Kasia Kucińska
Majowa Czerwcówka '06 :)
Zapytaj, bo ja już w trzech przypadkach słyszałam, że Marta ma czas, a potem się okazało, że z pewnych względów wręcz odwrotnie
tak że teraz jestem przewrażliwiona lekko...
No ale z drugiej strony, jak Wojtuś nie poszedł zrobić siku bo mu się wstać nie chciało- to raczej medycznego podłoża nie ma. Marta raz się zsikała, bo wołała mnie długo, ja spałam jak kamień i nie usłyszałam od razu, a ona się bała pójść sama do łazienki bo było ciemno (u babci)- to też nie powód do niepokoju.
tak że teraz jestem przewrażliwiona lekko...No ale z drugiej strony, jak Wojtuś nie poszedł zrobić siku bo mu się wstać nie chciało- to raczej medycznego podłoża nie ma. Marta raz się zsikała, bo wołała mnie długo, ja spałam jak kamień i nie usłyszałam od razu, a ona się bała pójść sama do łazienki bo było ciemno (u babci)- to też nie powód do niepokoju.
a małż oczywiście nie dopytał, czym to się właściwie różni. W każdym razie mamy wpuszczać krople i maść, no i znów walka, bo to przecież gryzie i w ogóle. Oby jej to zeszło i się nie odnowiło do zabiegu.