sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
A ja tak miałam z Wojtkiem i wtedy uratowała mnie chusta
i lezaczek taki z wibracjami pomocna była tez chustawka
.
Ale niestety Wojtek uwielbiał powisieć sobie na cycu i gdyby nie chyusta to chyba bym dostała świra


Ale niestety Wojtek uwielbiał powisieć sobie na cycu i gdyby nie chyusta to chyba bym dostała świra
