Wojciaszek też uwielbia kąpiele. Choćby nie wiem, jak marudził, to zawsze na czas kąpieli jest radocha. Fika, wstaje, raczkuje, zjada kran- oczywiście razem z lecącą wodą. Zwala wszystko z półeczki. Wsadza głowę pod kran z wodą. I - jest SUPER!

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)

Pati a Noemi się odmładza czy albumik ci się skrzaczył?? :-)![]()
a ja mam lenia zeby wykasowac
...Na szczescie mamy taki korek na przekrecenie ze nie idzie go wyciagnac bo tak to zawsze wody by nie bylo po kilku minutach...Noemi zawsze dlubie tam paluchami...No i czesto sie schyla zeby polizac wode....
Podtopiona tez byla kilka razy-wtedy doslownie takich--->
oczu dostaje
ale nie ryczy:-)
A w sumie mógłby pobroić (jak to pisze Fusik o Danielku
)
Co tam się działo?!
Łazienka zalana, ja cała mokra a oni szczęśliwi podtapiali się nawzajem a Mati nurkował i gryzł Magdę w stopy
