reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

nasze poporodowe samopoczucie, ile wagi gubimy? :)

reklama
Karlam uspokuj się,nerwy tylko pogorszą sytuację i walcz o pokarm:tak: Pamiętaj że twoje mleczko jest najlepsze dla Michałka więc warto walczyć.

A ja wczoraj wyjełam sobie sama szew:tak: Smieszne jest tylko to że te na zewnątrz się wkońcu rozspuścły a wewnątrz nie:szok: :baffled:
 
karlam tez w 3 tyg mi sie wydawalo,ze mam mniej mleka,moze faktycznie bylo mniej ale minelo.no i maly placze bo jestes zestresowana i to wyczuwa.ale czemu moja tez placze czyzbym ja tez byla zestresowana?:szok::eek::-D;-)
 
hej dziewczyny dzieki za wsparcie :-) bylismy z malym u lekarza, kolejna masc na pupe pzrepisana, poza tym bardzo czerwone gardlo i infekcja, najprawdopodobniej przez to placze przy cycu i pic nie moze, jeszcze jak mu sie odbije albo cofnie to tragedia, bedzie dostawal zastrzyki dwa razy dziennie.... :-( i mam zrobic badanie moczu.... chyba teraz jak juz wiem dlaczego moze tak placze to bede spokojniejsza.... oby :-(
 
Karlam najważniejsze, że wiesz co Michałkowi dolega. A teraz weź się w garść i trzymaj nerwy na wodzy. Wiem, że to łatwo mówić, a gorzej zrobić, ale sama wiem jak dziecko reaguje jak matka jest zestresowana. Ostatnio dowiedziałam się, że pokarm może chwilowo zaniknąć właśnie z powodu stresów :szok: Więc uspokój się, a problemy z karmieniem przestaną istnieć. No i oczywiście trzeba wyleczyć twojego synka z tej infekcji. Trzymamy kciuki i życzymy szybkiego powrotu do zdrowia :tak:
 
Karlam dziewczyny maja racje stres powoduje zanik pokarmu,wiem bo sama to przezylam,teraz sie staram relaksowac choc przy tym moim malym rozbujniku to trudne:-D ale trzeba bo mleko plynie wtedy strumieniami;-),glowa do gory bedzie ok!zycze Michalkowi szybkiego powrotu do zdrowia:tak:
 
Mi sie pare dni temu tez wydawalo, ze nie mam pokarmu, a tymczasem dzis obsikałam Zuzke cyckiem..
przypadkiem ofkoz..
 
reklama
Do góry