak pisałam na głównym-zjadam też warzywka :p
A mój jadłospis z wczoraj:

śniadanie 4 duże suchary z twarożkiem i szczypiorem
II śniadanie- 2 jajka i jabłko
Obiad- udko kurczaka bez skórki, ryż, duuuużo sałatki (sałata,ogórek,pomidor,feta)
Między obiadem a kolacją- kisiel
kolacja- sałatka z obiadu;) i pieczywo wieloziarniste z szynką
W międzyczasie piłam herbaty, piłam sok jabłkowy.
Acha..i staram się nie jeść po 18ej.

wcale się tak bardzo nie powstrzymuję od jedzenia jak widać:)
 
Kochane ja od 17 marca schudłam trzy kilo, nie jem chleba, poza tym praiwe wszystko tylko więcej warzyw,chude mięso unikam słodyczy i jedzenia po 19. Jednak wolę wolniej chudnąć - będzie trwale. nawet po raz pierwszy od lat w święta nie przytyłam, choć było i ciasto i sałatka
 
No Paula to odległy jadłopis dla obu diet o których wspomniałam/ Zero pieczywa, nawet pełnioziarnistego, ryż, szynka, kisiel, sok jabłkowy też odpadają:) Ale skoro chudniesz to tylko się cieszyć:) Zresztą jesteś młodziutka to zlecisz szybciutko:)

PS To wszystkie idziemy łeb w łeb:)
 
Ja bym chętnie zastosowała jakąś dietę, ale jak to zrobić skoro nabiału jeść nie mogę, ani kurczaka, ani jajek, ani ryb, a z warzyw mój malec toleruje tylko ziemniaki i marchew, natomiast z owoców jabłka i bananay.
Tak więc moja dieta jest zależna od żołądka mojego synka i pewnie dopóki będę karmić piersią, tak pozostanie.
Na dzień dzisiejszy jem to co malcowi nie szkodzi, a więc niewiele i spaceruję dwa razy dziennie - raz dwie godziny i raz godzinę. Moje trasy mają łącznie około 10 km.
Z czasem pewnie schudnę od tego łażenia.
Na razie zostało mi jeszcze 6 kg sprzed ciąży, ale jakoś aż tak bardzo się tym nie przejmuję :)
 
morka-no fakt,daleko mi do tej prawdziwej diety Dukana:)
A te takie pieczywo wieloziarniste z Wasy też jest zakazane? Bo chleba nie jadam:)
Ryż-do obiadu wydawał mi się lepszy niż zapychające ziemniaki. Ale to też mój błąd. Od dziś zero ryżu,hihi;P
Kisiel ma 55kcal więc sobie pozwoliłam,kiedy miałam największą w ciągu całego dnia,obsesyjną ochotę na coś slodkiego:)
Sok jabłkowy,z racji tego,że nie można owoców w pierwszej fazie? Bo tam pisze:
9. Płyny
Ta kategoria jest jedyną obowiązkową dla każdej osoby przystępującej do kuracji odchudzającej. Należy spożywać minimum 1,5l płynów w dowolnej postaci (woda, kawa, herbata, napoje) diennie.
No w sumie racja- o sokach tu nic nie ma..kolejny mój błąd ..fuck!:)
A szynka tzn. polędwica sopocka. Może od 2 plasterków nic mi w tyłek nie pójdzie :D
Ale faktycznie.. Od dziś się bardziej biorę za siebie i będę bardziej uważna;)
A jesli chodzi o to,ze jestem młodziutka,to niestety zawsze miałam predyspozycje do tycia i baaaardzo ciężko było mi zgubić zbędne kg. U mnie to chyba rodzinne. Nigdy nie mialam płaskiego brzucha nawet :p hehe.

Astrid-podziwiam za długodystansowe spacerki:) Ja po godzinie zaczynam się nudzić..brakuje mi kogoś u boku:p albo jakiejś koleżanki, żeby poplotkować,albo M:)
 
Ja od lat gotuję zdrowo, wielu produktów w ogóle nie ma w mojej kuchni. Białe pieczywo - nigdy, ciasta- okazjonalnie, przyprawy tylko naturalne, nie fotuje typowo. Gubią mnie podgryzki - właśnie ostatnio serki homogenizowane chrupki jakieś (ostatnio musli doprowadziło do przesady), głupotki... jem za dużo... normalnie mam apetyt karmiąc, że nie mogę go poskromić.
Dlatego jak słyszę o diecie, która pozwala jeść w nieograniczonych ilościach to mi się podoba ale nie cierpię sztywnych zasad dlateg obardziej wersja yol_a mi odpowiada ale zastanawiam się... :-p
 
reklama
hej, moja waga przed ciążą 58 kg, w ciąży 77 kg, a na dzień dzisiejszy 62 :(
Zaczęłam stosować dietę Dukana kilka dni przed światami, ale wytrzymałam tylko 5 dni. stwierdziłam, że przede mną święta i chrzciny małego więc zacznę znowu po światach. No i cos nie mogę. Ale muszę się wsiąść. Przez te 5 dni schudłam 2 kg. Jesteście dobrą motywacją do rozpoczęcia znowu diety :)
 
Do góry