reklama
Agatatje
MAJOWA MAMA 06` Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2005
- Postów
- 2 159
no to Olaf sie podniecil, ze siedzial w wysokim krzeselku bo qur... jak on dzisiaj szalal, to mu sie dawno nie zdarzylo co prawda jedzeniem byl zainteresowany tylko raz, o 4:30, ale obudzil sie jeszcze dwa razy poza tym i zawsze plakal okropnie, a uspokoil sie O DZIWO! po tym jak polozylam go obok siebie, dalam smoczek i przytulilam (bo normalnie cwaniak budzil sie po karmieniu, zeby go odlozyc do lozeczka...)
Najslodsze bylo jak kiedy zasypial po tych nocnych rykach to co jakis czas gladzil mnie raczka po buzi jakby chcial sprawdzic czy tam ciagle jestem
Najslodsze bylo jak kiedy zasypial po tych nocnych rykach to co jakis czas gladzil mnie raczka po buzi jakby chcial sprawdzic czy tam ciagle jestem
Agataje ale slodzisto :-) ja za takie gesty wycałowałabym tą moją marudę, wogóle to fala miłości do niej zalewa mnie jak śpi ;-)
A moja dzisiaj przeszła samą siebie bo od 1 w nocy budziła się co 15 minut tak do 3 w nocy Ale to chyba moja wina... wczoraj spaliłam jej ziemniaczki z marchewką potem nie chcialo mi się robić na nowo i nie jadła obiadu, myślę że musiała nadrobić te utracone kalorie
A moja dzisiaj przeszła samą siebie bo od 1 w nocy budziła się co 15 minut tak do 3 w nocy Ale to chyba moja wina... wczoraj spaliłam jej ziemniaczki z marchewką potem nie chcialo mi się robić na nowo i nie jadła obiadu, myślę że musiała nadrobić te utracone kalorie
Agatatje to mial radoche:-)
Nunka ogolnie wczoraj dobrze spala,choc obudzila sie na chwilke o 20.30,potem 00.30,potem 5.00 i wstala juz o 7.35,wiec nie bylo zle,bo w sumie maz ja nakarmil z rana,ja tylko wstalam o 0.00,a ze kiepsko sie czuje to maz sie nia rano zajmowa.Jesienne przeziebienie mnie dopadlo
Nunka ogolnie wczoraj dobrze spala,choc obudzila sie na chwilke o 20.30,potem 00.30,potem 5.00 i wstala juz o 7.35,wiec nie bylo zle,bo w sumie maz ja nakarmil z rana,ja tylko wstalam o 0.00,a ze kiepsko sie czuje to maz sie nia rano zajmowa.Jesienne przeziebienie mnie dopadlo
U mnie nadal cyrki ze spaniem To znaczy z zaśnięciem nie ma problemu. Zasypia sama o 20-20.30, ale od około 1,5 tyg. budzi sie w nocy i nie zasypia tylko się bawi, gada, piszczy aż w koncu jęczy zanim ponownie zasnie- trwa to około godziny lub dwóch tak około 3-4 w nocy. Skichac sie można.
Dzisiaj mąż pierwszy raz odkąd sie urodziła poszedł spać do drugiego pokoju!!! A nigdy tego nie robił, bo nawet jako noworodek budziła sie góra trzy razy, po czym zaraz zasypiała.
Dzisiejsza noc wygladała tak:
*20.30 zasnęła
*24.40 karmienie
*2 pobudka i zabawa na całego do 3.30
*3.40 karmienie
*6.20 pobudka (po podaniu smoczka zasnęła)
*7.20 wstała na dobre
Normalnie wymiękam, niedość, że budzi się trzy razy na karmienie, a juz od 3 m-cy budziła sie raz, to jeszcze te nocne zabawy!!!!
Dzisiaj mąż pierwszy raz odkąd sie urodziła poszedł spać do drugiego pokoju!!! A nigdy tego nie robił, bo nawet jako noworodek budziła sie góra trzy razy, po czym zaraz zasypiała.
Dzisiejsza noc wygladała tak:
*20.30 zasnęła
*24.40 karmienie
*2 pobudka i zabawa na całego do 3.30
*3.40 karmienie
*6.20 pobudka (po podaniu smoczka zasnęła)
*7.20 wstała na dobre
Normalnie wymiękam, niedość, że budzi się trzy razy na karmienie, a juz od 3 m-cy budziła sie raz, to jeszcze te nocne zabawy!!!!
wiecie ja tez w sumie niewiem co sie dzieje,mala ladnie zasypia,ale potem cos ja budzi w nocy i troche tak jeczy,ale zasypia,potem ja karmie dwa razy,przewaznie o 2.00 i 5.00,a teraz juz budzi sie nawet o 00.30 i chce papu,rano wstaje ok 8.00 wiec nie jest zle,ale bylo by bombastyczniej jak by spala cala noc,kurcze mam nadzieje,ze jak pojde do parcy to bedzie tak zmeczona ze bedzie spala te cale nocki.Wogole wcina juz 210ml,wydawalo mi sie,ze starczy jej to na dobre 6-7h ale co tam budzi sie po 4-5h,wogole to dzis zauwazylismy,ze urosla,wiec moze potrzebuje tyle jedzenia,sam juz niewiem
reklama
Podziel się: