reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze malusie problemy z Maluszkami

reklama
U nas przerabane...wczoraj jak polozylam mloda przed 20:00 to juz przed 22:00 zaczely sie schody...Srednio co 7 min budzila sie,kaszlala i wstawala do drzwi...i tak do 24:00...Strasznie zal mi jej bylo bo charczalo jej tak okropnie w pleckach...i do tego mega katar...

Dzis z rana chcielismy zrobic termin ale nasz lekarz tak zawalony chorymi ze czekalibys,y od 2-3 godzin...ale udalo sie na jutro na 9:30...Wolalam uniknac takiego dlugiego czekania w poczekalni gdzie cholera wie co za wirusy i chorubska sa....
 
Pewnie Pati nie ma co ciagać dziecka :tak:
U nas też dzisiejsza nocka ciężka bo znowu podniosła się temperatura i Matek był marudny i płaczliwy:-(Ja jestem niewyspana i na nic nie mam ochoty. Jak ja nie cierpię tego okresu jesiennego przez te choroby:no:
 
no Karol tez podziębiony :(:(:( niby nic powaznego (zaraził się na najprawdopodobniej od chorej kuzynki która ostatnio była u mojej mamy jak i my :( ) i w sumie nie martwiłabym się gdyby nie to, ze mamy pojutrze jechać do dziadków :( mam nadzieje że będzie lepiej...bo oni się załamią jeśli nei przyjedziemy
 
dziękujemy za wsparcie - niestety jest gorzej - od poniedziałku leki ale bez antybiotyku ale jest gorzej zamiast lepiej - dzis idziemy więc ponownie do lekarza :( mnie też zaczyna brać, a jeszcze przez tą chorobę wróciliśmy szybciej od dziadków - Karol był tak maksymalnie nakręcony tam że dwa dni nie spał w dzień!!! a na noc 4 h płaczu - 10 min snu, kaszel - 15 min płaczu! i tak do 1 w nocy :(:(:( byliśmy wykończeni z mężem, więc drugiego dnia pod wieczór się zabraliśmy zeby normalnie noc przespał :( niestety te świeta nie należą do udanych, nie odczułam nawet atmosfery przez to wszystko...
 
reklama
Baśka Karolek zdrowieć nam tu szybko:tak:I poprawy humorku Wam życzymy ale sama wiem jak to jest gdy jest się chorym i jeszcze dzieci chore bo ostatnio też to przechodziliśmy:tak:
 
Do góry