reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze malusie problemy z Maluszkami

reklama
No to padło i na nas w końcu. Wojtus zamienił się w biedroneczkę - to chyba musi być ospa. Jutro idziemy do lekarza na potwierdzenie. Czerwone krostki w coraz większych ilościach, podchodzące wodą i troche gorączki. Tylko czekam kiedy Stasiowi wyskoczą.
Jakies rady? :-)
 
Rady? Nie mam ;-) Smarować (albo fiolet na wodzie albo tanno hermal), dawać na zbicie gorączki np. nurofen i ewentualnie heviran, ale to na receptę i lekarz musi zdecydować (bo daje się w "pierwszych godzinach"). A z kim mogli sie zetknąć? Jak z przedszkola, to Stas będzie miał po około 2 tygodniach, a jak nie to lada dzień.
No i cierpliwości ;-)
 
reklama
Mamoot to raczej ospa:baffled: ja podawałam calcium w syropie, tabletki "isoprinosine 500mg" które niby wzmacniają odporność i łagodzą przebieg choroby, u Izy chrostki smarowałam pudrem płynnym, jak ją smarowałam to włączałam farelkę , bo ten puder ma mentol który chłodzi i młoda piszczała że jej zimno. No i niby dużo ludzi mówi że nie wolno się kąpać jak ma się ospę, pytałam lekarki, powiedziała żeby kąpać, a najlepiej to szybki prysznic, żeby zmyć tę starą warstwę pudru, acha i Wojtkowi jak wyskoczyły koło oczu to miałam maść oczną, to na receptę.
no i ze Stasiem to tak jak pisze KasiaDe, może być tak jak u nas że dopiero po 2 tyg się zarazi:dry:
w takim razie życzymy wam by choroba przebiegała jak najłagodniej :tak:

a u nas chorób cd. Znów Izka, wczoraj popołudniu jak zasneła na spacerze w wózku Wojtka , koło godz.15 to spała do 20, gorączka 38stopni, dziś już cały dzień gorączka, wodnisty katar i kaszel, ehhh mam już dość :-(
 
Do góry